Opium to najsilniejszy środek przeciwbólowy w Rokuganie - będąc pod jego wpływem, bohater ignoruje ujemne modyfikatory wynikające z ran ("pewnie rozboli mnie jutro."). Narkotyk spowalnia jednak wszelką aktywność umysłową, fizyczną czy duchową - aby to oddać, zatrzymuj o jedną kostkę mniej podczas każdego testu (i owszem, może się zdarzyć rzut, podczas którego nie zatrzymasz żadnej kości). Odurzenie trwać może od godziny do ośmiu godzin, zależnie ile opium się wzięło i jak było mocne.
Przedawkowanie
Za każdym razem, gdy bohater przyjmuje większą ilość opium (trzy lub więcej fajek w ciągu kilku godzin, jedna fajeczka, gdy postać jest pijana, więcej niż dwie butelki płynnej pustki, czyli opium rozpuszczonego w alkoholu - wedle uznania MG), ryzykuje przedawkowanie. Musi wówczas wykonać test Ziemi, który ocali go przed natychmiastową śmiercią. Poziom Trudności testu oblicza się następująco:
Trzy fajki opium w krótkim odstępie czasu: +5 PT
Każda dodatkowa fajka po pierwszym teście: +5 PT
Połknięcie opiumowej tabletki po pierwszym teście: +1 PT
Wypicie więcej niż dwóch czarek sake po tymże: +5 PT
Pierwsza butelka płynnej pustki: +5 PT
Każda następna butelka płynnej pustki: +10 PT
Powyższe modyfikatory kumulują się - przykładowo, gdy Shiba Shonagon popełniała samobójstwo, wypiła najpierw butelkę płynnej pustki. Zdała test na PT 5, wychyliła więc następną butelkę, podnosząc PT do 15 (+5 za pierwszą, +10 za drugą flaszę). Gdy skończyła się jej płynna pustka, zapaliła fajkę - PT wzrósł do 20 (+5 za pierwszą pustkę, +10 za drugą, +5 za fajkę po pierwszym teście), lecz i tym razem test się powiódł. Musiała zatem wypić kilka czarek sake i podnieść PT do 30, nim umarła, sięgając po opiumowe pigułki.
Uzależnienie
Gdy bohater po raz pierwszy wypala fajkę opium, musi wykonać test Siły Woli na PT 3. Łatwiutki, prawda? Następnym razem, gdy postanowi zabawić się z białym proszkiem, PT wzrasta do 6. Za trzecim razem bohater rzuca już przeciwko PT 12 - i tak dalej, podwajaj wartość, aż test się nie uda (choć, jeśli PT staje się naprawdę wysoki, postać jest już pewnie dawno uzależniona psychicznie). Płynna pustka jest mocniejsza - pierwszy PT wynosi 5, a potem podwaja się normalnie (10, 20, 40 i tak dalej).
Gdy test się wreszcie nie uda, bohater dostaje wadę Uzależnienie (nie, nie dostaje za nią punktów), opisaną na stronie 77 podręcznika. Znaczy to, z grubsza, że chce mu się palić przynajmniej raz dziennie, a musi przyjąć swoją dawkę opium minimum cztery razy na tydzień. Inaczej traci jedną kostkę ze wszystkich rzutów - jeśli do tej pory testował umiejętność rzucając czterema i zatrzymując dwie kostki, na głodzie rzuca trzema i zatrzymuje dwie. Jeśli, oczywiście, nie testuje umiejętności i zatrzymuje w związku z tym wszystkie kostki, wciąż traci tę jedną. Jedynym wyjątkiem od tej zasady jest test Honoru, pozwalający zwalczyć uzależnienie.
Uzależnienie się od opium powoduje utratę 2 poziomów Honoru, chyba, że poziom Honoru samuraja wynosi 0.
Odwyk
Owszem, da się pokonać nałóg - wystarczy do tego przez miesiąc nie brać. Łatwizna, co? Raptem trzydzieści dni potwornych mąk i nieudanych rzutów. Nie, stary, nie ma żadnych dwunastostopniowych programów walki z nałogiem.
Po przepisowym okresie bohater musi jeszcze zrobić test Siły Woli na PT 25 - jeśli mu się uda, jest wolny. Jeżeli nie, musi cierpieć jeszcze przez miesiąc, zanim spróbuje znowu. Na szczęście, jeśli test Siły Woli się nie uda, może spróbować wykonać test Honoru (i od niego nie odejmuje kostki - w końcu po to właśnie jest Honor).
PT zerwania z nałogiem nigdy nie spada, niezależnie od tego, jak długo powstrzymywało się od brania opium. Ponadto, jeśli bohater, któremu udało się zerwać z opium, kiedykolwiek weźmie dobrowolnie narkotyk, w dowolnej postaci, automatycznie uzależnia się znowu. I tyle. Jeśli opium podano mu wbrew woli, musi wykonać test Siły Woli na PT 15 lub 20 (zależnie jak długo nie brał), by z powrotem nie popaść w nałóg.
Gdy samuraj po raz pierwszy wyrwie się ze szponów opium, daj mu 3 punkty Honoru. Jeśli znów popadnie w uzależnienie i znów się z niego wygrzebie, nie jest godzien nagrody (przecież popadł w nałóg po raz drugi).
