Lovecraft, Sekciarstwo, Cholera wie co, Cthulu

Otóż, wracam sobie dziś ze szkoły autobusem nr. 7 w podróży nie było by nic dziwnego gdyby nie pewien mężczyzna i jego córka. Otóż ta dwójka miała w sobie świetnie i zarazem przerażająco opisaną przez mistrza Lovecrafta w opowiadaniu "Cień znad Innsmouth" urodę mieszkańca Innsmouth. Wyłupiaste oczy, blada cera, wystające zęby. Niby moje miasto ma daleko od morza ale jest tu staw. A więc mają wodę do której sobie później pójdą.

Ia! Shub-Niggurath! Czarna Koza z Tysiącem Młodych!