» Recenzje » Syberia 3

Syberia 3


wersja do druku

Nowe szaty królowej

Redakcja: Marcin 'Karriari' Martyniuk

Syberia 3
Granice państw pojawiają się i znikają, a wielkie strusie i towarzyszący im koczownicy od stuleci przemierzają tę samą świętą trasę. A gracze, jakby przez ostatnią dekadę nic się nie zmieniło, znów ustawiają się w kolejkach po nową Syberię.

Przed wyruszeniem w drogę należy...

Chociaż od premiery Syberii 2 upłynęło ponad trzynaście lat, fabuła trzeciej odsłony rozpoczyna się wkrótce po wydarzeniach z poprzednich części. Kate Walker – prawniczka z Nowego Jorku – budzi się w szpitalu po tym, jak plemię Jukoli odnalazło ją nieprzytomną w dryfującej łodzi. Tymczasem Jukole – znany z drugiej części naród nomadów – obozują nieopodal, pozbawieni przewodnika. Bez niego nie mogą kontynuować świętej wędrówki, w której co 20 lat towarzyszą wielkim strusiom w drodze do ich miejsca godowego.

Szpitalem, do którego trafia bohaterka, kieruje wybitnie antypatyczna doktor Olga Jefimowa. Szybko okazuje się jednak, że jej prawdziwą intencją nie jest wcale pomoc cierpiącym, ale uniemożliwienie Jukolom odbycia wędrówki. W tym niecnym zamiarze wspiera ją paramilitarna bojówka rządząca fikcyjnym państwem leżącym gdzieś na terenie dawnego Związku Radzieckiego. Kate nie może oczywiście dopuścić do tego, by starożytna tradycja została przerwana, i decyduje się wyruszyć w drogę razem z plemieniem.

Fabuła nie obfituje w zaskakujące zwroty akcji, ale śledzi się ją bardzo przyjemnie. Duża w tym zasługa schematu opowieści drogi – wraz z Jukolami będziemy się zatrzymywać w kolejnych punktach szlaku, by pokonać czekające tam przeszkody i wyruszyć dalej. Obecność wędrującego narodu stała się dla twórców pretekstem do poruszenia ważnych problemów związanych z ksenofobią i rasizmem – na drodze Kate Walker nie brakuje ludzi, którzy chcieliby zmusić Jukoli do odrzucenia tradycji i osiedlenia się w jednym miejscu. To oczywiście czytelne nawiązanie do systemowych prześladowań, jakie spotykały koczowniczych Romów w państwach byłego bloku wschodniego. Oprócz szpitala zwiedzimy między innymi portowe miasto, płynący przez wzburzone jezioro statek czy opuszczone na skutek katastrofy jądrowej wesołe miasteczko. Niestety zakończenie nie dorównuje jakością pozostałym etapom historii – brakuje porządnego domknięcia, a ewidentny cliffhanger sugeruje zbliżający się dodatek lub szybki sequel.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Rozwiązać zagadki...

W przeciwieństwie do poprzednich odsłon sceną rozgrywających się w Syberii 3 wydarzeń są trójwymiarowe lokacje ze statycznie zawieszoną kamerą. Miejsca, w których możliwa jest interakcja pokazują się na ekranie w chwili, gdy Kate znajdzie się w ich pobliżu. To ciekawa zmiana, wprowadzająca sporo dynamizmu i zachęcająca do eksplorowania. Pozwoliła również wyeliminować będący zmorą klasycznych przygodówek pixel hunting. Gdy bohaterka już znajdzie się obok aktywnego punktu, naszym oczom pojawi się okrąg z dostępnymi opcjami, takimi jak zbliżenie, przeanalizowanie, zabranie czy użycie przedmiotu z ekwipunku, odpowiadające głównym przyciskom na padzie. No właśnie – sterowanie zostało stworzone zdecydowanie z myślą o kontrolerze, o czym uprzedza ekran startowy. Da się oczywiście grać z użyciem klasycznych atrybutów pecetowca, ale jest to przygoda bolesna, której istotnym elementem okazuje się psująca zabawę walka z mechaniką rozgrywki. Paradoksalnie, po aktywacji trybu Big Picture na Steamie wyświetla się ostrzeżenie, że... tytuł jest przeznaczony do rozgrywki z klawiaturą i myszą.

