» Komnaty daimyo » Szkice (WKU) » Kto zabił pannę Rei?

Kto zabił pannę Rei?

Kto zabił pannę Rei?

Wyzwanie: Gracze przybywają do domu żony słynnego generała Masahito. Przynoszą jej smutne wieści – dwa dni temu jej mąż poległ w bitwie. Śmierć dowódcy wojsk jest ciosem również dla bohaterów. Masahito, prawy i odważny bushi, oddał kiedyś im (lub ich daimyo) dużą przysługę, za którą nie zdążyli się odwdzięczyć. Brzemię posłańców, które wzięli na swoje barki, jest próbą spłaty choć części długu.*
Po przybyciu na miejsce okazuje się, że śmierć głowy domu nie jest jedynym nieszczęściem, jakie spotkało rodzinę generała. Poprzedniego dnia w domu pana Masahito popełniono morderstwo – zginęła jego adoptowana córka, Rei. Podejrzaną o zabójstwo jest wdowa Sumiko, która nosi w łonie dziecko.
Zadaniem bohaterów jest znalezienie i ukaranie sprawcy w taki sposób, by na dom Masahito nie spadła dodatkowa hańba. Z drugiej strony jednak, honor zmarłego i zobowiązania, jakie mieli wobec niego nasi samuraje, sprawiają, że muszą ukarać prawdziwego winnego. Wszystko musi być załatwione szybko i sprawnie, shugenja wyznaczyli pogrzeb generała za cztery dni.

Koncentracja: Śledczy szybko odkryją, że morderstwo zostało popełnione wczorajszego wieczoru – pani domu zaprosiła pasierbicę na herbatę z własnoręcznie pieczonymi ciasteczkami. Niedługo później Rei dopadły dreszcze i mdłości – niechybna oznaka działania Ketsu**. Wiadomo, że między kobietami było wiele złej krwi – Sumiko bała się, że Rei zabierze prawa należne jej dziecku. Jednakże największą kość niezgody stanowił, jak to zwykle bywa, mężczyzna. Wszyscy domownicy prócz generała wiedzieli, że Sumiko miała romans z Tenchim, przystojnym, obiecującym samurajem w służbie pana domu. Plotkarze powiedzą też, że Tenchi niedawno przestał odwzajemniać uczucia Sumiko, zauroczony jej młodą pasierbicą. Kilka dni temu kochankowie pokłócili się okrutnie. Sumiko groziła młodemu gwardziście strasznymi konsekwencjami, gdyby ten odważył się ją odrzucić.
Poza generałową nikt nie miał powodu, by mordować śliczną i słodką Rei-chan – tak przynajmniej stwierdzą domownicy. Pani Sumiko jest powszechnie znienawidzona, więc nikt nie stanie w jej obronie. Co więcej, poszukiwanie źródeł trucizny ujawni, że rzeczywiście, fiolka z Ketsu została wczoraj dostarczona do drzwi posiadłości generała, zaś obecnie znajduje się w pokojach wdowy. Sumiko jest osobą wielce antypatyczną, zaś podpuszczona przyzna, że chodziło jej po głowie morderstwo pasierbicy. Sprawa wydaje się banalnie prosta.
Wkrótce okaże się jednak, że to nie ofiara jest kluczem do zagadki. Nikt poza Sumiko nie miał motywu, by zabić Rei, lecz wielu mogłoby skorzystać na eliminacji obu kobiet. Majątek po generale odziedziczyłby jego bratanek, który zupełnym przypadkiem jest akurat gościem w jego domu. Koichiro to dumny mężczyzna i każdy zarzut potraktuje jako wyzwanie na pojedynek. Zdecydowanie odmówi zrelacjonowania, co też porabiał feralnego wieczoru. Nic dziwnego, że nie zechce się przyznać – dwa dni temu sromotnie przegrał swoje ostatnie pieniądze i wskutek własnej głupoty zadłużył się u szefa miejscowego półświatka przestępczego. Nie, Koichiro nie będzie skłonny do zeznań. Zamiast tego zacznie naciskać na bohaterów, by czym prędzej zamknęli śledztwo. W końcu odziedziczony majątek rozwiązałby wszystkie jego problemy.
Podejrzenia budzi też dowódca służby generała, który odebrał przesyłkę z trucizną. Wiadomo, że Katsuri uważał Rei za głupiego podlotka. Jego zdaniem generał powinien usynowić odpowiedniego młodzieńca, który byłby godzien odziedziczonych majętności i pozycji. Podstarzały Katsuri znalazł nawet odpowiedniego kandydata – młodego Tenchi, do którego pan domu zawsze żywił dziwną słabość. Doświadczony służący pokierowałby już krokami młodego dziedzica. Jedyną przeszkodą była tu Sumiko, zaś szczególnie jej nienarodzone dziecko. Jednakże zasmuconego stratą Rei (lub lepiej dwóch kobiet) generała łatwo można by namówić do wszystkiego. By zapewnić powodzenie tego kiełkującego mu w głowie planu, niezbyt religijny Katsuri udał się tamtego wieczora do świątyni, gdzie spędził niemal całą noc na ofiarach i modlitwach. Kiedy o poranku wrócił do domu, Fortuny odpowiedziały na jego modły – jedna kobieta leżała martwa, druga zaś była podejrzana o morderstwo.
Ostatnim koniem, na którego mogą postawić gracze, jest odwieczny wróg Masahito – pan Satsuken. Ten bogaty, choć niezbyt wpływowy mężczyzna właśnie dostał cudowny dar od losu. W ciągu dwóch dni ognisko domowe jego rywala zostało całkowicie zniszczone, na jego dobre imię padł cień a sam generał poległ. Satsuken robi więc wszystko, by dokończyć dzieła, namiętnie rozpowszechniając plotki o wydarzeniach w generalskim domu.Ten samuraj (któremu zdecydowanie bliżej do kupca – młodzieńcza rywalizacja, którą zawsze wygrywał sprawniejszy i odważniejszy Masahito była przyczyną obopólnej nienawiści) z pewnością miał środki by zakupić truciznę i dość najemników, by zapewnić powodzenie planu. Jego służącego widziano nawet w pobliżu domu aptekarza, który wysłał do domu Masahito fatalny środek. Niestety, ten trop również jest fałszywy- Satsuken jest po prostu jego stałym klientem. Kiedy jednak gracze zdecydują się na oskarżenie lub śledzenie go, natkną się na scenę, która powinna rozwiać wszelkie podejrzenia. Nieświadomy ich obecności kupiec wyzna swojemu przybocznemu, że nie ma pojęcia, kto jest mordercą. To, że przy okazji wyrazi swoje głębokie ukontentowanie całą sytuacją, bynajmniej nie czyni go winnym.***
Morderstwo w domu osoby tak znacznej jak generał przyciągnie uwagę tutejszego Klanowego Namiestnika, który oddeleguje swojego yoriki, by ów rozwiązał sprawę. Starcia z urzędnikiem, traktującym udział graczy jako osobistą obrazę, nie da się uniknąć. Yoriki zapewne podąży najprostszym tropem, jednocześnie rzucając graczom kłody pod nogi. W połączeniu z naciskami, by zakończyć śledztwo przed pogrzebem, yoriki powinien podgrzać nieco temperaturę śledztwa.
Aptekarz, u której zakupiono truciznę, nie będzie w stanie rozpoznać zamaskowanego klienta. Z całą pewnością oświadczy jednak, że był on mężczyzną. Jednakże, jego słowa nie mają żadnej wartości w starciu ze zdaniem któregokolwiek z podejrzanych. Gracze muszą więc odnaleźć winnego i przekonać go, by wyznał przed sędzią swoje grzechy.

