Wyzwanie: BG trafiają na karawanę, będąca celem ataku bandytów. Zbóje właśnie wycofują się w miejsca napadu, pozostawiając za sobą trupy oraz ostatniego walczącego strażnika. Nim jednak samuraje graczy będą mogli się z nim rozmówić, muszą pobić bandytów, którzy wciąż pozostają na placu boju.
Koncentracja: Ocalały strażnik opowiada, co zaszło. Karawaną podróżowała znana osoba (w moich majkach był to słynny śpiewak, może to być jednak ważny członek Klanu BG), którą porwali bandyci. Atak był dobrze zorganizowany, miał dobre rozpoznanie i wsparcie shugenja - dlatego właśnie stosunkowo niewielkie siły pokonały dwudziestu strażników. Kryjówka bandytów znajduje się na szczycie wznoszącej się na zachodzie góry, i jest niemal niezdobyta.
Uderzenie: "Bandyci" są komórką spisku. Porwanie ważnej persony to pierwszy krok na drodze do realizacji wielkiego, tajemnego planu. Lokalny namiestnik jest członkiem organizacji - stąd brak reakcji na działania "bandytów" - tego jednak BG nie dowiedzą się, póki nie spenetrują kryjówki zbirów.