» Magic: the Gathering » Raporty » Piotr 'Haldir' Karpowicz - wywiady przed MP 2010

Piotr 'Haldir' Karpowicz - wywiady przed MP 2010


wersja do druku

Michał 'Thoctar' Małysa: Cześć, dzięki za chęć rozmowy. Zapewne sam będziesz chciał przedstawić się krótko czytelnikom.

Piotr 'Haldir' Karpowicz: Cześć. Jestem organizatorem sceny olsztyńskiej. Staram się również aktywnie grać. Poza M: tG - studiuję na trzecim roku Geodezji i Kartografii w Olsztynie, a w wolnym czasie zajmuję się fotografią.

Jesteś dość znany głównie z tego, że z sukcesami zacząłeś wyprowadzać na prostą olsztyńską scenę Magica. Sam dobrze pamiętam niezbyt dobrą sytuację M: tG w tym mieście, jednak wszystko zmierza w dobrym kierunku - duże turnieje z serii Wielkie Granie, spore National Qualifier, zapowiadane na wakacje Premier Eventy... Co jest kluczem Twojego sukcesu?

Myślę, że nie udałoby mi się to gdyby nie kilka czynników. Po pierwsze - indywidualne rozmowy z graczami. Łatwo jest rzucić hasło "gramy T2 w sobotę, wpadnij". Jednak uważam, że to nie wszystko. Trzeba z takim graczem porozmawiać, wysłuchać oraz przekonać do turnieju i zachęcić do niego. Po prostu pokazać mu, że warto przyjść. Każdy ma inne potrzeby związane z turniejami, toteż ogólne hasła często są za słabe. Po drugie - zrównoważony turniej, tak by zarówno początkujący, jak i doświadczeni gracze mogli coś z niego wynieść oraz dobrze się bawić. Dlatego często podczas większych turniejów robię oddzielne klasyfikacje z nagrodami dla młodzików. No i po trzecie - nie udałoby mi się to, gdyby nie współpraca z naszym olsztyńskim sklepem Emar. Nie dość, że przyprowadza mi swoją "propagandą" (śmiech) wielu nowych graczy, to był pośrednikiem na linii Olsztyn - ISA. Gdyby nie on, to nie wiem jak potoczyłyby się nasze losy.

Tak więc wiemy już, co trzeba zrobić, aby z sukcesem reanimować lokalną scenę. Jednak organizowanie turniejów to nie wszystko, grasz też sporo i to z sukcesami (choćby Top8 na NQ w Gdańsku). Ciężko łączyć organizację turniejów z grą? Nie korci Cię czasami, aby zamiast sędziować, po prostu usiąść i poprzekładać kartoniki?

Niestety, czasami połączenie gry z organizowaniem turniejów wymaga dokonania wyboru między tymi rzeczami. Nieraz miałem już sytuację, że chciałbym gdzieś pojechać, poprzekładać kartoniki, ale nie mogę z powodu turniejów, które zaplanowałem lokalnie. Pocieszam się wtedy myślą, że nie siedzę z założonymi rękoma i rozwijam scenę na swoim obszarze, co sprawia mi frajdę porównywalną z graniem. Jeśli chodzi o większe turnieje w Olsztynie - nie żałuję, że znajduję się po tej stronie komputera, a nie po innej, razem z graczami. Zorganizowanie takiego eventu daje mi wystarczająco dużą satysfakcję.

Z tego co wiem, to nie skorzystasz z szansy, jaką daje Ci invite z Gdańska, gdyż wybrałeś na tegorocznych MPkach sędziowanie. Jakie są powody tej decyzji?
Najwyższy czas w końcu zrobić ten egzamin. Lubię sędziować, pomagać innym graczom, rozjaśniać problemy związane z karcianką. Pozwala mi się to spełnić w jakiś sposób. Owszem, chciałbym też pograć, ale uważam, że sędziowanie na turnieju takiej rangi da mi o wiele większe doświadczenie oraz, przede wszystkim, pozwoli poznać i współpracować ze wspaniałymi ludźmi.

Na lokalnych turniejach i większości NQ, które zwiedziłeś, Twoim czołowym deckiem był Jund. Czy to właśnie na niego postawiłbyś, gdybyś zamierzał wziąć udział w Mistrzostwach?

