- Siatka musi być zbudowana z kwadratów o boku 1 cala.
- Musi być czytelna.
- Musi być większa niż arkusz A4 – najlepiej A3 albo A2.
- Musi być wytrzymała i wielokrotnego użytku.
Warsztat dedekowca
Zapewne wiecie, jak to jest. Postacie stworzone, przygoda wymyślona – czas grać! Zaraz… czegoś nam jeszcze brakuje. W 4 edycji D&D oprócz standardowych akcesoriów (podręczniki, karty postaci, kostki, ołówki i gumki) do gry potrzeba czegoś więcej. Jeśli zamierzamy w pełni wykorzystać zalety, jakie daje nam taktyczna mechanika walki, nie obejdzie się bez planszy i pionków, czyli figurek i mapki z calową siatką.
Oczywiście Wizards of the Coast oferuje nam zarówno elementy do budowy lochów (D&D Dungeon Tiles) jak i figurki (D&D Miniatures) jednak ceny mogą odstraszyć potencjalnego nabywcę – zwłaszcza polskiego. Dlatego warto zastanowić się, czy nie ma tańszych, łatwo dostępnych alternatyw. Postanowiłem pójść właśnie tym tropem.
Większość erpegowców stosunkowo łatwo może zdobyć (kupić bądź pożyczyć) figurki do bitewniaków. Mi wystarczył jeden telefon i 30 minutowa wizyta u Szczura, który posiada sporą kolekcję figurek do gry Warhammer Fantasy Battle. Oprócz tego istnieje całkiem spory rynek wtórny, więc nie ma dużego problemu ze zdobyciem za niewielkie pieniądze pojedynczych, już pomalowanych figurek. Nieco więcej problemu sprawiło mi uzyskanie idealnej planszy do gry w D&D. Ale po kolei.
Po pierwsze, postawiłem przed planszą nieco wygórowane wymagania:
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę