» Dodatki i podręczniki » Zagraniczne » Pathfinder Campaign Setting: Magnimar, City of Monuments

Pathfinder Campaign Setting: Magnimar, City of Monuments

Pathfinder Campaign Setting: Magnimar, City of Monuments
Utrwaloną przez lata tradycją Pathfindera jest obudowywanie każdej kolejnej kampanii serią mniejszych i większych produktów pobocznych. Mapy, figurki, plansze, karty, powieści, dodatki mechaniczne i settingowe – Paizo zapewnia swoim fanom pełen zestaw materiałów rozwijających i uzupełniających comiesięczne przygody.

Nie inaczej było w przypadku Shattered Star – serii przygód publikowanej w drugiej połowie 2012 roku, której motywem przewodnim było przeszukiwanie najróżniejszych podziemi w poszukiwaniu tytułowej Strzaskanej Gwiazdy, potężnego artefaktu zapewniającego legendarnym władcom Thassilionu niezwykłe magiczne moce. Było to odświeżenie jednej z klasycznych dedekowych konwencji, a także powrót do Varisii, najlepiej opisanego i najbardziej znanego regionu Golarionu. Stworzyło to idealną okazję do stworzenia kolejnego dodatku poświęconego kolebce Pathfindera. Ostatecznie wybór padł na jedno z dotychczas słabiej opisanych miast regionu i w ten sposób narodził się Magnimar, City of Monuments opisujący portową metropolię położoną w cieniu ruin ogromnego mostu pamiętającego czasy świetności magicznego imperium, która słynie z pomników, bliskich kontaktów z niebiańskimi bytami i bizantyjskiej biurokracji.

Po premierze Miasto Monumentów spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony fanów. Podręcznik zbierał pozytywne oceny i pochlebne opinie, co sprawiło, że szybko trafił na ówczesne listy najlepszych rozszerzeń do Pathfindera. Ostatecznym potwierdzeniem wysokiej jakości była natomiast, przyznana w 2013 roku, złota nagroda ENnie dla najlepszego settingu.

Od tamtego czasu minęło niemal równo pięć lat i jest to dobry moment, żeby sprawdzić czy Miasto Monumentów wciąż jest pozycją wartą zainteresowania i czy powinno znaleźć się na półce z książkami każdego fana Pathfindera rozgrywającego przygody w świecie Golarionu.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Kolory miasta

Zanim jednak przejdziemy do oceny zawartości podręcznika kilka słów warto poświęcić jakości wydania. Pod tym względem jest to standardowa pozycja z linii Pathfinder Campaing Setting – sześćdziesiąt cztery strony, miękka okładka, pełen kolor i stosunkowo gruby kredowy papier składają się na solidną książkę, która nie powinna rozpaść się po pierwszym użyciu. Wszystko okraszone jest licznymi ilustracjami trzymającymi się charakterystycznej linii artystycznej systemu i prezentującymi wysoki poziom, do którego przyzwyczaiło swoich czytelników wydawnictwo Paizo. Mi osobiście do gustu przypadły szczególnie wizerunki typowych Bohaterów Niezależnych umieszczone w bestiariuszu.

Uwag nie można mieć też do układu tekstu czy korekty, wszystko jest przemyślane, ułożone z głową, pozbawione literówek i podczas lektury nie sprawia żadnych problemów. Bardzo dobrym pomysłem było na przykład opracowanie osobnych metryczek (zawierających najważniejsze dane statystyczne miasta) dla każdej z dzielnic, a nie tylko miasta jako całości. Wygodne rozwiązanie, które częściej powinno być stosowane w miejskich dodatkach.

W kontekście jakości wydania przyczepić można się jedynie do planów poszczególnych dzielnic, które są tak niewielkich rozmiarów, że w najlepszym razie dają one jedynie ogólne pojęcie o granicach administracyjnych danego dystryktu i rozkładzie głównych arterii komunikacyjnych. Jestem jednak świadomy, że w dużym stopniu wynika to ze specyfiki suplementu (oraz przedziału cenowego, w którym jest ulokowany) należącego do linii, w której z zasady nie dokładano żadnych samodzielnych map czy planów.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Poza tym drobnym mankamentem stronę wizualną Magnimaru należy ocenić jak najbardziej pozytywnie. Pomimo kilku lat na karku w niczym nie odstaje od obecnie wydawanych pozycji do Pathfindera.

Spacerując w cieniu historii

Wysoka jakość wydania i atrakcyjna strona wizualna pozytywnie wpływają na pierwsze wrażenie podczas kontaktu z podręcznikiem, ale jego ostateczna ocena zależy przede wszystkim od zawartości i to właśnie jej się w tej chwili przyjrzymy. Podobnie, jak inne pozycje z serii Pathfinder Campaing Setting poświęcone konkretnej lokacji, Miasto Monumentów dzieli się na trzy części o nierównej długości poruszające zagadnienia najistotniejsze z punktu widzenia Mistrza Gry.

