» Blog » Opis na tył książki.
13-03-2015 13:46

Opis na tył książki.

W działach: fantasy, literatura | Odsłony: 290

Polterowicze, mała prośba o pomoc. Przede mną jedna z trudniejszych decyzji, jakie stają przed autorem książki - wybrać krótki opis na tył okładki. Poniżej trzy wybrane przeze mnie propozycje. Umyślnie nie podaję żadnych szczegółów - wyobraźcie sobie, że w ręce przypadkowo wpadła Wam jakaś książka. Czy któryś z tych opisów wzbudziłby Wasze zaciekawienie? Któryś wypada lepiej na tle pozostałych dwóch? Będę wdzięczny za głosy i krótką argumentację.

I

- Widzę bezrękie pomniki strażników i zapomnianych królów. Puste place i brukowane ulice. Kamienne gmachy ziejące pustką okien. Niektóre z nich zawalą się ze starości na twoich oczach. Chociaż ma się tam dopełnić część twojego przeznaczenia, odradzam ci podróż w to miejsce, bo żaden człowiek nie powinien tam przychodzić. Jeśli jednak tam pójdziesz, możesz już nie wrócić. A jeśli wrócisz, wrócisz odmieniony. Cokolwiek tam spotkasz, będziesz mógł to pokonać, jeśli twój topór to pokona, ale co zrobisz, kiedy spotkasz tych, których żaden topór się nie ima? Na wypadek gdybyś tam poszedł, zapamiętaj: place to gwiazdy, a gwiazdy to place.

II

- Pieprzone orki! Przegoniły nas przez pół Gór Dzikich... Ale daliśmy radę! Daliśmy radę. Chociaż nie wszyscy... Roginsona przywaliła lawina. Cholerne góry! Na chwilę stracisz czujność i już jest po tobie. A mówili, że droga prowadzi aż do samego miasta! Prawda jest taka, że i tak w to nie uwierzyliśmy. No ale ostatecznie doszliśmy tam... Doszliśmy. Niech mnie wszyscy diabli! Doszliśmy tam! Różowa chmura... Na wszystkich Innych... Ona... ona... wniknęła! Kazał mi to zrobić! Głos kazał mi to zrobić! Nie chciałem tego, ale nie mogłem mu się sprzeciwić... Próbowałem. Pan Wiatru świadkiem, że próbowałem... Grunt to mieć do czego wrócić. To jest najważniejsze. Ja miałem do czego wrócić. I wróciłem.

III

Obserwowały ludzi. Wzrokowo były może bardziej ułomne od innych istot – obraz, który widziały był zasnuty przemieszczającymi się czarnymi i pulsującymi plamami. Widziały za to wyraźnie coś innego – kłębiące się emocje, z których każdy z ludzi był zbudowany. Strach. Wstyd. Gniew. Smutek. Radość. Każda miała swój kolor i swoją gęstość. Były też te bardziej złożone. Subtelne. Ukryte. Pragnienia. Marzenia. Sny. Lęki.

Widziały to, czym się żywiły. I co było zarazem ich orężem. Jedno przemówiło. Nawet gdyby można je było usłyszeć, nie przypominałoby to mowy - prędzej wycie wiatru. Drugie oblizało się swoim obrzydliwym czarnym jęzorem, świadome czekającej je rozkoszy. Trzecie pozostało niewzruszone, nieruchomo wpatrując się z wysokości w przybyłych.

Trzy cienie gładko ześlizgnęły się po ścianie wieży, po czym rozpłynęły się gdzieś pośród pustych kamienic cichego miasta.

Komentarze


Exar
   
Ocena:
0
Pewnie dostaniesz różne odpowiedzi w funkcji wieku, doświadczenia, zainteresowań. Więc musisz określić profil odbiorcy.

Moje zdanie (szybki profil: ~20 lat doświadczenia z RPG, czytania książek fantasy, pisałem jakieśtam podręczniki do RPG, fan planszówek, historii, rock&rolla i frytek, etc):
Opis nr 1 - niby spoko, ale bez zobaczenia obrazka z okładki ciężko stwierdzić o czym to będzie (choć mogą pomóc słowa-klucze - np. topór, które mówią, że mowa o fantasy i będzie w środku rzeźnia)
Opis nr 2 - kolejna książka fantasy, ziew.
Opis nr 3 - moim zdaniem najbardziej tajemnicze, i jednocześnie najbardziej wzbudzające zainteresowanie
13-03-2015 14:17
Kamulec
   
Ocena:
0

To jeszcze jest sprzed korekty, tak?

Moim zdaniem 3, aczkolwiek i tak wybieram książki po recenzjach i opiniach znajomych, a nie tylnych okładkach.

13-03-2015 14:28
sil
   
Ocena:
0

Fajny post :)

Ja bym wybrał książkę z opisem nr.1 - najlepiej bez dwóch ostatnich zdań (czyli kończącą się na "... wrócisz odmieniony").

Na drugim miejscu numer 3, na ostatnim 2.

Ogólnie we wszystkich przykładach, jak na mój gust, zbyt bardzo jest wszystko dopowiedziane.

13-03-2015 15:38
banracy
   
Ocena:
+4

Nie chcę być malkomtentem ale imo wszystkie 3 takie sobie. Nie lepiej dać jakiś opis o czym jest książa zamiast cytatu, tak jak to robi większość autorów. Gdybym miał wybierać to 3>1>2. Pierwsze jest dla mnie trochę zbyt pretensjonalne, drugie zbyt generyczne.  

13-03-2015 15:47
Johny
   
Ocena:
0

Najbardziej podoba mi się trzecie. Pierwsze jest zbyt statyczne, drugie zbyt chaotyczne a trzecie jest dla mnie intrygujące.

Choć po takim opisie książki na pewno bym nie kupił, bo nie mam pojęcia o czym by ona miała być. Zaznaczam jednak, że ja mało czytam i staram się wybierać książki takie przy których nie będzie ryzyka, że mi nie podpasuje.

13-03-2015 22:09
Clod
   
Ocena:
0

Podpisuję się pod postem banracy (ten nick się odmienia?). Cytat może być uzupełnieniem, ale o ile książka nie została napisana z perspektywy tych cieni to 3 może wprowadzać w błąd w odniesieniu do zawartości. 1 intryguje przez łamanie czwartej ściany, ale przydałaby się tam korekta (powtórzenia, niektóre zdania zbyt koślawe). 2 to sztampa.

14-03-2015 10:42
banracy
   
Ocena:
0

@Clod

Odmienia się tak samo jak pankracy, bo to jest właśnie to tylko z "p" zmienionym na "b".Jak się rejestrowałem to gdzieś mi zjadło "k" i postanowiłem to tak zostawić, bo nie chciało mi się zmieniać.

14-03-2015 11:16
Kaworu92
   
Ocena:
0

Zdecydowanie opis numer 3 ;-) Bardzo fajny ;-)

Jedynka na drugim miejscu, a dwójka, hm... dosyć przeciętna :/ :/ :/ :/ :/

14-03-2015 18:40
Paweł Jakubowski
   
Ocena:
0

Ok, III wysuwa się na prowadzenie. Dzięki za uwagi. Wkrótce pewnie rzucę na książkę więcej światła.

@ Kamulec - tak te opisy są jeszcze sprzed korekty, aczkolwiek jeśli chodzi o nr I, to powtórzenia są celowymi anaforami (jak to w przepowiedni).

14-03-2015 21:36

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.