Pożegnanie Śródziemia
W działach: Kino, Fantasy, Hobbit, Władca Pierścieni, recenzja przedpremierowa | Odsłony: 316Promocja filmu została świetnie zrobiona. Słyszeliście o wywiadzie Smauga? Często jednak jest tak, że marketing okazuje się być opakowaniem zawierającym zgniłego robaka. W tym przypadku byłem jakoś dziwnie dobrej myśli, że film będzie przynajmniej solidny i nie rozczaruje do cna. Bałem się jednak, żebym mimo wszystko z kina nie wyszedł niezadowolony bo wiele wymagam :)
Hobbit chyba wzbudza więcej kontrowersji niż Władca Pierścienia choć i tam Jackson pozwolił sobie na więcej niż drobne modyfikacje. Tutaj jednak może jest to bardziej wyraźne bo zmiany bardziej odstają od oryginału (wciśnięcie Tauriel to jednak co innego niż zmiana śmierci Sarumana). Jednak chyba wszyscy łącznie z krytykami "Niezwykłej podróży" i "Pustkowia" jesteśmy chyba ciekawi jak prezentuje się ostatnia, najkrótsza część trylogii. Czy jest to godne zakończenie tej opowieści? Czy Smaug ginie w przeciągu pierwszych pięciu minut? Czy Biała Rada dostała sceny na jakie zasługuje? Myślę, że nawet osoby ostro krytykujące wcześniejsze części chcą poznać odpowiedź. Czy warto udać się do kina i wydać te kilkanaście złociszy na seans? Odpowiedź - TUTAJ. A żeby przedłużyć przygodę z tolkienowskim uniwersum polecam bardzo specyficzną animację