» Recenzje » Prawo do życia

Prawo do życia


wersja do druku

Prawo do przygody

Redakcja: Jarek 'jareckr' Rusak, Tomasz 'Asthariel' Lisek

Prawo do życia
Prawo do użycia siły okazało się niezbyt udanym rozpoczęciem trylogii o przygodach Daniły Dobrynina w uniwersum Metro 2033. Jednak nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, bowiem autor oddając w ręce czytelników drugi tom, Prawo do życia, serwuje o wiele lepszą historię.

Powieść rozpoczyna się w momencie, gdy Daniła i jego przyjaciel Saszka razem z karawaną "Bractwa" znajdują się w drodze do składu Rosrezerwy. Ich zadaniem jest przejęcie wspomnianej placówki, a następnie ograbienie jej z zasobów żywności, leków i amunicji. O ile początkowo pancerna kawaleria porusza się bez przeszkód, o tyle później na swojej drodze spotyka mutantów, różne anomalie i niezbyt przychylnie nastawionych tubylców. Dodatkowo Saszka zaczyna podejrzewać, że ich dowódca Hasan coś ukrywa.

Podobnie jak w pierwszym tomie, akcja toczy się dość spokojnie, jako że przez większą część książki historia dotyczy drogi jaką przebywa karawana. Przygody żołnierzy są momentami ciekawe, ale niestety wydarzenia cały czas rozgrywają się przy opancerzonych samochodach (czyt. dotyczą głównego bohatera i jego oddziału), na czym cierpi świat przedstawiony, który nie został odpowiednio ciekawie opisany. Autor chcąc zbyt wiele sytuacji zmieścić na niedużym obszarze sprawił, że fabuła ma dość prosty i jednolity przebieg wydarzeń – kompania jedzie, potem staje, nocuje, odjeżdża i tak dalej. Niemniej w samej konstrukcji książki widać znaczącą  poprawę względem Prawa do użycia siły. Autor o wiele lepiej bilansuje poszczególne wątki, czytelnik nie jest już zarzucany stertą informacji na temat specyfikacji broni, przygody postaci częściej zahaczają o anomalie i mutantów z powierzchni, a retrospekcje głównego bohatera nie zajmują prawie połowy objętości tekstu. Jednym zdaniem: opowieść, chociaż z początku ma ślimacze tempo, stanowi przyjemną lekturę. Początkowo nie jest różowo: brak tu szybkiej akcji z ciekawszymi zwrotami, a persony większość czasu spędzają na rozmyślaniach i dialogach, ale im dalej, tym lepiej. Najlepiej wypada ostatnie sto stron powieści, kiedy zbliżamy się do sceny finałowej. Mimo że nie trudno się domyślić jakie autor przewidział zakończenie, to i tak robi ono wrażenie, zwłaszcza że zapowiada całkiem ciekawą kontynuację.

W kwestii bohaterów niewiele się zmieniło, główną postacią dalej jest dobrze nam znany stalker Daniła. Spokojny i opanowany, bez problemu potrafi wykonać prawie każde powierzone zadanie, a jego zdolności przywódczych mógłby mu pozazdrościć niejeden lider. Cechuje się przy tym mocnym kręgosłupem moralnym, sprawiającym, że bohater w pierwszej kolejności dba zawsze o swoich przyjaciół, ponadto często usprawiedliwia swoje działania dobrem koniecznym (na rzecz rodzinnego schronu). Kolejną, ponownie pojawiającą się postacią jest Saszka, przyjaciel z dzieciństwa Daniły. Autor w Prawie do życia poświęca mu o wiele więcej miejsca; nie jest już on nieporadnym towarzyszem, ale pełnym rezerwy i sceptycznym mężczyzną. Bardzo dużą wagę pisarz przywiązał do jego spostrzegawczości i inteligencji. Od pierwszych stron czytelnik wie, że Saszka mimo ciągłego znajdowania się w cieniu protagonisty, odegra ważną rolę. Ze starej ekipy pojawia się jeszcze Licznik, niestety niewiele wnosi do fabuły, podobnie jak w poprzedniej części. Pozostali bohaterowi to żołnierze bractwa, których czytelnik pierwszy raz poznaje w finalnej scenie Prawa do użycia siły.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Prawo do życia to miłe zaskoczenie, biorąc pod uwagę jakość poprzedniej książki pisarza. Historię czyta się lekko, i chociaż główny bohater sprawia miejscami wrażenie zbytnio wyidealizowanego, to można przymknąć na to oko. Daje się odczuć, że Szabałow o wiele lepiej waży wątki i kreuje sytuacje, które nie tylko (skromnie) pokazują skażoną powierzchnię, ale pozostawiają czytelnika z licznymi pytaniami. Jeśli ktoś już rozpoczął przygodę z tym autorem, zdecydowanie polecam ją kontynuować. Pozostaje tylko liczyć na to, że trzeci  – i zarazem ostatni tom – okaże się równie dobrą pozycją, jak środkowa część trylogii.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Prawo do życia
Cykl: Uniwersum Metro 2033
Autor: Denis Szabałow
Tłumaczenie: Paweł Podmiotko
Wydawca: Insignis
Data wydania: 31 sierpnia 2016
Liczba stron: 480
Oprawa: miękka
Format: 140×210mm
ISBN-13: 978-83-65315-62-5
Cena: 39,99 zł



Czytaj również

Prawo do zemsty
Tak to na wojence ładnie
- recenzja
Prawo do życia
- fragment
Prawo do użycia siły
Nie takie Metro straszne...
- recenzja
Prawo do użycia siły
Kto ma broń, ten ma władzę
- recenzja
Wędrowiec
Kiedy ratowanie ludzkości nie może poczekać
- recenzja
Achromatopsja
Warszawa malowana pyłem i krwią
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.