Sklepik z marzeniami - Stephen King
Sklepik z marzeniami to bezapelacyjnie jedna z tych książek Stephena Kinga, które pochłaniają czas niczym gąbka. Można się w niej całkowicie zatracić, zgubić poczucie realności i na okres czytania tej grubej lektury przenieść się do niesamowitego miasteczka Castle Rock. Temat w ogóle nie nudzi, mimo że czytelnik po raz kolejny styka się z rzeczywistością małej mieściny, którą to pisarz sobie upodobał.
Sklepik... jest fascynującą opowieścią o tajemniczym miasteczku, w którym wszyscy wiedzą o sobie prawie wszystko. Zjawia się w nim tajemniczy nieznajomy Leonard Gaunt i otwiera "sklepik z marzeniami". Jak sama nazwa wskazuje, można w nim kupić dosłownie wszystko o czym się marzy. Cena za zrealizowane marzenia nie jest zbyt wygórowana. Właściciel sklepu o hipnotyzującym wzroku w ramach zapłaty prosi o spłatanie drobnego psikusa sąsiadom. W rzeczywistości, spełniając ludzkie pragnienia, Gaunt zniewala dusze swoich klientów. Żaden z nich nie potrafi się wyzwolić z mocy spełnionych marzeń, znieść myśli, że mógłby utracić to, co udało mu się cudownym trafem zdobyć. Panoszącemu się złu przeciwstawia się miejscowy szeryf Pangborn. Czy walka z całym miastem i tajemniczym przybyszem uda się przedstawicielowi władzy? Przecież jest tylko człowiekiem i też ma marzenia...
King nie daje czytelnikowi chwili wytchnienia. Rzuca w wir wydarzeń i pozostawia na pastwę groźnego, ale jakże intrygującego sklepikarza. Przez całą książkę dowiadujemy się czegoś nowego o bohaterach. Kunszt literacki Kinga oraz znajomość ludzkich zachowań i psychiki pozwalają z łatwością wyobrazić sobie mieszkańców Castle Rock. Nie są oni sztuczni ani przerysowani. King fantastycznie poradził sobie z opisaniem wnętrza nie tylko męskiego, ale przede wszystkim kobiecego. Z niesamowitą dbałością o szczegóły, które w ogóle nie spowalniają akcji, pisarz opowiedział przeszłość każdego z bohaterów. Poznajemy ich codzienne życie, lęki, troski i radości. Czytelnik powoli zaczyna lubić wykreowane postacie i traktować je jak dobrych znajomych czy sąsiadów. Dzięki temu ludzie, o których się czyta są prawdziwi, naturalni i wiarygodni.
To, że King potrafi świetnie budować napięcie, każdy miłośnik jego prozy wie doskonale. W Sklepiku... autor przez mniej więcej trzysta stron tworzy niepowtarzalny nastrój grozy, konstruuje intrygę i wciąga do swego świata tak bardzo, że nie sposób się od lektury oderwać. Czytelnik jest zasypywany gradem nowych wydarzeń, tajemniczych sytuacji i próbuje rozwikłać bardzo trudną zagadkę. Jednak po pewnym czasie wątki zaczynają się idealnie komponować i łączyć w fascynującą opowieść. Sklepik... jest dziełem niezwykle dopieszczonym i zaplanowanym pod każdym względem. Niesamowicie dynamiczne, zaskakujące i wręcz porażające zwroty akcji ciągle trzymają w napięciu. Książka niczym magnes przyciąga uwagę i ciężko ją odłożyć. Po przeczytaniu aż żal odstawić ją na półkę. King po porostu wciąga czytelnika w swoją misternie uknutą grę. Powieść wzbudza ogromne emocje, kiedy czytałam Sklepik... czułam niepokój, strach, złość i nie odpartą ciekawość tego, co będzie dalej. Pisarz udowodnił, że książka zasługuje na to, by być w czołówce światowych bestsellerów. Autor wykazał się nie tylko ogromnym talentem narracyjnym, ale także okazał się wszechstronnym twórcą i nadzwyczaj sprytnie połączył elementy powieści sensacyjnej i kryminalnej z tradycyjną w jego wykonaniu grozą.