Pierwsza z nich, zatytułowana po prostu Magnimar jest zdecydowanie najdłuższa i zajmuje prawie dwie trzecie całego podręcznika. Poświęcona jest szeroko pojętej geografii i topografii Miasta Monumentów. Znajdziemy tu między innymi historię grodu wraz z przybliżeniem motywów kierujących jego założycielami, opis systemu politycznego (niefunkcjonalnego, podatnego na korupcję i opartego na przerośniętej, niewydolnej biurokracji), rzut oka na stosunki społeczne (mimo kosmopolitycznego charakteru, napięcia na tle etnicznym są tu bardzo częstym zjawiskiem) oraz relacje z innymi państwami. W tym ostatnim wypadku spory nacisk położono na Korvosę, z której wywodzili się ludzie zakładający Miasto Monumentów.

Najważniejszą częścią tego fragmentu podręcznika jest jednak zdecydowanie przewodnik po wszystkich dzielnicach Magnimaru, od centrów politycznych i rezydencji patrycjatu po schowane (dosłownie) w cieniu mostu slumsy i centra artystyczno-rozrywkowe, które budzą się do życia dopiero po zachodzie słońca. Każdy z tych geograficznych rozdziałów zajmuje cztery strony i poza metryczką przedstawiającą statystyki danej okolicy, zawiera także poglądowy plan, ogólne informacje o atmosferze i potencjalnych zagrożeniach oraz szczegółowy opis od kilku do kilkunastu charakterystycznych lokacji. Wśród tych ostatnich znajdziemy wszystko, co powinno znajdować się w metropolii fantasy: karczmy, gospody, świątynie, sklepy, budynki użyteczności publicznej, kwatery gildii, siedziby czarodziejów, rezydencje możnych rodów, tajemnicze ruiny, kryjówki gangów oraz oczywiście tytułowe pomniki (rozsiane po całym mieście i zapewniające bohaterom, którzy zechcą się przy nich zatrzymać, pewne drobne mechaniczne bonusy w rodzaju premii do konkretnej umiejętności). Całość uzupełniona jest o liczne ramki z dodatkowymi informacjami, takimi jak lokalne święta czy najpopularniejsze atrakcje organizowane na tutejszej arenie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Muszę przyznać, że rozdział ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. Twórcy popisali się tutaj naprawdę sporą kreatywnością i w opisach poszczególnych lokacji zawarli masę pomysłów na ciekawe spotkania, wątki poboczne czy nawet całe przygody. W oparciu tylko i wyłącznie o pierwszy rozdział Mistrz Gry bez problemu byłby w stanie stworzyć kompletną kampanię oferującą graczom cały katalog wyzwań od eksploracji lochów po intrygi na szczytach władzy. Dodatkowo autorom udało się zachować spójność tego wszystkiego, dzięki czemu Magnimar nie jest jedynie pojemną skrzynką narzędziową (jak to było w przypadku City of Strangers), ale też miejscem na swój sposób realistycznym. Bardzo pozytywnie wpływa to na ogólną atmosferę Miasta Monumentów. Dla fanów dodatkowym smaczkiem będą natomiast pojawiające się tu i ówdzie nawiązania do innych produktów do Pathfindera takich jak kampanie Rise of the Runelords i Shattered Star czy samodzielnych pozycji w rodzaju modułu Dawn of the Scarlet Sun czy dodatku Lost Cities of Golarion. Ich nieznajomość w żaden sposób nie przeszkadza w odbiorze podręcznika.

Po świetnym pierwszym rozdziale przychodzi znacznie skromniejszy fragment pod tytułem Wątki i Zagrożenia (Plots and Peril), który, jak sama nazwa wskazuje, koncentruje się na pomysłach na przygody związane z Magnimarem. Możemy tu przeczytać o bandytach grasujących na bezdrożach otaczających miasto, plemionach goblinów (zarówno żyjących w dziczy, jak i zamieszkujących miejskie kanały), kulcie boga złodziei (kierowanym przez bardzo pomysłowego jegomościa), najważniejszych organizacjach przestępczych, a także bardziej nietypowych grupach, jak choćby koteria potworów starająca się przejąć władzę poprzez rozprowadzanie pewnego zdradliwego narkotyku oraz kradzież tożsamości znaczących miejskich osobistości. Spotkamy tutaj też kilku starych znajomych takich jak gang złodziejek-akrobatek znany z przygody Shards of Sin.

W ogólnym rozrachunku nie jest to fragment tak dobry jak pierwsza część podręcznika, ale zawarte tu pomysły, choć w wielu przypadkach dość standardowe, są godne zainteresowania. Autorom plus należy się też za to, że nawet przy najbardziej klasycznych motywach starali się dodać jakiś drobny twist fabularny tworzący drugie dno danego wątku. W większości przypadków wyszło to całkiem nieźle.

