» Władca Pierścieni: Wojna na Północy

Władca Pierścieni: Wojna na Północy

Dodał: Łukasz 'Qrchac' Kowalski

Władca Pierścieni: Wojna na Północy
3
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Władca Pierścieni: Wojna na Północy
Seria wydawnicza: Władca Pierścieni
Producent: Snowblind Studios
Wydawca: Warner Bros Interactive Entertainment
Dystrybutor polski: Cenega Poland
Data premiery (świat): 1 listopada 2011
Data premiery (Polska): 4 listopada 2011
Platformy: PS3, Xbox 360, PC
Strona WWW: www.warinthenorth.com/

Stworzony przy współpracy z Middle-Earth Enterprises, Władca Pierścieni: Wojna na Północy łączy oryginalne elementy fabuły z dobrze znanymi wątkami z arcydzieła J.R.R. Tolkiena. Przełamując dotychczasowy schemat gier RPG osadzonych w realiach Śródziemia, Władca Pierścieni: Wojna na Północy wprowadza innowacyjny system rozgrywki kooperacyjnej dla maksymalnie trzech graczy, którzy tworząc własną drużynę walczą z siłami Saurona na Północy.

W grze Władca Pierścieni: Wojna na Północy gracze wcielą się w bohaterów wielkiej bitwy na Północy, która była częścią epickiej Wojny o Pierścień. Odkrywając nieprzebyte krainy, gracze natrafią zarówno na nowe wątki opowieści i postaci świata Śródziemia, jak i elementy znane z serii filmowej. Gracze będą mieli także szerokie możliwości tworzenia postaci i kierowania jej rozwojem, doświadczą rozwiniętych opcji kooperacji, będą korzystać z broni, które można ulepszać, umiejętności i specjalnych zdolności.
Tagi: Władca Pierścieni: Wojna na Północy | Władca pierścieni | Snowblind Studios | Warner Bros Interactive Entertainment | Cenega Poland


Czytaj również

Czy muzyka może być fantastyczna?
Złam zasady i uszereguj muzykę po swojemu
Żmudna sztuka światotwórstwa
Czas na wycieczkę po światach wyobrażonych
Władca pierścieni
Warto powrócić do Śródziemia
- recenzja
Władca Pierścieni: Wyprawa do Mordoru
Wyścig z Nazgulami
- recenzja
Dracula: Historia nieznana
Nowa historia stara jak świat
- recenzja
Przeciwko Cieniowi
Przegląd cyklu przygodowego do Władcy Pierścieni LCG
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.