» Marsz ku gwiazdom

Marsz ku gwiazdom

Dodał: memnos

Marsz ku gwiazdom
8.5
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Marsz ku gwiazdom (March to the Stars)
Cykl: Imperium Człowieka
Tom: 3
Autor: John Ringo, David Weber
Tłumaczenie: Przemysław Bieliński
Wydawca: ISA
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 10 czerwca 2004
Liczba stron: 496
Oprawa: miękka
Format: 115 x 175 mm
ISBN-10: 83-7418-027-7
Cena: 32,90 zł

Książę Roger Ramius Sergei Alexander Chiang MacClintock ma za sobą naprawdę paskudny rok.
Nie dość, że był rozpuszczonym, rozkapryszonym książątkiem, któremu nikt nie ufał i z którym nikt nie chciał mieć nic wspólnego...

Nie dość, że został wysłany z bezsensowną misją dyplomatyczną - czyli po prostu usunięty z drogi - w obstawie marines, którzy go nienawidzili
i nim pogardzali...

Nie dość, że został uznany za martwego i uwięziony niemal na rok na piekielnej planecie, gdzie musiał wraz z tymi samymi marines przebijać się przez zastępy krwiożerczych bestii, morderczych tubylców i nieustanne deszcze, aby dotrzeć do jedynego kosmicznego portu... który okazał się być w rękach najgorszych wrogów Imperium...

Jakby tego wszystkiego nie było dość, odkrył, że jego przeznaczeniem jest zostać księciem-wojownikiem; jego żołnierze także się o tym przekonali. Do tego księciem dręczonym poczuciem winy za śmierć blisko stu marines... śmierć będącą jedynie skutkiem niepotrzebnych politycznych rozgrywek.

Ale ani Roger, ani jego marines, ani ich sprzymierzeńcy nie wiedzą, że bitwa o wydostanie się z Marduka to dopiero początek. A książę nieprędko będzie miał okazję rozmawiać z cesarzową - swoją matką.

Ale to nic. Bo galaktyka jeszcze nie wie, że niedługo dostanie świeży dowód prawdziwości znanego od dawna truizmu:
Nie warto zaczynać z MacClintockiem.
Tagi: John Ringo | David Weber


Czytaj również

Wezwanie do walki
Dawno temu w przyszłości
- recenzja
Wezwanie do broni
Początki legendy
- recenzja
Początki
Coś się zaczyna
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.