» Blog » O samo nakrecaniu sie
31-03-2015 14:40

O samo nakrecaniu sie

Odsłony: 76

Nie wiem, co się ostatnio dzieje z nami wszystkimi
(sam lepszy nie jestem, ale postaram się to zmienić).

Mam mało czasu, więc piszę, gdy albo mam coś do powiedzenia
albo mnie coś bulwersuje.

Dziś będzie bulwers.

Kiedyś, gdy czytałem blogi autorzy pisali tam na ogół
na ciekawe tematy. Czasami notki były świetne, czasami prymitywne
ale nie plułem jadem. Nie każdy musi być mistrzem felietonu.
Nawet najlepsi też kiedyś się uczyli i pisali prymitywne teksty.
Liczy się, że ktoś się stara a jeżeli mi sie nie podoba to nie czytam.

Niestety ostatnio kreatywność notek gdzieś zaginęła. Pomijając kilka osób
90% wpisów to 'Polter jest zły' albo 'Polter umiera' ewentualnie 'fandom jest zły'.
Przypomina mi to takie bezsensowne narzekanie po to, aby narzekać.
Niestety pomijając samonakręcanie się narzekających ma ono wpływ także
na tych, którzy narzekać. Przykładem może być np. podświadome jakieś osobie
ze jest złe. Ta osoboa mogłaby napisac   jakiś dobry tekst albo coś zorganizować
ale myśli 'to juz chyba nie ma sensu'.
Tworzy to samospełniającą sie przepowiednie.

Dziś i wczoraj spojrzałem na tematy notek i zmartwiło mnie to, co zobaczyłem.
Oczywiście o wiele łatwiej jest wymodzić jakiś wpis na temat tego jak jest źle.
.Oczywiście mógłbym napisać coś dobrego
poświecić na to 3 dni, ale po co, jak można pobiadolić? Musimy tylko pamiętać
że wbrew temu co nam się wydaje słowa kształtują rzeczywistość. Im więcej będziemy
narzekać tym będzie gorzej. I sami to wykreujemy.

Teraz jest wielki szum na temat możliwości zablokowania kogoś na swoim blogu.
Jak dla mnie świetny pomysł. Ktoś cię
denerwuje albo zabija istotę wpisu bezsensownym czepialstwem żeby pokazać jaki jest
"mądry"? Masz opcję go zablokować. Twój blog twoje zasady, niech sie wypowiada na swoim.

Dlaczego mało jest notek z serii 'zobaczcie co odkryłem' albo 'wpadłem na pomysł'?
Każdy 2 razy się zastanowi zanim cokolwiek umieści bo ci co na ogół mają najmniej
malkontenckich wpisów zajeżdżą go krytyką.

Jakiś czas temu widziałem jak pewien kolega (nie pamiętam nika)
zaczął prowadzić cykl z recenzjami starych gier elektronicznych. Recenzje były na
niezłym poziomie i nawet zachęciły mnie do powrotu do kilku gier. Niestety
pod wpisem już po kilku minutach pojawiały sie pseudo-ironiczne i pseudo-śmieszne
wpisy typu: 'co następne może Packman?'. Niestety te recenzje już chyba nie wychodzą.
Za to po przejrzeniu blogow paru przykładowych  pseudo-szyderców nie zauważyłem
nawet jednego wartościowego wpisu.

Chciałbym polecić każdemu kto ma w planach stworzyć coś własnego na Polterze
pójście moją drogą czyli zablokuj wszystkie komentarze. Jak ktoś będzie miał coś wartego
uwagi do powiedzenia to może to zrobić przy pomocy pw bez obscenicznego ukazywania się opinii publicznej,
a w tobie nie zabije pasji.

Podsumowując moim zdanie Polter nie umiera bo sobie nie radzi a dlatego że zabiją go
go ci wszyscy malkontenci a inni zaczynają w to wierzyć.Strona jest đwietna i daje
duże możliwości.Więc jeżeli chcesz ratować tę stronę
zacznij coś tworzyć, jeżeli chcesz ją zniszczyć weź kamień i rozsmaruj jej łeb a
jeżeli chcesz pomarudzić to po prostu zamknij ryj zanim zaczniesz bo to dla mnie to
oznaka największej, najbardziej żałosnej nieudolności i nie ma się czym chwalić publicznie.
   

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę
Komentarze pod tą notką zostały zablokowane przez autora.