» Teksty » Polecamy / Odradzamy » Polecamy / Odradzamy w październiku

Polecamy / Odradzamy w październiku


wersja do druku

Blizna 3D -
2008-10-31

Łukiem, moi drodzy, szerokim łukiem omijajcie sale kinowe, w których grają ten film. Nudny, ciągnący się niczym obrady Sejmu, a obrazu nędzy i rozpaczy dopełniają: pisany na kolanie scenariusz i banda aktorów rodem z reklamy proszku do prania. Najciekawsze jest jednak to, iż w całym filmie nie było ani jednej, powtarzam: ani jednej sceny uzasadniającej wykorzystanie (a raczej, niewykorzystanie) techniki 3D. Mam wrażenie, że twórcy nakręcili ten - pożal się Boże - film, obejrzeli go, po czym stwierdzili, że tylko dorobienie mu otoczki kina trójwymiarowego pozwoli na zaciągnięcie przed ekrany chociażby garstki widzów. Nigdy nie sądziłem, że to powiem, ale jak już szukacie czegoś w podobnym klimacie - to idźcie na Piłę V – tu także mamy do czynienia z odmóżdżoną makabrą dla nastolatków, w której krew leje się hektolitrami, a jednak jest to znacznie bardziej strawne niż najnowsze dziełko Weintroba. [malakh]


Max Payne -
2008-10-24

W zasadzie nie ma po co iść do kina. Wystarczy obejrzeć zwiastun. Jedyną zaletą Maxa Payne’a są świetne ujęcia, jak żywo wyjęte z Sin City czy 300. Klimatyczne, stylizowane na komiksowe kadry (a do tego jedna sekwencja niczym urywek z gry) – szkoda tylko, że wszystko już było i że tak ich mało. Twórcy byli bardzo niekonsekwentni – nie potrafili zdecydować, czy wolą komiksową stylizację, czy zwykły grading (wszystko miało lekko niebieskawy odcień), w efekcie na ekranie powstaje mały galimatias, a widz nie ma okazji wczuć się w klimat. Poza tym film oferuje kiepskie aktorstwo oraz schematyczną, rozwlekłą i opartą na mało ciekawym (wtórnym) pomyśle fabułę. [malakh]


Tajne przez poufne +
2008-10-24

300% Coenów w Coenach, czyli rewelacyjna komedia. Idealna satyra na kino szpiegowskie oraz film o tym, do czego zdolna jest kobieta, kiedy chce sobie zrobić operację plastyczną. Dzieje się dużo i w szybkim tempie. Przyjemnie jest obejrzeć inteligentną komedię, w której my wiemy, o co chodzi, ale żaden z bohaterów już nie. Wszystko to Tajne przez poufne zawdzięcza nie tylko rewelacyjnemu scenariuszowi i znakomitej reżyserii, ale przede wszystkim idealnie dobranej obsadzie. Najjaśniejsze punkty to Brad Pitt i George Clooney. Pierwszy z nich wygląda fatalnie, ale wszystkie ruchy, jakie wykonuje, fryzura, za duży garniturek sprawiają, że jest cudny. Drugi jest jak zawsze przeuroczy, odrobinę paranoik, odrobinę dziwak, mitoman, seksoholik, wszystkiego po trosze, a razem – super przystojny facet, z którym chyba każda umówiłaby się na randkę. Kroku dotrzymują im Tilda Swinton jako zimna i antypatyczna suka oraz rewelacyjna Frances McDormand jako owładnięta manią poprawienia swojej urody i znalezienia "Pana Właściwego" pracownica klubu fitness. Szczerze polecam! [Marigold]
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.