Dodatek zamyka rozdział zatytułowany Mieszkańcy (Denizens), który jest jedynym w pełni mechanicznym fragmentem Miasta Monumentów. Stanowi on połączenie bestiariusza z galerią typowych Bohaterów Niezależnych spotykanych w Magnimarze. Wszystko to uzupełnione jest o dość rozbudowany zestaw tabel zawierających spotkania losowe.

O ile BN-i nie wychodzą zasadniczo poza użyteczny standard (strażnicy miejscy, gladiatorzy, członkowie gangów, skrytobójcy, spiskujący szlachcice), to nowe monstra bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Nowych potworów jest w sumie pięć i znajdziemy wśród nich między innymi zajadłego pajęczaka będącego efektem badań genetycznych thassilońskich magów, metalowego konstrukta przypominającego z wyglądu anioła czy sporej wielkości drapieżną rybę używaną przez lokalnych lichwiarzy jako ostateczny argument w negocjacjach z niewypłacalnymi dłużnikami. Mi osobiście najbardziej spodobała się yamah – chaotyczna dobra niebianka posiadająca umiejętności wpływania na magię. Co najważniejsze wszystkie stwory są przemyślane i bez trudu powinno udać się je wykorzystać na sesjach, na szczęście nie ma tu przypadkowych zbiorów statystyk stworzonych tylko po to, żeby zapełnić miejsce.

Podsumowując zawartość Miasta Monumentów z czystym sumieniem stwierdzam, że została ona przygotowana w sposób praktycznie wzorowy. Wszystkie zawarte w podręczniku elementy są przemyślane, przydatne i spójne pod względem klimatu, dzięki czemu Magnimar jawi się jako żyjące miasto, które może być dla graczy nie tylko bezpieczną przystanią, ale też areną niezapomnianych i pełnych emocji przygód.

Ruszając w dalszą drogę

Patrząc całościowo na Magnimar, City of Monuments można powiedzieć, że jest to podręcznik reprezentujący wszystko, co najlepsze w settingowych dodatkach do Pathfindera. Bogaty w informacje, ale pozbawiony bezcelowego lania wody, skrojony pod Mistrzów Gry i stworzony z myślą o ich wygodzie, ale jednocześnie nie unikający smaczków dla fanów Golarionu jako takiego. Jest to także doskonałe źródło inspiracji dla prowadzących w innych dedekowych światach; co prawda sam Magnimar sporo traci w oderwaniu od macierzystej scenerii kampanii, ale pojedyncze miejsca, postacie czy wątki bez trudu dają się przenieść do Zapomnianych Krain, Greyhawka czy Eberronu.

Wszystko to składa się na jedną z najlepszych pozycji w katalogu wydawniczym sztandarowego systemu wydawnictwa Paizo. Wysokie noty zachodnich recenzentów, pochlebne opinie fanów i najbardziej prestiżowa nagroda branży są moim zdaniem w pełni uzasadnione. Nawet pewne drobne mankamenty nie wpływają w znaczący sposób na odbiór całości. Autorzy raz jeszcze udowodnili, że potrafią tworzyć naprawdę świetne miejskie podręczniki. Na koniec pozostaje mi jedynie polecić zakup Magnimaru każdemu fanowi Pathfindera (choćby w wersji elektronicznej, która jest obecnie znacznie łatwiej dostępna niż wydanie papierowe) i wyrazić nadzieję, że w przyszłości doczekamy się jeszcze równie udanych produktów przybliżających kolejne miasta regionu Wewnętrznego Morza.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
Tytuł: Pathfinder Campaign Setting: Magnimar, City of Monuments
Linia wydawnicza: Pathfinder
Autorzy: Adam Daigle, James Jacobs
Okładka: miękka
Ilustracja na okładce: Tyler Walpole
Ilustracje: Helge C. Balzer, Eric Belisle, Dmitry Burmak, Gonzalo Flores, Fabio Gorla, Miguel Regodón Harkness, Kate Maximovich
Wydawca oryginału: Paizo
Data wydania oryginału: lipiec 2012
Miejsce wydania oryginału: USA
Liczba stron: 64
Oprawa: miękka
Format: A4
ISBN-10: 1601254466
ISBN-13: 978-1601254467
Numer katalogowy: PZO9248
Cena: 19,99 USD



Czytaj również

Pathfinder Companion: Elves of Golarion
Inaczej o starszej rasie
- recenzja
Pathfinder Campaign Setting: Inner Sea Temples
Boskie domy Golarionu
- recenzja
Pathfinder: Skull & Shackles – The Wormwood Mutiny
Nie zawsze wesoły żywot pirata
- recenzja
Pathfinder Campaign Setting: Faiths of Golarion
Międzyreligijna nijakość
- recenzja
Pathfinder Player Companion: Martial Arts Handbook
Karatecy z Golarionu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.