» Recenzje » Lucyfer #03: Potępieńcze związki

Lucyfer #03: Potępieńcze związki


wersja do druku

Jutrzenka poprawy

Redakcja: Jarosław 'beacon' Kopeć

Lucyfer #03: Potępieńcze związki
Pierwsze dwa tomy Lucyfera, które ukazały się w Polsce, nieco rozczarowały. Zanadto chyba ciążył Mike'owi Careyowi cień Neila Gaimana, gdyż autor nie miał odwagi zrobić czegoś, co nadałoby serii autonomiczny charakter. Na części trzeciej proste kopiowanie Sandmana na szczęście się skończyło.

Carey oczywiście nie zerwał do końca z dobrymi wzorami, lecz wydaje się, że wreszcie zrozumiał, na jakich zasadach działają. Potępieńcze związki to w istocie dwa tryptyki, w pewnym sensie paralelne. Bohaterem pierwszego jest dobrze już znana mała dziewczynka, Elaine Belloc, która próbuje ponownie spotkać się z Lucyferem. W drugim kluczową postacią jest Christopher Rudd, mistrz szermierki, a przy tym człowiek skazany na wieczne cierpienia za doczesne grzechy. Oboje wkraczają w piekielne krainy i muszą szybko poznać rządzące nimi prawa, by przetrwać i nie zatracić samych siebie.

Podobnie jak w najlepszych odcinkach Sandmana, najciekawiej prezentują się te epizody, w których historie (prawie) zwykłych ludzi obserwujemy na tle zmagań wielkich sił. To właśnie losami śmiertelników przejmujemy się najmocniej, gdyż tylko oni naprawdę mają coś do stracenia: swoje dusze. Pyszni i okrutni mieszkańcy świata demonów przekonują się zaś, że mogą się od śmiertelników wiele nauczyć.

Nie trzeba dodawać, iż nie jest to nauka sprawiająca przyjemność. To doświadczenie pokazuje im prawdziwe znaczenia takich słów jak miłość, nienawiść i ból. W tym kontekście Potępieńcze związki momentami aż proszą się o porównania z Boską komedią. W dziele Dante Aligheriego również najbardziej pamiętne pieśni opisują piekielne domeny, bijąc "nudne" niebiańskie krajobrazy.

Wśród sił piekielnych i niebiańskich panuje spore zamieszanie. Lucyfer opędza się od sojuszników, którzy oferują mu swoje usługi. Gwiazda Zaranna kieruje się jednak własnymi planami, które zmierzają do rzucenia wyzwania Bogu. W tomie trzecim, z pożytkiem dla fabuły, władca piekieł ustąpił miejsca innym postaciom, lecz nie ulega wątpliwości, iż niebawem za jego sprawą dojdzie do prawdziwego trzęsienia ziemi.

Póki co odczuwalne są silne wstrząsy.


O komiksach na blogu Macieja 'repka' Reputakowskiego
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


7.5
Ocena recenzenta
6.82
Ocena użytkowników
Średnia z 11 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Lucyfer #03: Potępieńcze związki
Scenariusz: Mike Carey
Rysunki: Peter Gross, Ryan Kelly, Dean Ormston
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: luty 2009
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Liczba stron: 160
Format: 17x26 cm
Oprawa: mięka, kolorowa
Papier: offsetowy
Druk: kolorowy
Cena: 49 zł
Wydawca oryginału: DC Comics



Czytaj również

Lucyfer – Wyd. zbiorcze #1
Lucyfer powraca!
- recenzja
Lucyfer #9 Przełom
Koniec naszego świata
- recenzja
Lucyfer #05: Inferno
Nie taki diabeł straszny...
- recenzja
Lucyfer #01: Diabeł na progu
Kopiuj-wklej
- recenzja
Hill House Comics. Rodzina z domku dla lalek
Mały, opętany domek
- recenzja
Emocje w serialach
Oczywista nieoczywistość

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.