» Recenzje » Polskie » Neuroshima RPG w trzech wymiarach Neuroshima RPG w trzech wymiarach 17 lutego 2014 wersja do druku Omówienie linii wydawniczej NS - część pierwsza Autor: Andrzej 'Enc' Stój Redakcja: AdamWaskiewicz Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę Tagi: Wydawnictwo Portal Games | Neuroshima | NS Czytaj również Zasady i linia wydawnicza Omówienie linii wydawniczej NS - część trzecia Zabić Szczura Krótka wizyta w Sharrash - recenzja Neuroshima Hex! 3.0 Nowa poczciwa Neuroshima - recenzja Neuroshima Bestiariusz: Maszyny Prosto z warsztatu Molocha - recenzja Neuroshima po jedenastu latach Krótkie spojrzenie na linię NS Neuroshima Neuroshima: Połataj To Sam - recenzja Komentarze synthetische Zobacz profil Ocena: 0 "bez dwóch zdań największy projekt dotyczący gier fabularnych, jaki powstał w Polsce. Ponad dwadzieścia podręczników, ogrom materiałów dodatkowych, serwisy fanowskie i w końcu wykorzystanie uniwersum jako tła dla planszówek, karcianek oraz bitewniaka. Nikt do tej pory nie powtórzył sukcesu Wydawnictwa Portal i nic nie wskazuje, by ktokolwiek miał to uczynić w najbliższych latach." W Polsce ukazały się gry takie jak Warhammer oraz Dungeons and Dragons - różnorakich adaptacji było sporo i znacznie więcej od gry Portala. A autor o tym zapomina, podobnie jak społecznościowa korekta. Przykro mi ponownie to pisać, jednak pierwsze zdania nie zachęcają do dalszej lektury. Warto w przyszłości aby chociaż lead poddawać korekcie i redakcji. [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2014 21:13 Enc Ocena: +2 Dzięki za komentarz. Zwrócę tylko uwagę na to, że D&D i Warhammer nie powstały w Polsce. Zachęcam jednak do przeczytania całego tekstu - jeśli znajdziesz w nim jakieś błędy daj znać, zwrócę na nie uwagę w kolejnych tekstach. [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2014 21:21 synthetische Zobacz profil Ocena: 0 http://sjp.pwn.pl/szukaj/powsta%C4%87 [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2014 21:23 Enc Ocena: 0 OK, już łapię czyje to konto i jaką dyskusję chcesz sprowokować. Chyba już nie będę zachęcał do lektury i komentowania całości... [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2014 21:26 FireFrost Zobacz profil Ocena: +4 "Na pytanie co bardziej wypromowałoby RPG w Polsce – NS czy D&D Next – wskazałbym prędzej Neuroshimę niż nową edycję Dungeons & Dragons." Fajnie, że postanowiłeś omówić NS, bo to bardzo ważny system dla polskiego mikro-światka RPG, ale powyższa teza jest raczej nie do obronienia. Jak wchodziły do naszego pięknego kraju DDki to jakimś cudem zdołały do siebie przekonać całkowicie nowych odbiorców, tymczasem NS bazowała głównie na osobach już w RPG grających, jak praktycznie każdy nowo wydawany w Polsce system nie licząc właśnie DDków. [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2014 22:06 Enc Ocena: 0 @FireFrost: Teza nie tyle moim zdaniem nie do obronienia co nie do zweryfikowania. Nie będzie ani nowej edycji NS ani D&D Next (choć chętnie odszczekam te słowa jeśli się mylę). Zwróć uwagę, że przed premierą D&D było bardzo głośno o BG, później IWD i Tormencie - to było potężne wsparcie, na tyle potężne, że razem z kumplami załatwiliśmy sobie podręcznik do AD&D a kilka miesięcy później kupiłem D&D 3.0 (jeszcze w anglojęzycznej wersji). Wiem, jedna grupa nie jest reprezentatywna ;) Na kim NS bazowała w zasadzie nie wiemy. Zaczęło się od konwentów i prelekcji, ale nie wierzę w to, że Trzewik osobiście przekonał te tysiące osób do kupna. Moim skromnym zdaniem książki znikające z EMPiKów były kupowane również przez świeżaków. Pytanie brzmi również na ile Fallouty przyczyniły się do sukcesu NS. [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2014 22:24 Dark Sage Wspomnień czar... Ocena: 0 Ja też nie widzę specjalnej szansy na nową edycję, chyba