"Kto czytał moje pierwsze wrażenia z gry w xboxowego Wiedźmina 2: Zabójcy Królów, ten wie, że kontakt z produkcją studia RED dał mi więcej pozytywów niż negatywów. Po skończeniu mogę spokojnie powiedzieć, że pierwsze wrażenie pozostało niezatarte. Finałową listę płac powitałem jednak z uczuciem niedosytu i trudno powiedzieć, czy to świadczy o klasie, czy brakach dzieła."
Jak wygląda prawda, przekonacie się, czytają pełną recenzję konsolowego Wiedźmina.