Nowa edycja Klanarchii

Pewien powiew świeżości. Mała szansa, by te nowe rozwiązania okazały się lepsze od sprawdzonych, ale bez eksperymentów nie ma podstępu.

Może się okazać, że te innowacyjne podejście będzie dla większości RPGowców zbyt innowacyjne...ale zobaczymy. Ja pewnie kupię, bo lubię Klanarchię.

Mega fajny pomysł, od dawna chciałem, aby ktoś spróbował podobnego podejścia do tworzenia gry. Zawsze wolałem by podręcznik był bardziej źródłem inspiracji niż szczegółową instrukcją.

Z tego co wiem na temat Furiatha, to nie wrzuca sobie nowej mechaniki na oko, bo mu się spodobało jak filipek, czy inny gździb wychwalał ją na forum/blogu. Wszystkie nowe zmiany są dość mocno testowane w ogniu walki. Tyle, że z tego co pamiętam jeszcze ze starej strony Clanmarchvy, to sam rdzeń świata gry zmienił się całkowicie nie do poznania. Nie było już takiej dowolności, jak w oryginalnej edycji, a przeszło wszystko w coś koło technologia vs natura, jako jeden z głównych wątków. Furiath tłumaczył, że duże uproszczenia w sferze fabularnej są obligatoryjne, bo ludzie po prostu nie ogarniali Klanarchi z jej dużą otwartością i plastycznością. Więc świat po prostu wykastrowano, żeby półinteligentni kupujący mogli zobaczyć wyraźne klisze i kupić bez bólu w mózgu.

Od lat już nie jestem w temacie, ale serio piszesz? Furiath upraszcza świat z powodu kilku dziewic intelektualnych, które nie potrafiły czytać ze zrozumieniem? I'm speechless...

Oby zrobili coś z wiedźmiarstwem oraz przesadnie silnymi postaciami na starcie. Przydałoby się poprawić także wpływ znajomości prawdziwego imienia oraz większy nacisk na pomniejsze klany.

Ogólnie RPG z potencjałem i miło wspominam sesje w nim rozegrane.

Pewne rzeczy musimy uprościć, aby bariera wejścia i poruszanie się w grze była łatwiejsza. Zmian fabularnych nie ma wiele - mocniej uwypuklilismy nekrodruidyzm (nazwalismy go Hurmą) i nieco przygasiliśmy Dominat jako państwo izolujące się, a nie ekspansywne. 

Na start profesje magiczne nie będą dostępne, wyjdą osobno.

Większość tych zmian była spowodowana, że odeszliśmy od mocnego horroru (jako gatunku zbyt niszowego) na rzecz technofantasy. 

Czyli takie DLC ?

Możliwe, że każdą osobno, a możliwe że wspólnie jako dodatek o mistykach albo też wrzucimy ich w dodatkach o frakcjach. Sam jeszcze nie wiem. 

mega czekam. uproszczenie swiata to dobra droga.
Sam przypadek sukcesu Esteren pokazuje ze warto. Oni maja swiat mocno przegadany, ale jest wyrazny podzial na 3 tematy: druidyzm i tradycja vs. teokracja vs. technologia.
tylko odejscia od horroru troche szkoda, ale to sobie kazdy doda :)

czekam :)
 

Bardzo się cieszę. Założenia gry mnie zainteresowały, ale nigdy nie chciało mi się przez to przedzierać. Teraz na pewno sobie taki przyjazny dla użytkownika podręcznik sprezentuję. 

To był jeden z moich ulubionych systemów - do mechaniki można miec wiele do zarzucenia, ale świat imho miażdżył. I był skonstruowany tak że wszystko co było choć lekko mroczne ładnie się wpasowywało. Dobrze że zmieniono technoklany na mechanistów - moi gracze robili sobie z tego polewkę.