» Recenzje » Tarzan wśród małp

Tarzan wśród małp


wersja do druku

Proste i przyjemne

Redakcja: Michał 'von Trupka' Gola

Tarzan wśród małp
W 1912 roku w USA zaczęła się ukazywać odcinkowa powieść Tarzan wśród małp i szybko zaskarbiła sobie serca czytelników. Zmotywowało to Edgarda Rice’a Burroughs’a do napisania kilkunastu książek z chłopcem wychowanym przez dzikie stworzenia w roli głównej – łącznie ukazało się ich dwadzieścia sześć. Jednak aby zgłębić na czym polega sukces postaci, należy cofnąć się do samego początku.

Angielski lord Greystoke w towarzystwie małżonki wyrusza do afrykańskiej kolonii, jednak nie dane jest im dotrzeć do celu. Załoga statku wszczyna bunt, na skutek którego arystokratyczna para zostaje wysadzona na brzeg, w całkowicie bezludnej dziczy. Tam starają się uwić bezpieczne gniazdko, dopóki nie zjawi się pomoc, a w międzyczasie na świat przychodzi ich syn. Niestety angielska para umiera wkrótce potem. Chłopcem zaopiekuje się jedna z małpich samic – Kala. Tarzan, co w mowie zwierząt znaczy "biała skóra", dorasta wśród naczelnych, nabiera też nieprzeciętnych umiejętności, krzepy, a do tego zawsze wychodzi zwycięsko ze starć z drapieżnikami. I żyje tak we względnym spokoju, aż na horyzoncie pokazuje się drugi człowiek.

Burroughs pisał w sposób jasny i zrozumiały – cechujący się prostotą powieści popularnej, dlatego odbiór utworu, nawet po tylu latach, nie sprawia trudności, tak samo jak czytanie Trzech muszkieterów czy przygód Sherlocka Holmesa; po lekturze Tarzana wśród małp nie ma się wrażenia nieaktualności i przestarzałości dzieła. Oczywiście nie należy spodziewać się ambitnej historii z głębokim przesłaniem, to typowa literatura rozrywkowa stawiająca przede wszystkim na wartką fabułę, atrakcyjne i sensacyjno-przygodowe wydarzenia. Opowieść przepełniona jest zatem licznymi – mniej lub bardziej spodziewanymi – zwrotami akcji, walką i nieprawdopodobnymi dokonaniami protagonisty, ale brak tu wyszukanych walorów artystycznych czy estetycznych – do tego jest nieco przewidywalnie i schematycznie. To typowa powieść na chwilę relaksu, która zapewnia niezobowiązującą rozrywkę. Czyta się ją lekko, a szybkie tempo sprawia, że te niemal czterysta stron można poznać w dwa-trzy wieczory.

Czy należy się wiec spodziewać – po tak relatywnie prostej w konstrukcji książce – czegoś więcej po bohaterach? Jak zauważył Umberto Eco w Supermanie w literaturze masowej, wskazując na Tarzana jako pierwszy model nadczłowieka w powieści popularnej – tak. Mimo iż na początku Tarzan może wydawać się jedynie żądnym przygód mięśniakiem, raptem odrobinę inteligentniejszym od swojej przybranej rodziny, to w istocie jest jednym z pierwszych modeli nadczłowieka w literaturze popularnej. Owszem, umiejętności oraz siła robią swoje, lecz nasz protagonista potrafi także logicznie myśleć i przewidywać rozwój wypadków z konsekwencjami. Wprawdzie w zestawieniu z innymi ludzkimi bohaterami wypada nieco blado, jeżeli chodzi o sferę intelektualną, acz po otrzymaniu możliwości kształcenia szybko się rozwija i staje się niemal w pełni "ludzki". Stanoi on interesującą kreację – człowieka przyzwyczajonego do dzikiego życia, przyjętego przez obcy, mniej rozwinięty gatunek. Potem dochodzi do nagłego zwrotu – spotyka drugiego człowieka i stopniowo poznaje esencję kultury, alienując się nieco od zakorzenionej w nim od najmłodszych lat natury. Pozostałe postacie – czy to zwierzęce czy ludzkie – zasadniczo ograniczają się do tła dla poczynań protagonisty, choć niektóre przez moment znajdą się na pierwszym planie opowieści, by potem albo zniknąć albo zejść na dalszy plan, jak Kerczak, Jane bądź D’Arnot.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Tarzan wśród małp to lektura łatwa, poprawna i przyjemna, chociaż gdyby wniknąć głębiej w psychologię postaci – szczególnie głównego bohatera – można by było odnaleźć wiele luk logicznych. Jednak trzeba pamiętać, że jest to względnie prosta powieść, w której autor puścił wodzę fantazji, tworząc ciekawą, dynamiczną opowieść o człowieku wychowanym przez dzikie stworzenia. W tym przypadku licentia poetica znajduje swoje zastosowanie – bo Tarzan wśród małp to po prostu niezobowiązujące czytadło, pozwalające odciąć się od szarej codzienności, wciągające i dostarczające przyjemności. A po to się głównie sięga po literaturę, nieprawdaż?

Być może właśnie w prostocie, wartkiej akcji, spektakularnych wydarzeniach, czymś nowym, ale jednocześnie pełnym schematów i archetypów – drzemie sukces tej powieści. Ale żeby się tego przekonać, trzeba najpierw sięgnąć po tę lekturę, a warto – zwłaszcza, gdy szuka się czegoś lekkiego i nietrudnego w odbiorze.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Tarzan wśród małp (Tarzan of the Apes)
Cykl: Tarzan
Tom: 1
Autor: Edgar Rice Burroughs
Tłumaczenie: Jerzy Łoziński
Wydawca: Zysk i S-ka
Data wydania: kwiecień 2016
Liczba stron: 396
Oprawa: twarda
Format: 135×205 mm
ISBN-13: 978-83-7785-901-8
Cena: 39,90 zł



Czytaj również

Tarzan: Legenda
Powrót do Afryki
- recenzja
John Carter
Mars - Żółta Planeta?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.