» Recenzje » Tamta strona czasu - Eugeniusz Dębski

Tamta strona czasu - Eugeniusz Dębski

Tamta strona czasu - Eugeniusz Dębski
Wydawnictwo Fabryka Słów nie daje nam na długo zapominać o Owenie Yeatsie. Dopiero co na księgarskich półkach pojawił się pierwszy tom cyklu EuGeniusza Dębskiego Tamta strona świata, a już mamy możliwość sięgnąć po kolejną odsłonę przygód detektywa, zatytułowaną Tamta strona czasu. Jeśli komuś część pierwsza spodobała się choć trochę, nad zakupem tej nie powinien się zastanawiać nawet minuty.

Wydaje mi się bowiem, że część druga jest odrobinę lepsza od rozpoczynającej cały cykl Tamtej strony świata. Może jest trochę lepiej przemyślana, może śledztwo prowadzone przez Owena jest ciekawsze, w każdym razie część druga ma w sobie to coś, co czyni ją ciekawszą. Zresztą sam główny wątek zdaje się być bardziej frapujący.

W Tamtej stronie świata Yeates stawał przed problemem radykalnej zmiany charakterologicznej niektórych ludzi, tutaj natomiast problemem staje się czas. Mówiąc dokładniej Time Exploring Company i ich Krater Zagubionego Czasu. Jako że w sytuacji gdy komuś udaje się sztuka spowolnienia czy wręcz zatrzymania czasu i zbudowania laboratorium badawczego w takim właśnie miejscu, można być pewnym, iż wkrótce zacznie się tam dziać coś niepokojącego. Interesy warte miliardy dolarów mogą nagle zostać zachwiane przez działanie zbyt ciekawskiego detektywa, a z pozoru zupełnie niezwiązane ze sobą sprawy nagle zaczynają tworzyć misterną układankę.

Oczywiście oprócz Owena na stronach tej powieści spotykamy także bohaterów wcześniej poznanych, czyli Douga Sarkissiana i Nicka Douglasa. Ze względów fabularnych trochę mniej mamy do czynienia z piękną Pymą, ale za to pojawia się nowa postać, która – jak zapewniam – zostanie w cyklu na dłużej. Poznajcie Tebę, czyli… psa do zadań specjalnych, gwarantującego w kilku miejscach powieści humor na najwyższym poziomie.

Do tego oczywiście jest cała potężna armia bohaterów drugiego planu, wśród których pojawiają się zarówno pomocnicy i zleceniodawcy Owena jak i przeciwnicy, czyli zabójcy dybiący na jego życie, i prawdziwe czarne charaktery, zza kurtyny pociągający za sznurki swych marionetek.

Stylistycznie do Dębskiego uwag mieć nie można. Oczywiście, ktoś może zarzucić niewystarczające pogłębienie charakterologiczne postaci przewijających się na kolejnych stronach czy też zbyt duże szczęście, które towarzyszy co chwila Yeatesowi, ale to po prostu jest taka konwencja, do której trzeba się przyzwyczaić. Szybkie dialogi, jeszcze szybsza akcja i bohaterowie, dla których ani wzywania fizyczne, ani intelektualne nie stanowią problemu.

Dobra powieść, bardzo udana kontynuacja cyklu, mocno zapadające w pamięć postacie i przyjemne dla oka wydanie, czyli - w skrócie – maksimum tego, czego można chcieć. Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić do odwiedzin najbliższej księgarni i wzbogacenia się o Tamtą stronę czasu.

Na koniec pozwolę sobie przytoczyć krótki cytat, który doskonale oddaje humor, jaki autor serwuje nam praktycznie strona za stroną przez całą powieść:

"- […] Masz jakieś autorytety?
- O! Mnóstwo! Wielbię i szanuję Edwarda Vernona, Johna Walkera, Gaspara Campariego, Lukasa Bolsa, Francesca Cinzano. Vernon to ten, co wynalazł grog. Pozostałych znasz."


Jak tu nie lubić takiego bohatera?
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
10.0
Ocena recenzenta
8.19
Ocena użytkowników
Średnia z 8 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Tamta strona czasu
Cykl: Owen Yeates
Tom: 2
Autor: Eugeniusz Dębski
Autor okładki: Marek Okoń
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 24 października 2008
Liczba stron: 344
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Asy polskiej fantastyki
ISBN-13: 978-83-7574-021-9
Cena: 27,99 zł



Czytaj również

Tamta strona czasu - Eugeniusz Dębski
Lepiej pozostańmy po naszej
- recenzja
Hell-P
Polskie piekiełko
- recenzja
Upalna zima - antologia
Gdyby smoki w kosmos latały
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.