» Blog » NST - Kilka nowych modeli + wiecej
25-08-2011 18:21

NST - Kilka nowych modeli + wiecej

W działach: bitewniaki, figurki, neuroshima, galeria | Odsłony: 40

Tak jak obiecalem oto zdjecia kilku innych modeli do NST, ktore ostatni pomalowalem.

 

Cyborgi:

 

 

 

 

Hybrydy:

 

 

 

Ochroniarz:

 

Na koniec zdjecia spodkladowanych modeli, ktore jeszcze nie doczekaly sie oficjalnych fotek.

 

Zlodziej:

 

 

 

Szturmowiec:

 

 

Kurier:

 

 

 

 

Chemik:

 

 

 

I to by bylo na tyle, to wszystkie modele, jakie zakupilem. Wiecej nie planuje. A dlaczego? O tym w nastepnym odcinku + zdjecia modeli PA z innych systemow.

EDIT: zapodzial sie jeszcze Spider.

Komentarze


EstVi
   
Ocena:
+2
Złodziej i chemik. Te głowy. Straszne.
25-08-2011 18:36
Malaggar
   
Ocena:
+2
Złodziej to Michael Jackson w czasie tańca?
25-08-2011 18:38
-DE-
   
Ocena:
+1
Zlodziej ma poze BARDZO zblizona do pozy Zabojcy. Polecam porownac z oficjalna fotka zabojcy :) Ale akurat jej twarz brzydka nie jest, moze nieco za waska, ale wyglada OK.

Chemik jest zjechany kompletnie. To bezapelacyjnie najbrzydszy model, jaki kupilem. Koszmar.
25-08-2011 18:54
CE2AR
   
Ocena:
+1
Ci pomalowani delikwenci są naprawdę nieźli, i chyba nie tylko przez bardzo zacne malowanie ;)
25-08-2011 19:30
-DE-
   
Ocena:
0
Bo kupowalem i malowalem wlasnie tych najladniejszych. Reszta figurek w ofercie jest zdecydowanie brzydsza.
25-08-2011 19:36
Wędrowycz
   
Ocena:
+1
Sposób trzymania spluw u ludzi jest co najmniej dziwny. Za to hybrydy mi się całkiem podobają.
25-08-2011 19:51
Drachu
   
Ocena:
+1
Tzn. u chemika korpus i nogi sa nawet ok, tylko ta głowa na maksa dziwna.
Ale hybrydy całkiem spoko. Szturmowiec też niezgorszy.
25-08-2011 19:59
Hastour
   
Ocena:
+1
Łojezu, u tej laski to jedynie przeszczep głowy może pomóc. Na szczęście nietrudny, bo szyja jak u żyrafy jakiejś.

Ale niektóre pozostałe całkiem do rzeczy.
26-08-2011 00:28
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Dzięki Dragon Emperorze, teraz już nie będę musiał wydawać własnej kasy żeby się przekonać, jak lewe są te modele - natomiast malowanie rzeczywiście podnosi ich jakość, dobra robota :)
Ale wprawne oko sięga pod farbę :)
26-08-2011 11:09
-DE-
   
Ocena:
0
Siegaj tam, gdzie wzrok nie siega :D

Ja na szczescie na NST tez juz raczej kasy wydawac nie bede. Jesli kogos uchronilem przed tym bledem, tym lepiej.
26-08-2011 13:45
~Adrian Tyrakowski

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Maćku fajnie malujesz ale wstawianie ewidentnie źle odlanego modelu i wmawianie ludziom, że tak wygląda jest niczym innym jak czarnym PR.
Jeśli przychodzi do was niekompletny, bądź wadliwy towar zwyczajnie się go reklamuje. W Rebelu oraz naszej odlewni pracują tylko ludzie i niestety popełniają błędy i nikt tu winien nie jest!
Chemiczka wygląda tak:

http://img847.imageshack.us/img847 /4472/chemv.jpg

Wstawianie takiego bubla mogłeś sobie darować, zdajemy sobie sprawę, że nasza odlewnia puściła w obieg kilkadziesiąt takich bubli i niestety jedynie co możemy zrobić to przeprosić i je wymienić. Konsekwencje wobec odlewni zarówno ze względu na obsuwę jak i na takie buble zostały już wyciągnięte, o to nie musicie się martwić.
27-08-2011 02:35
38850