że na licencji przez jakieś zagraniczne wydawnictwo (Cubicle 7?). Ogólna posucha na rynku dużych RPG u nas też nie zachęci Trzewika do prac nad tym. Osobiście uważam, że trochę za bardzo spodobał mu się splendor jaki otrzymuje za planszówki (bo pieniężnie chyba dalej nie jest tak pięknie, mylę się? ;)). Z drugiej strony, jeszcze niedawno wydał trochę pomniejszych RPG. Uwielbiam Neuro i mam w sumie wszystko co zostało wydane w tym uniwersum, ale sam nie wierzę, że coś się jeszcze ruszy. [pokaż treść] [kto ukrył] 18-02-2014 06:15 XLs Ocena: 0 Samego podręcznika gracza do dnd w ciągu 1-2 lat, sprzedało się więcej niż całkowity nakład podręczników Neuroshimy wynosi do dziś... ( z tego co pamiętam). Więc teza że Neuro rusza bardziej niż dnd ma mały sens;) [pokaż treść] [kto ukrył] 19-02-2014 09:07 Enc Ocena: 0 XLs - ja nie znam takich liczb. Pamiętam te udostępniane przez ISĘ bodajże w 2007 roku, ale nie kojarzę aż tak gigantycznej różnicy. Za to chętnie przeczytam info o nakładach NS. Podeślesz link do źródła? Inna sprawa - nie porównujcie proszę czarno-białej NS 1.5 sprzed X lat do nowych DeDeków. Neuro 2.0 graficznie na pewno mogłaby konkurować z D&D. [pokaż treść] [kto ukrył] 19-02-2014 09:29 Dark Sage Ocena: 0 Ja myślę, że dużą rolę odegrała tutaj dostępność podręczników. Wiele z nich było bardzo trudno dostać w ogóle, nie wspominając o sklepach (w Empiku tylko widziałem kilka razy dodatki walające się gdzieś na dolnych półkach). Ale faktem jest, że D&D (patrząc na podstawki) sprzedało się więcej. [pokaż treść] [kto ukrył] 20-02-2014 07:10 Beamhit Ocena: 0 @Czarnotrup Tylko że te "nowe" dedeki po polsku wyszły w tym samym czasie, co pierwsza Neuroshima ;) (2003 rok) [pokaż treść] [kto ukrył] 20-02-2014 12:13 Enc Ocena: 0 Jasne, ale NS 2.0 by pewnie nie wyglądała jak 1.5. Co do sprzedaży DnD to ogólnie na pewno DnD wyszło lepiej niż NS, ale IMO nie aż tak dobrze jak sugeruje XLs. [pokaż treść] [kto ukrył] 20-02-2014 12:32 74054 Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Eh, powiało nostalgią i sentymentalizmem, truciznami duszy. Po co pisać* o przestarzałej już grze, którą nawet autorzy zdali się odciąć od podtrzymywania życia? Neuroshima 2 nie wyjdzie, Monastyr vX też nie wyjdzie. Jaką zresztą N ma fanbazę? Wyszedł nowy dodatek, autorzy pojechali na Zjavę z ilomaś sztukami i sprzedała się garść. Tu już nawet nie warto się pokazywać z nowymi RPGami, bo tyle one emocji wywołują co nie wiem, rozjechany na ulicy kot - obrzydzenie i idzie się dalej. - czytałeś nowy dodatek do Faphammera Mietek? - ma się rozumieć Stachu! Zajebiste ilustracje, ściągłem se z chomika. Jak mi się podoba, to może se kupię w papierze, albo wydrukuję. Bo jak to powiedział Mansfeld, prowadzący na porannym posiedzeniu wymyśli lepszy dodatek niż te które są wydawane przez firmę. x / 0 = syntax query error *polterpunkty [pokaż treść] [kto ukrył] 25-02-2014 08:12 Aure_Canis Ocena: 0 Trochę przeszkadza, że tekst próbuje być obiektywny, a nie jest. Mógłbyś określić siebie jako entuzjastę. Byłoby trochę klarowniej. Ale i tak tekst bardzo ciekawy i czekam na kolejne. [pokaż treść] [kto ukrył] 25-02-2014 13:09 Kriz Ocena: 0 Nie do końca rozumem zarzuty dotyczące mechaniki w Neuroshimie. Nie jest ona ani przesadnie skomplikowana ani pozbawiona logiki. Segmentowy system walki pozwala uczynić z nich prawdziwe taktyczne łamigłówki a nie kostkową naparzankę. Zwłasza jak MG jest ogarniety w tych kwestiach i umie stworzyć dobrą mapkę sytuacyjną. A brak realizmu? Niech ktoś mi pokaże, ogólnie, realistyczny system walk w RPG (najpierw niech jednak wykaże, że system turowy jest realistyczny ;) ) [pokaż treść] [kto ukrył] 29-09-2017 10:35 492742492749492752492754492768492776492813492935492938492814493143493146493627493638549258 Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.