» Recenzje » Po stronie mroku - Agnieszka Hałas

Po stronie mroku - Agnieszka Hałas


wersja do druku

Po drugiej stronie

Redakcja: Alicja 'cichutko' Laskowska

Po stronie mroku - Agnieszka Hałas
Życie po życiu, piekło i niebo nie są motywami obcymi literaturze fantastycznej. Polscy współcześni pisarze gatunkowi również po nie sięgali – wystarczy wymienić choćby Maję Lidię Kossakowską (cykl anielski) czy Marka Huberatha (znakomita Kara większa). Swoją wizję krain znajdujących się "po drugiej stronie", mocno podpartą treściami biblijnymi oraz mitologią, prezentuje także Agnieszka Hałas.

___________________________



Po stronie mroku zawiera dwanaście opowiadań, dla których wspólnym mianownikiem są zaświaty. Dominują obrazy z Szeolu, potocznie zwanego Dołem. Ów judajski odpowiednik Hadesu nie jest jednolity, albowiem składa się – jak w poemacie Dantego – z niżej lub wyżej położonych kręgów. Zamieszkują go rozmaite bestie, demony, miszlingi oraz pomniejsze czorty rodem z obrazów Boscha. Niepotrzebne są kotły z bulgocącą smołą, piekło niewątpliwie i tak spełnia swoje funkcje. Wiadomo, kto trafia tutaj, a kto wędruje na Górę. Tradycyjnie cały interes podporządkowany jest niekwestionowanym decyzjom Najwyższego. System trudno nazwać idealnym, gdyż czasami zdarzają się i zgrzyty – a to z powodu biurokracji i bałaganu w papierach, a to przez dusze uciekające od zasądzonego wyroku. Szeol w dużej mierze wygląda tak, jak jest to przedstawione w znanych dziełach sztuki, nie odbiega więc od powszechnych wyobrażeń o piekielnej otchłani. Autorka ciekawie zasygnalizowała istnienie innych obszarów, takich jak leżące w osobnych wymiarach Białe miasto (śnią o nim dzieci w koszmarach) czy odbijający ludzkie marzenia i pragnienia Miraż.

Kolejne krótkie formy, różniące się od siebie nastrojem i "kategorią wagową", to fragmenty większej całości. W tytułowym utworze czuje się wyraźnie lżejszy ton niż w większości pozostałych. Widać tu podobieństwa do uniwersum stworzonego przez Kossakowską – uciechy w Szeolu właściwie niczym nie różnią się od ziemskich, istnieją piekielni namiestnicy, ścisła hierarchia oraz walczące ze sobą stronnictwa. O tym ostatnim fakcie mowa jest również w Trybikach i kukiełkach – historii o wiedźmie i diable, inspirowanej najsłynniejszą powieścią Bułhakowa.

Niektórym ludziom, którzy doczekali się nagrody za życie doczesne, trudno pogodzić się z faktem, że ich bliskich skazano na potępienie. Miłość i tęsknota powodują, że – niczym Orfeusz – udają się na Dół, aby wyprowadzić stamtąd ukochane osoby. Tak dzieje się w dwóch tekstach – Wiara, nadzieja, miłość i Ale nas zbaw ode złego. Pierwszy z nich nazbyt przypomina fabułę filmu Między piekłem a niebem (pada nawet nazwisko odtwórcy głównej roli), po części kojarzy się również z Karą większą w mniej drapieżnej wersji i dlatego nie stanowi jakiejkolwiek nowalijki. Drugi, pomimo podobnego wątku, prowadzi czytelnika w dużo mniej przewidywalnym kierunku, jest też bardziej pesymistyczny (starzec cierpiący z powodu iście prometejskiej kary).

Bardzo dobrze sprawdzają się opowiadania mniej rozbudowane. I tak Powrót do ogrodu wyróżnia starotestamentowa oprawa oraz apokaliptyczne sceny z wojny – koszmar w Nagasaki, Holokaust, leżące w gruzach budynki. Autorka wykorzystała też pamiętne, tragiczne wydarzenie z 11 września 2001 roku – Ostatnie piętro, ze względu na puentę, to także jeden z lepszych elementów zbioru. Jakby ucięte wydaje się Chleb i krew, lecz od dłuższego prowadzenia opowieści o piekielnym mieście Chalal i jego "obywatelach" ważniejsze było niespodziewane, wyraziste zakończenie.

Mocną stroną Dwóch księżyców i Strzygi Maszki są wykreowani protagoniści; to odpowiednio: alchemik-lekarz leczący zarówno anioły, jak i demony oraz nieżyjąca dziewuszka z lubelskiego cmentarza (Maszka zmarła na dyfteryt w XIX wieku i najwidoczniej padła ofiarą wspomnianego bałaganu w papierach). Dziwne upodobanie do malowania zrujnowanych, palących się miast ma nieludzka postać z Artysty. Później zresztą tajemniczy malarz pojawia się w Rytuale piasku (nie tylko on występuje w więcej niż jednym tekście), którego bohaterka to dziewczyna z tendencjami samobójczymi. I tu, i w nieco humorystycznym Białym mieście (znowu drobny ukłon w kierunku autora Mistrza i Małgorzaty) ukazane zostało samo przejście w zaświaty po śmierci.

Agnieszka Hałas wkroczyła na poletko nienowe, ale też nienadmiernie w fantastyce wykorzystywane. Do zbioru warto by dosypać kilka szczypt siarki, a gdzieniegdzie pokazać większy pazur, nie rezygnując przy tym z akcentowania ważnych ludzkich więzi i uczuć. Ze względu na różnorodną zawartość istnieją duże szanse na to, że wielu czytelników znajdzie w Po stronie mroku coś dla siebie. Ucieszą się właściciele e-czytników, gdyż cena książki, wydanej jedynie w wersji elektronicznej, jest więcej niż przyzwoita. Pozostali zainteresowani będą musieli czytać na ekranach LCD.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Po stronie mroku
Autor: Agnieszka Hałas
Wydawca: RW2010
Data wydania: 18 września 2012
Liczba stron: 291 (PDF)
Oprawa: PDF, EPUB, MOBI
ISBN-13: 978-83-63598-07-5
Cena: 9 zł



Czytaj również

Śpiew potępionych
Brune Keare morskim szczurem
- recenzja
Harda Horda
Dwanaście niezwykłych opowiadań
- recenzja
Teatr węży
Nic nie jest tu czarno-białe
- recenzja
Dwie karty
Mało mroczny ten teatr
- recenzja
Na nocnej zmianie
Fantastyka fandomowa
- recenzja
W mocy wichru
Wiatr rozwiewający popiół
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.