Użytkownik niezarejestrowany
    Ludzkie błędy
Ocena:
0
Duzo tych blędow. Blad w odlewni, blad przy odbiorze z odlewni, blad przy wsadzaniu figurek w blistery, blad przy pakowaniu towaru do rebela, blad przy odbiorze towaru w rebelu, blad przy magazynowaniu towaru, blad przy pakowaniu go do wysylki... A DE ma "zyrafe bez polowy zuchwy".
Czy w polskim swiatku wydawcow, dystrybutorow i sklepow nie sprawdza sie towaru przed podpisaniem faktury? Nie robi sie kontroli jakosci podczas brandingowania i pakowania?
Zreszta, akurat nie ten "bubel" wyglada najgorzej (nie o malowanie mi chodzi oczywiscie :)), tych bubli jest wiecej.
27-08-2011 03:39
Senthe
   
Ocena:
0
Oja, zigzak. Happens. Najlepiej czep się Rebela, że nie przykłada wagi do obsługi klienta i kontroli jakości :P
Przynajmniej wiemy, że chemiczka nie ma wyglądać tak koszmarnie z założenia. [uff]
27-08-2011 09:16
-DE-
   
Ocena:
+2
Drogi Adrianie, nie jestem wszechwiedzacy, a na pewno nie jestem pracownikiem Portalu i nie wiem, ktore modele sa tylko slabo wyrzezbione, a ktore zle odlane. Chemiczka wygladala na model wlasnie slabo wyrzezbiony (jak piechociarka ze startera P), a nie zle lub niedoodlana. Zamowilem po jednym modelu z tych, ktorych zdjecia umiescilem; uwierz mi, nie przeczesywalem zadnego sklepu stacjonarnego w poszukiwaniu wadliwych blisterow tylko po to, zeby zrobic Portalowi czarny PR. Jakie modele dostalem, takie umiescilem w necie. Nie jestem pracownikiem konkurencyjnej firmy, zebym mial interes w zohydzaniu waszych modeli potencjalnym klientom.

Jezeli zdarzaja sie tak obrzydliwe odlewy jak Chemik i Portal dopuscil je do obrotu, to swiadczy to wyjatkowo zle o firmie, nie kliencie (to by dopiero bylo!). A co z dlonia mojej Hybrydy? Albo brakujacym karabinem Kasparova u matzieqa na YT? Gdyby Portal wyciagnal wiadomo co z wiadomo czego to by na Rebelu wisialy zdjecia nawet niepomalowanych, acz poprawnych odlewow, dzieki czemu klient moglby porownac to co dostal z tym, co powienien dostac. A tak to skad mam wiedziec, czego brakuje mojej figurce?

Poza tym czy twoj komentarz, jako pracownika Portalu, sugeruje, ze jestescie gotowi wyslac mi poprawnie odlany model na wasz koszt (chocby w ramach promocji) czy jest to tylko czcze gadanie i macie w nosie jakosc sprzedawanych przez was odlewow, byleby nieswiadomi klienci nie zadali wymiany lub zwrotu pieniedzy?
27-08-2011 09:27
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
O ja, Senthe... :)

"Happens"
Takim stwierdzeniem przyzwalasz na sytuację, w której wydawca moze produkowac szajs, moze olewac kontrolowanie go, bo ludziki sobie ponaprawiają, oleją, bo w końcu lubią produkt.

