» Recenzje » Tej nocy dzika paprotka

Tej nocy dzika paprotka


wersja do druku

…zjadła moją mamę

Redakcja: Mały Dan

Tej nocy dzika paprotka
Przyszli i obecni rodzice powinni bacznie śledzić nie tylko nowości Centralki i Krótkich Gatek, ale także innych przeznaczonych dla dzieci publikacji. Tej nocy dzika paprotka przyszła akurat z Centralki i jest to historia o tym, co się przyśniło Marzenie Sowie (scenariusz) i Berenice Kołomyckiej (rysunek).

Mały Tomek budzi się w sobotę wcześnie rano w swoim łóżku. Zagląda do sypialni rodziców i przyłapuje ich na porannych igraszkach. Nie, wróć. To niemożliwe w komiksie dla dzieci! Zagląda więc do sypialni rodziców i obok taty widzi paprotkę. Krzyczy przerażony: "Mój tata jest paprotkofilem!". Nie, nie, to też niemożliwe! No więc zagląda, sami wiecie gdzie, i stwierdza, że paprotka zjadła jego mamę. Oczywiście postanawia rozszyfrować zagadkę. Ustalenia jego małego śledztwa okażą się sprowadzać do dosyć prostego wyjaśnienia. Otóż mama, eksperymentując z włosami, pod wpływem szamponu z dodatkiem radioaktywnego ekstraktu z Polypodium Vulgare (w wolnym tłumaczeniu znaczy: niezbyt dobrze wychowana paproć), zamieniła się w walczącą ze zbrodnią Kobietę Paprotkę! No dobrze, to nawet możliwe. Kobieta Paprotka posiada zwielokrotnione moce mamy: robi świetny sok z moreli i inne takie tam.

Powyższe mniej lub bardziej udane konfabulacje z serii "daj się ponieść" najlepiej oddają to, co z głową czytelnika robi opowieść duetu Sowa/Kołomycka. Otóż zmusza głowę do wysiłku i pobudza w niej moc wyobraźni. Tak też streszcza się pomysł autorek na mechanizm narracji - obudzić to, co w głowie mogło pozostawać uśpione. Mama Tomka faktycznie zaszalała z koleżankami i, jak to kobiety, zaczęły sobie eksperymentować z włosami. Mamie Tomka eksperyment niezbyt się udał, co w oczach dziecka przybrało postać fryzury na paprotkę.

Autorki bardzo ciekawie postanowiły narrację obrazkową poprowadzić oczyma dziecięcej wyobraźni. To, co widzimy w kolejnych kadrach, to dokładnie to samo, co widzi wokół siebie dziecko. Pozostałe postaci roślinnego dramatu również zauważają ekstremalnie nieudaną fryzurę mamy Tomka, ale zapewne widzą ją w innej formie. Odczytując komiks Tej nocy dzika paprotka jako wizję dziecka, trzeba przyznać jednak, że autorki spuentowały go niezbyt konsekwentnie wobec obranej na początku metody narracyjnej. Tomek nie wybrał się z mamą do mieszkającego za miastem krewnego Edwarda Nożycorękiego. Ani nie zabrał jej do ogrodnika, pod którego wyobrażeniem skrywał się, na przykład, dzielnicowy fryzjer. Zabrakło w zwieńczeniu historii, która ma szczęśliwy finał, jakiegoś przewrotnego i błyskotliwego twista, dalszego eksplorowania potęgi dziecięcej wyobraźni.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Tej nocy dzika paprotka to ślicznie narysowany przez Berenikę Kołomycką komiks, któremu zdecydowanie brakuje mocnego akcentu na zakończenie. A mimo tego, dla spojrzenia na świat oczyma dziecka i wielu akcentów humorystycznych, jednak warto rozchylić liście paprotki i zobaczyć, co się za nimi skrywa. I warto zapewnić, że nie znajdziemy tam komiksu kobiecego. Ani dziecięcego. Po prostu trafimy na komiks sympatyczny.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Tej nocy dzika paprotka
Scenariusz: Marzena Sowa
Rysunki: Berenika Kołomycka
Wydawca: Centrala
Data wydania: 16 maja 2013
Liczba stron: 36
Format: 220x270 mm
Druk: kolorowy
ISBN: 9788363892173
Cena: 29,90 zł



Czytaj również

Marzi: Dzieci i ryby głosu nie mają
Kraj lat dziecinnych
- recenzja
Powstanie #01: Za dzień, za dwa
Preludium do zagłady
- recenzja
Mity Afryki w komiksie
Szczypta Afryki w Polsce
- recenzja
Blok komiksowy na wrocławskich Dniach Fantastyki 2014
Komiks na pałacowych salonach
- recenzja
Festiwal Komiksowa Warszawa 2014
Za ostatnią dychę...
- recenzja
Varia #13
Parszywa Varia

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.