Moderacja

Tylko że Agrafka jest wykonawczynią Kamulczej woli.

Ale gdyby na skutek głosowania doszło do odwołania Kamulca, a nie doszło do odwołania Agrafki, to ów stan w sposób oczywisty uległby zmianie.
 

Nie da się pozostawić tyłka odcinając łeb.

Nie podoba Ci się, że Agrafka podlega Kamulcowi. Jeśli Kamulec przestanie być jej zwierzchnikiem, Agrafka nie będzie podlegać Kamulcowi. Proste?

Ponadto, jeśli głosowanie będzie przeprowadzane oddzielnie wobec Kamulca i oddzielnie wobec Agrafki, będziesz mógł sobie zagłosować przeciwko nim obojgu, a ja przeciwko tylko jednemu.

Ponadto, jeśli uważasz, że odsunąć należy zarówno Kamulca i Agrafkę, to zaproponuj kogoś lepszego od Agrafki (to, że będzie on lepszy od Kamulca, to się rozumie samo przez się).
 

Od razu chciałabym zaznaczyć, że nie ma takiej możliwości,abyście poddali pod głosowanie funkcję Koordynatora społeczności dopóki on albo założyciel portalu nie postanowią inaczej.

Zdaję sobie sprawę z tego, że to wymaga dobrej woli Kamulca, a zatem jest mniej więcej tak prawdopodobne, jak to, że wygram w totka... Ale skoro już rozmawiamy o sytuacji na forum, to lepiej podawać jakieś konkretne propozycje jej naprawy (jeśli zostaną zignorowane przez Kołordynatora, to już jego wina), niż napawać się frazesami o tyłkach i łbach.

Ja się zgłaszam na moderatora. Wszystko czytam. Rzadko się udzielam. Mogę nawet wcale nie komentować, swoje zdanie zachować dla siebie i całkowicie poświęcić się moderacji waszych wyskoków. Tak by chyba było najlepiej.

Uważam, że nie czytasz ze zrozumieniem. Agrafka ci wyjaśniła sytuację. Proste?

Zamiast nic nie wnoszących chwytów retorycznych, zaproponuj swój pomysł na poprawę sytuacji.

Zaproponowano go już wiele lat temu, i w kwestii owej propozycji nic się nie zmieniło.

Przez "wiele lat" padło wiele takich pomysłów, więc proszę, żeby skonkretyzował.

Ale tylko jeden sensowny: Całkowita zmiana administracji.

Ale skoro głównym zastrzeżeniem wobec Agrafki jest to, że podlega Kamulcowi, to dlaczego usuwać Agrafkę, zamiast uczynić z niej głównego admina? A jeśli masz kogoś innego, lepszego na to stanowisko, to zapodaj - inaczej Twoja propozycja jest pusta.

Podtrzymuję swoją kandydaturę.

Zawsze możecie wystosować stosowne pismo do Drakera, bo tylko on jest władny zmienić administrację.

Zawsze też możemy się za to pomodlić. Skuteczność taka sama, ale wysiłek znacznie mniejszy.

@ Adeptus

Nikt nie mówił o usuwaniu Agrafki. Chyba nie czytałeś moich postów ze zrozumieniem.

Na pewno lepsze to niż bicie piany na forum. Tylko pytanie - kto będzie chciał zastąpić Kamulca, kiedy ten, ewentualnie, by został zdjęty ze stanowiska? Wcześniej były narzekania na Repka, potem była zmiana i zaczęły się narzekania na Gowera, potem nastał Kamulec i znowu są narzekania, teraz przyszła Agrafka i ponownie leci na nią hejt (a leciałby jeszcze większy, zapewne, gdyby sama moderowała i nie miała nikogo nad sobą). Założę się, że ktokolwiek zostałby moderatorem głównym to wcześniej czy później komuś by się naraził a z czasem kręgi niezadowolonych by rosły i rosły.

Problem w tym, że w wolnej Polsce mówienie prawdy jest uznawane za bicie piany, a propozycje zmian, za bunt przeciwko władzy.

kto będzie chciał zastąpić Kamulca, kiedy ten, ewentualnie, by został zdjęty ze stanowiska?

Agrafka?

Agrafka i ponownie leci na nią hejt (a leciałby jeszcze większy, zapewne, gdyby sama moderowała i nie miała nikogo nad sobą).

Mylisz się.

Założę się, że ktokolwiek zostałby moderatorem głównym to wcześniej czy później komuś by się naraził a z czasem kręgi niezadowolonych by rosły i rosły.

Ponownie się mylisz. Oczywiście nie da się dogodzić wszystkim. Malkontenci i trole również nie próżnują, więc zbieranie nieprzychylnych opinii i skarg jest wpisane w życiorys każdego administratora. Kluczem jest tutaj rozsądzanie, które są słuszne, a które wyssane z palca.

Agrafkę znamy tutaj nie od dziś. Potrafiła tak samo dobrze dyskutować merytorycznie, jak i trollować. Czy dałaby sobie radę jako główny koordynator społeczności? Na to pytanie odpowiedzieć można byłoby tylko w przypadku objęcia przez nią tego stanowiska.

@ Earl

Agrafka i ponownie leci na nią hejt (a leciałby jeszcze większy, zapewne, gdyby sama moderowała i nie miała nikogo nad sobą).

@ L. Norec

Nie wiem, kto hejtuje, ja mówię za siebie i stwierdzam, że nie hejtuję Agrafki, bo nie mam powodu.

Nikt nie mówił o usuwaniu Agrafki. Chyba nie czytałeś moich postów ze zrozumieniem.

A to:

Ale tylko jeden sensowny: Całkowita zmiana administracji.

No chyba, że nie miałeś jej na myśli, bo jako uważasz, że jako moderatorka nie zalicza się do administracji.

Czy dałaby sobie radę jako główny koordynator społeczności? Na to pytanie odpowiedzieć można byłoby tylko w przypadku objęcia przez nią tego stanowiska.

A zatem odpowiedzmy.

No chyba, że nie miałeś jej na myśli, bo jako uważasz, że jako moderatorka nie zalicza się do administracji.

Nie miałem jej na myśli, bo ona jest tylko moderatorem z bożej łaski. Sama niczego nie może zrobić, ma ręce związane regulaminem i widzimisię osoby, które go pisały. Jeśli zrobi coś nie tak, to albo ją wyrzucą, albo po niej poprawią i tyle.