» Recenzje » Smokobójca - Tomasz Pacyński

Smokobójca - Tomasz Pacyński


wersja do druku
Smokobójca - Tomasz Pacyński
Mimo tego, że Tomasz Pacyński umarł już ponad rok temu, to wciąż jest żywy w sercach czytelników. Dla wszystkich fanów twórczości autora, jak i tych, którzy nie mieli okazji sięgnąć po jego książki, Fabryka Słów wydała zbiór opowiadań pt. Smokobójca. Można by rzecz, że to przekrój całej twórczości 'Packa' we wszystkich jej odsłonach. Należy jednak zaznaczyć, że z większością opowiadań czytelnicy mogli się spotkać przy okazji czytania internetowego zina Fahrenheit lub czasopisma Science-Fiction. Nieczęsto się jednak zdarza, by mieć w swej kolekcji wszystko to, co u Pacyńskiego najlepsze, w jednej książce.

Smokobójca dzieli się, niejako, na dwie części. Pierwsza opowiada o tytułowym zabójcy smoków, Rogerze z Mons. Mamy tutaj do czynienia z opowieściami o zabarwieniu prześmiewczo-komediowym, które potrafią wywołać uśmiech na twarzach nawet starych wyjadaczy literatury fantasy. Druga część, natomiast, składa się z bardziej poważnych opowiadań, które wręcz zmuszają czytelnika do przemyśleń i refleksji. Mimo, że panuje duży rozrzut pomiędzy poszczególnymi opowieściami, to trzeba przyznać, że każde z nich jest na swój sposób charakterystyczne i ciekawe.

Pacyński, za sprawą kilku zdań, potrafi wzbudzić u czytelnika mnóstwo emocji: od złości czy współczucia, aż po śmiech. Dużą rolę odgrywają tutaj także nawiązania do klasycznej literatury i mitu smoka. Świat, w którym żyje Roger z Mons, jest swego rodzaju ukazaniem średniowiecza w krzywym zwierciadle Mogłoby się wydawać, że opowieści o legendarnym stworze są oklepane na wszelkie możliwe sposoby, jednak autor udowadnia, że wciąż można wymyślić w tym gatunku coś nowego. A natchnienia wystarczy poszukać chociażby we własnym otoczeniu. Nie zawsze tak przyjemnym, jak w niektórych krainach fantasy.

Na osobną uwagę zasługuje opowiadanie Komu wyje pies. Niezwykle specyficzna narracja powoduje, że klimat opowieści jest niezwykle mroczny i ponury, wręcz dołujący. Pacyński skupia się na pokazaniu człowieczeństwa wypranego z uczuć i jakichkolwiek emocji. Przyznaję, że wyszło mu to nad wyraz dobrze i trudno się dziwić, gdyż opowiadanie osadzone jest w realiach cyklu "sherwoodzkiego", które było swego rodzaju apogeum literackim autora.

Smokobójca to lektura obowiązkowa nie tylko dla fanów autora, ale również dla wszystkich czytelników fantastyki. Jeśli oczekujesz po literaturze czegoś więcej niźli tylko dobrej rozrywki, to nie zastanawiaj się zbyt wiele i pędź do księgarni. Polecam wszystkim, bez wyjątku.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
5.86
Ocena użytkowników
Średnia z 11 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Smokobójca
Autor: Tomasz Pacyński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: marzec 2006
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Bestsellery polskiej fantastyki
ISBN-13: 978-83-89011-79-4
ISBN-10: 83-89011-79-4
Cena: 29,99 zł



Czytaj również

Bajki dla dorosłych - antologia
Non omnis moriar
- recenzja
Bajki dla dorosłych
Andrzej Pilipiuk: Dzwon Wolności
Bajki dla dorosłych
Jarosław Grzędowicz: Chwila przed deszczem

Komentarze


~Andzia

Użytkownik niezarejestrowany
    Dobre!
Ocena:
0
Pierwsze opowiadanie wywolalo fale smiechu :D,
drugie wciagnelo bardzo (wrecz wsysnelo). Generalnie POLECAM.
25-10-2006 17:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.