Warto przeczytać Sklepik z marzeniami, by przeżyć niesamowitą przygodę i wtopić się w klimat Castle Rock. Warto też zastanowić się nad własnymi pragnieniami i nad tym, ile jesteśmy w stanie zrobić, by się urzeczywistniły. Po lekturze można dojść do zadziwiających wniosków... Sklepik... to najbardziej intrygujące i wciągające 670 stron jakie miałam przyjemność przeczytać. Już dawno nie czytałam żadnej książki, która tak bardzo kradłaby czas.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Sklepik... jest fascynującą opowieścią o tajemniczym miasteczku, w którym wszyscy wiedzą o sobie prawie wszystko. Zjawia się w nim tajemniczy nieznajomy Leonard Gaunt i otwiera "sklepik z marzeniami". Jak sama nazwa wskazuje, można w nim kupić dosłownie wszystko o czym się marzy. Cena za zrealizowane marzenia nie jest zbyt wygórowana. Właściciel sklepu o hipnotyzującym wzroku w ramach zapłaty prosi o spłatanie drobnego psikusa sąsiadom. W rzeczywistości, spełniając ludzkie pragnienia, Gaunt zniewala dusze swoich klientów. Żaden z nich nie potrafi się wyzwolić z mocy spełnionych marzeń, znieść myśli, że mógłby utracić to, co udało mu się cudownym trafem zdobyć. Panoszącemu się złu przeciwstawia się miejscowy szeryf Pangborn. Czy walka z całym miastem i tajemniczym przybyszem uda się przedstawicielowi władzy? Przecież jest tylko człowiekiem i też ma marzenia...
King nie daje czytelnikowi chwili wytchnienia. Rzuca w wir wydarzeń i pozostawia na pastwę groźnego, ale jakże intrygującego sklepikarza. Przez całą książkę dowiadujemy się czegoś nowego o bohaterach. Kunszt literacki Kinga oraz znajomość ludzkich zachowań i psychiki pozwalają z łatwością wyobrazić sobie mieszkańców Castle Rock. Nie są oni sztuczni ani przerysowani. King fantastycznie poradził sobie z opisaniem wnętrza nie tylko męskiego, ale przede wszystkim kobiecego. Z niesamowitą dbałością o szczegóły, które w ogóle nie spowalniają akcji, pisarz opowiedział przeszłość każdego z bohaterów. Poznajemy ich codzienne życie, lęki, troski i radości. Czytelnik powoli zaczyna lubić wykreowane postacie i traktować je jak dobrych znajomych czy sąsiadów. Dzięki temu ludzie, o których się czyta są prawdziwi, naturalni i wiarygodni.
To, że King potrafi świetnie budować napięcie, każdy miłośnik jego prozy wie doskonale. W Sklepiku... autor przez mniej więcej trzysta stron tworzy niepowtarzalny nastrój grozy, konstruuje intrygę i wciąga do swego świata tak bardzo, że nie sposób się od lektury oderwać. Czytelnik jest zasypywany gradem nowych wydarzeń, tajemniczych sytuacji i próbuje rozwikłać bardzo trudną zagadkę. Jednak po pewnym czasie wątki zaczynają się idealnie komponować i łączyć w fascynującą opowieść. Sklepik... jest dziełem niezwykle dopieszczonym i zaplanowanym pod każdym względem. Niesamowicie dynamiczne, zaskakujące i wręcz porażające zwroty akcji ciągle trzymają w napięciu. Książka niczym magnes przyciąga uwagę i ciężko ją odłożyć. Po przeczytaniu aż żal odstawić ją na półkę. King po porostu wciąga czytelnika w swoją misternie uknutą grę. Powieść wzbudza ogromne emocje, kiedy czytałam Sklepik... czułam niepokój, strach, złość i nie odpartą ciekawość tego, co będzie dalej. Pisarz udowodnił, że książka zasługuje na to, by być w czołówce światowych bestsellerów. Autor wykazał się nie tylko ogromnym talentem narracyjnym, ale także okazał się wszechstronnym twórcą i nadzwyczaj sprytnie połączył elementy powieści sensacyjnej i kryminalnej z tradycyjną w jego wykonaniu grozą.
Warto przeczytać Sklepik z marzeniami, by przeżyć niesamowitą przygodę i wtopić się w klimat Castle Rock. Warto też zastanowić się nad własnymi pragnieniami i nad tym, ile jesteśmy w stanie zrobić, by się urzeczywistniły. Po lekturze można dojść do zadziwiających wniosków... Sklepik... to najbardziej intrygujące i wciągające 670 stron jakie miałam przyjemność przeczytać. Już dawno nie czytałam żadnej książki, która tak bardzo kradłaby czas.
Mają na liście życzeń: 4
Mają w kolekcji: 6
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 6
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Sklepik z marzeniami
Autor: Stephen King
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
Wydawca: Albatros
Data wydania: 2004
Liczba stron: 672
Format: 11x17,5 cm
Seria wydawnicza: Literka
ISBN-10: 83-7359-230-X
Autor: Stephen King
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
Wydawca: Albatros
Data wydania: 2004
Liczba stron: 672
Format: 11x17,5 cm
Seria wydawnicza: Literka
ISBN-10: 83-7359-230-X
Tagi:
Sklepik z marzeniami | Stephen King