» Recenzje » Wilcza Godzina

Wilcza Godzina


wersja do druku

Wskrzesiciele nadchodzą

Redakcja: Agnieszka 'jagnamalina' Bracławska

Wilcza Godzina
Andrius Tapinas to litewski pisarz, który w swoim ojczystym kraju zasłynął cyklem Miasta pary i kamienia, steampunkową powieścią o wolnych miastach tworzących Alians. Powieścią, której pierwszy tom Wilcza godzina wylądował już w polskich księgarniach. Pełna wymyślnych maszyn i równie intrygujących zawiłości politycznych z pewnością będzie ciekawą lekturą, ale czy dla wszystkich?

Rok 1905. Wilno jest wolnym miastem, ośrodkiem postępu, nauki i mistyki, które rozwinęło się dzięki wynalazkowi alchemików z Uniwersytetu Wileńskiego. Jan Basanowicz alchemik i mechanik, kierownik katedry alchemii Dominium Uniwersytetu Wileńskiego, wybiera się w podróż od swojego znajomego Nikodema Franciszka Twardowskiego. Musi z nim pilnie omówić sprawę Miły, przybranej córki Twardowskiego. Okazuje się, że dziewczynie grozi niebezpieczeństwo ze strony Loży Wskrzesicieli, a dokładniej Konrada von Wittgensteina. Widząc talent Miły do tworzenia Automatonów, postanawia wykorzystać jej doświadczenie dla celów organizacji. Jednak to nie koniec knowań wskrzesicieli, mają w planach o wiele potężniejszy projekt, który może zagrozić całemu miastu. Nie mniej, życie szarych obywateli w Wilnie toczy się swoim rytmem. Legat wileński Antoni Srebro zostaje wezwany do zbadania sprawy zabójstwa, dokonanego w nietypowy sposób.

Świat wykreowany przez Andriusa Tapinasa, nie będzie zaskoczeniem dla osoby obeznanej ze steampunkową fantastyką. Wilcza godzina to powieść osadzająca akcję w miastach istniejących, ale na znacznie innym etapie rozwoju przemysłowego. Wizja, jaką roztoczył autor przesycona jest klimatem parowego i alchemicznego przemysłu. Główne wydarzenia rozgrywają się w Wilnie, ale również w Pradze i Anglii, gdzie czekają kolejni bohaterowie. Pisarz nie szczędził swoich dłużących się opisów, przedstawiających bogate i biedne dzielnice Wilna i Pragi oraz szereg urządzeń, niekiedy o nietypowych funkcjach. Niemniej, chociaż wszystko nakreślone jest solidnie, to w pewnych momentach czuć, że autorowi zabrakło pewnej innowacji i oryginalności. Dużo jest typowych dla tego gatunku elementów, jak latających sterowców, powietrznych krążowników i korwet, czy zwykłych Golemów i Automatonów, a za mało bardziej wymyślnych maszyn.

Pisarz za to świetnie poradził sobie z stworzeniem odpowiedniego charakteru dla robotniczych miast. Nakreślił masy szarych ludzi będących nic nieznaczącymi jednostkami, ale w grupie stających się potężną siłą polityczną. Warto wspomnieć, że przy całym bogactwie przemysłowo-alchemicznego świata, autor utrzymał prosty i nowoczesny język. Nie ma zawiłości słownych, podczas opisywania działania czasami dziwnych wynalazków.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Fabularnie Wilcza godzina rozdzielona została pomiędzy kilku głównych bohaterów i paru pobocznych. Akcja najwięcej obejmuje naukowca Jana Basanowicza i legionistę Antoniego Srebro z Wilna, później Edwarda O’Braitisa z Anglii i Miłę. Z pozostałych postaci kilkustronicowe epizody pisarz poświęcił Konradowi von Wittgensteinowi z Loży Wskrzesicieli i szpiegowi Waneczce Skorykowi. Warto wspomnieć, że niektórzy bohaterowie jak Jan Basanowicz to postacie, która nie jest wymysłem autora, a znajdują odzwierciedlenie w historii Litwy. Oczywiście chociaż wszystkich wspomnianych poznajemy w innych miejscach i sytuacjach, to w pewnym momencie ich wątki bardziej lub mniej się ze sobą przetną. Poza tym powieść rozgrywa się na kilku frontach, dzięki czemu pojawiło się trochę zwrotów akcji i zawiłości politycznych. Zwłaszcza w Wilnie, gdzie o władzę walczy parę zawziętych ugrupowań. Dominum Uniwersyteckie, będące alchemicznym rdzeniem miasta. Prałat Masalski mający na swoich usługach Rycerzy Katedry, organizację fanatycznie broniącą wartości i prawd chrześcijańskich. I Loża Wskrzesicieli wynalazców, której celem jest stworzenie myślących istot.

Z drugiej strony ciągłe przerzucanie akcji powieści w różne strony miast, sprawiło że wiele mniejszych epizodów i wątków, przy ciągnących się opisach, ciężko spamiętać. Wilcza godzina jest na tyle rozciągnięta, że należy czytać ją ze sporą uwagą i często wspomagać się zarówno słowniczkiem na końcu, jak i krótką charakteryzacją bohaterów na początku. Bez tego umknie kilka ważnych fabularnych wydarzeń, które łączą się w całkiem spójną całość.

Jeśli chodzi o bohaterów mamy tutaj dość bogate grono, jednakże tylko ilościowo. W Wilczej godzinie ciężko poczuć, że powieść ma jednego bohatera wiodącego, mimo że w pewnym momencie skupia się na legioniście Antonim Srebro. Jeśli zaś chodzi o pozostałe charaktery, w większości nie ma tutaj oryginalnych osobowości. Zauważalny jest za to pewien wpływ profesji na daną osobowość. Dziennikarz pragnie sensacji, odnosząc się grubiańsko do wszystkich wokół. Oficer policji jest nadpobudliwym stróżem, z prawym sumieniem, a naukowiec zwyczajnie dobrym człowiekiem i tak dalej… Pod tym względem powieść nieco zawiodła.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Ostatecznie nie mamy tutaj „szybszych” momentów, ani wydarzeń trzymających lub podnoszących napięcie. Nie czuć również dreszczyku emocji w ostatnich końcowych scenach, owszem mrożą krew w żyłach, ale tylko mieszkańcom w powieści, nie czytelnikowi. Zbyt schematycznie i monotonnie pisarz przedstawił sytuacje rodem z koszmarnego snu.

Wilcza Godzina chociaż w gatunek steampunku wpisała się solidnie, to zbyt obszerne opisy nieco zniechęciły podczas lektury, a i samo zakończenie nie należy do wybitnych. Pozostaje mieć nadzieję, że kontynuacja okaże się nieco bardziej zajmująca.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Wilcza godzina
Autor: Andrius Tapinas
Wydawca: SQN
Data wydania: 5 lipca 2017
Liczba stron: 480
Oprawa: miękka
ISBN-13: 978-83-65836-10-6
Cena: 39,90 zł



Czytaj również

Openminder
Katastrofa zachodniego dobrobytu
- recenzja
Pieśń i krzyk
Odbijając się od dna
- recenzja
Zawisza Czarny
O Polsce czarno na białym
- recenzja
Grimm City. Wilk!
Owca w wilczej skórze?
- recenzja
Wilcza godzina
- fragment
I wrzucą was w ogień
Dlaczego upadamy?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.