Tak, bez dwóch zdań. Nie jestem może pro playerem, by móc analizować scenę turniejową, ale moje doświadczenie związane z tym deckiem pokazało, że mimo wszystko, ma on najwięcej odpowiedzi na inne talie oraz potrafi generować dużą przewagę podczas rozgrywki. Fakt faktem, granie z mirrorem nie należy do najprzyjemniejszych, gdyż ważnym elementem meczu jest to, czy dociągamy lepiej od naszego przeciwnika, czy nie, ale przecież nie ma decku doskonałego.

Wiem, że nie powinienem o to pytać sędziego, ale... kto Twoim zdaniem dostanie się do topa? Serce podpowiada zapewne graczy z lokalnej sceny, lecz może ktoś inny zasługuje bardziej na zwycięstwo?

Abstrahując od tego, czy sędziowałbym, grał czy obserwował - szczerze nie wiem. W ciągu ostatniego roku pojawiło się na polskiej scenie tyle nowych nazwisk robiących topy, że nie zdziwię się jak wszyscy zostaną zaskoczeni wynikiem tegorocznych Mistrzostw Polski. Niech wygra najlepszy.

Powoli zbliżamy się do końca naszego wywiadu, masz może jakąś złotą myśl dla swoich fanów lub cenną poradę dla wszystkich graczy?

Z tymi fanami nie przesadzajmy, bo nie sądzę, by ktokolwiek miał ołtarzyk w domu na moją cześć. Poradę dla graczy? Po prostu grajcie jak najwięcej i nie zapominajcie, że Magic to nie tylko rywalizacja o nagrody, ale też dobra zabawa.

Jeszcze raz dzięki za rozmowę i do zobaczenia na Mistrzostwach Polski!

Również dziękuję i do zobaczenia.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Noth
   
Ocena:
0
Krótki ten wywiad :D.
28-06-2010 20:31
27383
   
Ocena:
0
IMO więcej nie trzeba - są ważne informacje na temat tego co robi, kilka zdań o tegorocznych MPkach i przesłanie dla graczy. Nie jesteśmy Faktem, wolałbym uniknąć prześwietlenia życia prywatnego gracza.

Ale w gruncie rzeczy fajnie byłoby, gdybyś sprecyzował swoje wymagania, a postaram się, aby byłoby znacznie lepiej :)
28-06-2010 20:40
Noth
   
Ocena:
0
Jest spoko. Niczego więcej mi nie trzeba. To nie było marudzenie tylko tak sobie napisałem od czapy.
28-06-2010 21:12
Specu
   
Ocena:
0
Wywiadzik jest spoko. Treściwy i to najważniejsze.
28-06-2010 21:31
~Dis

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Je! Idę na studia do Olsztyna. Widzę, że jednak będzie z kim grać. :) Oj przydałoby się tam Ext lub Legacy :)
29-06-2010 11:02
27383
   
Ocena:
0
Legacy gramy od czasu do czasu proksowane, a nowy Ext z pewnością znajdzie fanów.
29-06-2010 12:10
~P.A

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ale leszcz ,wywiad z typem ktorego nikt poza Olsztynem nie zna .Domagam sie wywiadow z lepszymi graczami a nie z typem co nigdy nic nie ugral
29-06-2010 12:28
27383
   
Ocena:
0
Nie zgodzę się, Haldir jest dość znany w Polsce, jak wspomniałem przede wszystkim z organizowania turniejów, np. Wielkiego Grania.

A jeśli nie jesteś tym usatysfakcjonowany, dziś zapraszamy do zapoznania się z wywiadem ze Świstaczkiem: http://karcianki.polter.pl/Dominik-Swistaczek-Konieczny-wywiady-przed-MP-2010-c21823.
29-06-2010 12:51
~tr0

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Haldir jest na pewno dużo bardziej znany niż Ty i jak on mógł coś ugrać jak głównie zajmuje się organizacją, sędziowaniem etc.
29-06-2010 13:09
~P.A

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
OO i odrazu lepiej Świstak to przynajmniej Pros i jeden z najlepszych magicowcow w Polsce!!! Przeczytam wywiad z checią
29-06-2010 14:55

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.