W Poznaniu też są smoki...
W działach: moje miasto, poznań, marudzenie, Polcon | Odsłony: 5… wychodząc z Forum Fandomu sądnego dnia dało się słyszeć, że Poznań jest brzydki, że niemagiczny i że w ogóle to po co nam ten Polcon, niech sobie Wrocław weźmie. Bo Wrocław to, że niby piękny i magiczny jest.
Mogę się zgodzić, że Wrocław jest piękny i magiczny, choć osobiście – nad tym miastem ciąży fatum, jakaś zła aura rzucona przez czarnoksiężnika. Ilekroć tam jestem dzieje się coś nieprzewidywanie złego. Choć dziewczętom i kobietom polecam import tamtejszych samczyków :-). Ja swojego zaimportowałam i póki co jest to osobnik nad wyraz wydajny. Wrocław zaś ma swój urok i mam nadzieję, że wykorzysta ów urok w następnych latach organizując Polcon. A tymczasem czas zbierać się na Inne Sfery.
Ale nie o mnie miało być, jeno o Poznaniu. A więc, zarzucają temu nieszczęsnemu Poznaniowi, że jest mieszczański, betonowy kloc i w dodatku niemagiczny. Uznałam więc, że wezmę na warsztat kilka moich zdjęć z przeróżnych sesji, aby udowodnić Wam, szanowni blogowicze, że Poznań ma swoje fantastyczne miejsce, smoki, elfie zakamarki i bursztynowe wieże...
Oto one:
Zdjęcie wykonane 2 metry od budynku mojej uczelni - UAM. Zwykłe siano, ok, ale jakie ładne!
Z cyklu - włamujemy się do starych kamienic i udajemy ekipę z telewizji. Tutaj bawiłam się w "Śmierć" z komiksów Gaimana. Było gorąco jak diabli, ale takich witraży i starodawnych kamienic na poznańskich Jeżycach jest mnóstwo!
Tutaj zachnięte dno jeziora w jednym z najbardziej widocznych miejsc w Poznaniu - trasa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju na wysokości Słowiańska-Most Teatralny. Ta ziemia była taka naprawdę!
I teraz coś absolutnie magicznego...
Park Sołacki wczesną wiosną. Park w stylu angielskim. I co, nadal nie wierzysz, że w Poznaniu wibruje magia? Jeśli nadal masz z tym problem to napisz do mnie, chętnie pokażę Ci taki Poznań, jakim go jeszcze nie widziałeś.
*Wszystkie zdjęcia zostały wykonane i poddane obróbce przez Łukasza "Alkazza" Schmidta*