Najważniejszą częścią Syberii są oczywiście zagadki. Studio Microïds stanęło na wysokości zadania i wypełniło ponad dwudziestogodzinną rozgrywkę różnorodnymi wyzwaniami, które rozciągają szare komórki we wszystkie możliwe strony. Na uznanie zasługuje zwłaszcza to, że nie ma żadnego momentu, który wymagałby nielogicznego sparowania przedmiotów. Kilka razy można się, co prawda, poważnie zaciąć, ale wynika to z trudnego do znalezienia umiejscowienia aktywnego punktu na mapie. Na poszukujących jeszcze ostrzejszych wrażeń czeka tryb Przygoda ukrywający podpowiedzi graficzne, takie jak wyświetlanie elementów wymagających interakcji z elementami naszego ekwipunku. Absolutną perełką są sekwencje symulacyjne, w których dla osiągnięcia celu musimy wykonać szereg czynności. Dobrym przykładem jest zdobycie paliwa do statku – wymaga ono dostania się do hangaru, załadowania węgla na wózek, wejścia do kabiny dźwigu i poprawnego użycia zestawu dźwigni do przetransportowania czarnego surowca z wózka do ładowni. Niektóre wyzwania wymagają nie tylko dobrego operowania mechanizmami, lecz także zdolności dyplomatycznych – musimy w nich umiejętnie pokierować rozmową, tak by przekonać rozmówcę do naszych racji. Ciekawym smaczkiem są również reakcje Kate na niektóre nietrafione próby użycia surowców – czasem zamiast standardowego komunikatu o niepowodzeniu zostaniemy uraczeni pomocnym komentarzem wskazującym właściwy kierunek poszukiwań lub sarkastyczną uwagą dotyczącą absurdalności tego, co właśnie usiłowaliśmy zrobić.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Odczekać kilka minut...

Decyzja wprowadzenia dużych trójwymiarowych map postawiła przed programistami nowe wyzwania. Niestety wygląda na to, że podzielili oni los Kate Walker i ostatnie trzynaście lat spędzili w hibernacji, odporni na pojawienie się nowinek takich jak uprzedzające zachowanie gracza buforowanie. W rezultacie przechodzeniu między lokacjami towarzyszą ekrany ładowania przywodzące na myśl pierwszego Wiedźmina przed jego załataniem – twórcy nie wpadli nawet na pomysł nieusuwania z pamięci głównego obszaru przy krótkotrwałym przechodzeniu z niego do małego pomieszczenia. Kolejną niedogodnością są zdarzające się problemy z wykrywaniem kolizji, skutkujące możliwością utknięcia pod teksturami lub wyjścia poza granicę mapy, a następnie koniecznością wczytania gry. Na szczęście automatyczne zapisy są na tyle częste, że nawet taki błąd nie da się nam zbytnio we znaki.

Wydający Syberię CDP zdecydował się na pełny dubbing, w którym głosu głównej bohaterce udzieliła Anna Dereszowska. O ile jednak ona sprawiła się bardzo dobrze, zachowując swobodę i naturalność oryginału (powracająca w tej roli Sharon Mann), o tyle pozostali aktorzy nie utrzymali poziomu. Część głosów jest dziwnie piskliwa, a aktorzy robią dziwaczne pauzy w losowych miejscach. Na szczęście można zachować polskie napisy, przełączając się na angielski dubbing i warto zrobić to jak najszybciej. Również synchronizacja ruchu warg, która została znacząco poprawiona w stosunku do stanu z publikowanych zwiastunów, praktycznie nie istnieje w polskiej wersji. Niezależnie od wybranego języka, nieprzyjemnym zaskoczeniem jest brak możliwości szybszego przechodzenia przez dialogi – nawet jeśli szybko czytamy napisy, musimy za każdym razem czekać, aż dubbingujący aktor skończy swoją kwestię. Z drugiej strony, zdarza się, że obszar przeznaczony na napisy jest zbyt mały i nie da się odczytać szybko przewijających się linii dialogowych.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Wytężyć słuch

Od strony wizualnej trzecia część syberyjskich przygód prezentuje się poprawnie, ale trudno zrozumieć, skąd w zalecanych wymaganiach wzięło się 8 GB pamięci RAM i karta graficzna GeForce GTX 960. Urok zawiera się w charakterystycznym stylu i pieczołowicie zaplanowanych dekoracjach, a nie w powalających efektach czy fotorealistycznych teksturach. Niezmiennie powala natomiast swoją nastrojowością muzyka skomponowana przez Igona Zura, który odpowiada nie tylko za poprzednią część Syberii, lecz także grę Fallout: New Vegas i serię Dragon Age. Niestety wciąż nie została wydana płyta ze ścieżką dźwiękową, ale gdy to już nastąpi, warto będzie się z nią zapoznać.

Syberia 3 to godny powrót długo oczekiwanej serii, zapewniający sporo godzin wytężonego główkowania. Dobrą zabawę psują nieco problemy techniczne, ale żaden fan przygodówek nie może ominąć wspólnej podróży z Kate Walker. Tym bardziej, że w wydaniu przygotowanym przez CDP znajdziemy również kody pozwalające na pobranie pierwszych dwóch części cyklu Benoît Sokala.

Plusy:

  • charakterystyczny dla serii nastrój
  • różnorodne zagadki
  • uniwersalny przekaz fabuły

Minusy:

  • sterowanie zaprojektowane pod pada
  • błędy techniczne
  • absurdalnie długie czasy ładowania
  • polski dubbing
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Syberia 3
Producent: Microïds
Wydawca: Microïds
Dystrybutor polski: CDP
Data premiery (świat): 20 kwietnia 2017
Data premiery (Polska): 20 kwietnia 2017
Strona WWW: www.syberia.microids.com/EN/
Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One
Sugerowana cena wydawcy: 139,99 zł



Czytaj również

Gamescom 2023 – Część I
Święto gier w Kolonii
Agatha Christie: The ABC Murders
Alfabet według mordercy
- recenzja
Still Life 2
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.