"Kochajmy się jak bracia, liczmy sie jak... poznaniacy" :)
Znasz takie powiedzenie? Sympatia do wydawnictwa sympatią do wydawnictwa, ale kasa (ok, w tym wypadku nie moja, ale przecież mi tez mogloby sie to zdarzyc, zresztą zdarzalo sie parokrotnie z innymi firmami) jest kasą - płacę i wymagam, żeby towar który dostaję był odpowiedniej jakości, nie zdefektowany lub wybrakowany.

Więc mówienie "happens" przyzwala na sytuację, w której wydawca, lub jego przedstawiciel, czuje się na tyle pewnie, by rzucac absurdem w stylu tego Adrianowego powyżej, jeszcze z pretensjami do klienta, ktory bądź co bądź, wziął na siebie ciężar zrecenzowania, pomalowania i zaprezentowania figurek firmy - i akurat nie wspominał że dostał wadliwy model, choc jak widac tych niedoróbek było więcej.
Więc nie mów "happens" i nie broń gości, którzy zarabiają na tobie kasę. Domagaj się odpowiedniego traktowania, bo za to tez im placisz - za obsługę. Lubic ich możesz dalej :)
27-08-2011 11:16
~Adrian Tyrakowski

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Zigzaku absurdem, pretensjami? Raczysz chyba żartować, nie uwierzę, że ktoś malując na tym poziomie co Maciek maluje od wczoraj, w związku z czym ma na 100% obycie z modelami i nie uwierzę, że nie zdał sobie sprawy, że to co się dzieje z twarzą chemiczki to przesunięcie/rozerwanie formy. Ewidentnie to widać po przesunięciu detalu twarzy.

http://img824.imageshack.us/img824 /1379/gowao.jpg

Uwierz mi zigzaku, że nie mam pretensji do Maćka o to, że dostał taki model i go pokazuje, mam żal, że wprowadza ludzi w błąd wmawiając im, że taka właśnie jest rzeźba i to co się dzieje z tym modelem w wyniku przesunięcia lub rozerwania formy jest stanem normalnym. Gdyż jak wcześniej napisałem mam podstawy domniemywać iż Maciek świetnie zdawał sobie sprawę, że to wina odlewu gdyż sądzę, że na modelach się zna. Jeśli jednak przeceniłem Twoją wiedzę Maćku i nie znasz się na modelach tak dobrze jak sądziłem, to przepraszam za zarzut o czarnym pr.

W takiej sytuacji zwyczajnie zgodnie z prawem obowiązującym w naszym kraju towar podlega bezapelacyjnie i bezdyskusyjnie reklamacji. Podobnie wspomniana historia z kasparovem lub dłonią hybrydy o której zresztą rozmawialiśmy na czacie i mówiłem Ci jak powinna wyglądać.
Napisz na adres [email protected] i zaczniemy wdrażać normalna procedurę reklamacyjną.

Wierzcie lub nie ale to, że takie sytuacje mają miejsce nie jest winą wydawnictwa, ciężko jest abyśmy przy tej ilości modeli zajrzeli do każdego blistera lub starteru. Kontrola jakości jest, ale jak każda jest wyrywkowa nie wyłapie więc wszystkiego.

Nie chce tu nas, ani nikogo usprawiedliwiać, bo sytuacja jest jaka jest, tak wiemy to, że zdarzają się takie przypadki, przepraszamy, staramy się aby było lepiej i tak, wymieniamy wadliwe modele, najlepiej zgłaszać się bezpośrednio do sklepu w którym się kupowało.

To, że na stronie Rebela nie ma zdjęć, srebrnych ludzików wynika z obranej polityki na którą osobiście wpływu nie miałem. Zdjęcia są powoli uzupełniane i do końca września początku października wszystkie figurki powinny mieć zdjęcia.

Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem/obraziłem bo nie to miałem na celu chciałem jedynie aby sytuacja była tak jasna jak to możliwe.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
27-08-2011 18:04
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Czarny PR to by był, gdyby -DE- zaczął od : "przysłali mi lewe, źle odlane modele, beznadziejni są"
Akurat tutaj to chyba raczej was chronił.
No ale ok - sprawa jest wyjaśniona, i dobrze. Ale atakowanie DE było nie za fajne, zgodnie z maksymą:
"Klient ma zawsze racje" :D

27-08-2011 18:09
-DE-
   
Ocena:
+1
Przysiegam z reka na sercu, ze po ogledzinach chemika wcale nie doszedlem do wniosku, ze to zly odlew i na zlosc puscilem w siec. Bylem swiecie przekonany, ze to nedzna rzezba (jak piechociarka-zyrafa). Na tak duzym zdjeciu moze to i widac, ale na zywo nie, tym bardziej ze jestem krotkowidzem. Po zrobieniu zdjec wielce sie im nie przygladalem, w koncu (teoretycznie) znam te modele z ogledzin na zywo.

W kazdym razie - reklamowac nic nie bede, bo szkoda mi na to czasu; modele sa pomalowane i niech sobie stoja na polce, jakie by nie byly. Moge jedynie doradzic innym klientom, zeby po kazdym zakupie starannie sprawdzali modele i w przypadku niedorobek je reklamowali. Ale zapytam raz jeszcze, gdzie zdjecia? Sreberek nikt wam nie kaze umieszczac. Nawet Rackham, ktory zatrudnial najlepszych malarzy w historii bitewniakowych sklepow, nie dawal rady obrobic wszystkich wydawanych modeli. W takim przypadku umieszczano modele spodkladowane na bialo. Reaper do dzis wiekszosc modeli ma albo w szarym podkladzie + wash, albo srebro+ mocny wash. Tak samo jest z wieloma innymi firmami. Dlaczego Portal sie tak przed tym wzbrania?

Zle odlewy to rzeczywiscie nie wina Portalu, to wina firmy, ktorej zlecono odlewanie i za tak niski QC powinni dostac mocno po pupie. Ale badz co badz to zleceniodawca wybral firme i podpisal umowe, wiec nie moze z siebie zmyc calej odpowiedzialnosci. Jezeli odlewnia nie wywiazuje sie z umowy, niech poniesie konsekwencje.

Urazony sie nie czuje i sam tez nie chcialem nikogo urazac, czy to ciebie jako pracownika, czy Portalu jako wydawcy. Zdjecia umiescilem wylacznie w celu podzielenia sie z innymi efektami mojej pracy oraz by pokazac te rzezby, ktore jeszcze nie doczekaly sie oficjalnych zdjec. Jezeli sa na nich jakies wady fabryczne - nie moja to wina. W kazdym razie nawet gdybym reklamacje zlozyl, byloby nieuczciwe niepodzielic sie z ta informacja z odwiedzajacymi moj blog i nie umiescic zdjec wybrakowanych figurek. Jedyne, co moge doradzic, to nastepnym razem nie pisac pod wplywem emocji i nie popadac w teorie spiskowe, a juz na pewno nie rzucac bezpodstawnymi oskarzeniami o zlej woli.
27-08-2011 18:52
Senthe
   
Ocena:
0
@zigzak
Wszystko prawda, tyle że przez "happens" miałam na myśli raczej "robienie dramatu z tego, że wadliwa figurka została komuś WYSŁANA, jest śmieszne, biorąc pod uwagę fakt, iż przysługuje mu prawo do reklamacji, która zostanie z pewnością rozpatrzona".
Na forum gry-planszowe.pl jest masa postów w stylu "przysłali mi grę bez połowy zawartości, ale resztę błyskawicznie dosłali i jest ok". Bogowie, zdarza się. Każdemu. To nie powód, żeby oskarżać wszystkich po kolei o olewanie klienta (szczególnie, że istnieją ewidentne dowody na NIEolewanie klienta).
27-08-2011 21:05
38850

Użytkownik niezarejestrowany
    Senthe
Ocena:
0
Istnieja rowniez trze dowody na istnienie Boga:
Pierwszy, Drugi i Trzeci.
A jakies specyficzne dowody? I czy mowimy o rebelu, czy portalu, czy odlewni?
28-08-2011 08:44

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.