Uderzenie: Jak już czytałeś, żaden z podejrzanych mężczyzn nie zabił Rei. Warto zwrócić graczom uwagę na nietypowe zachowanie Tenchiego – jego depresję i wstyd można tłumaczyć jako reakcję na odkrycie sekretnego związku i śmierć ukochanej. Tymczasem Tenchi cały czas myśli o swojej kłótni z Sumiko, podczas której żona generała przysięgała, że powie mężowi, że jego sługa nastawał na jej cześć. Takie postawienie sprawy skończyłoby się dla samuraja niechybną śmiercią. Zdesperowany Tenchi zdecydował się na dramatyczny krok – kupił flaszkę Ketsu i zaplanował morderstwo na swojej kochance. Podstępnie zatruł jej ciasteczka i zostawił fiolkę w pokoju, pozorując samobójstwo. Nie wiedział jednak o nadchodzącym gościu ani o tym, że gospodyni przez ból brzucha nie spróbuje nawet przysmaku. W ten sposób, Tenchi nieświadomie przyczynił się do śmierci Rei, wobec której żywił gorące, skrywane uczucie. Nim zastraszona przez Katsuriego służka wyzna graczom, że widziała Tenchiego w pokojach pani, całe miasto będzie huczało od plotek o skandalu. Morderstwo i cudzołóstwo w domu szacownego generała!
Jaką karę gracze wymierzą nieszczęsnemu mordercy? Co z kobietą, która wielokrotnie myślała o zabiciu rywalki? Czy bohaterowie zechcą ukarać spiskującego Katsuriego?
Kolejne pytania rodzi kwestia spadku, którego pożąda tak wiele osób. Czy prawnie należy się on nieodpowiedzialnemu Koichiro czy może nienarodzonemu potomkowi Masahito? Tylko czy to na pewno jego dziecko? I jak zabezpieczyć największy skarb: cześć i dobre imię generała, stokroć bardziej narażone po śmierci, niż za życia?


*Alternatywnym zawiązaniem akcji jest uczynienie z graczy śledczych. Twoi samuraje mogą być Klanowymi lub Cesarskimi Namiestnikami (w tym wypadku generał musiałby mieć albo wyższą pozycję albo jeszcze wyżej postawionych przyjaciół). Równie dobrze mogą zostać zwerbowani przez tych dostojników.

** Opis trucizny Ketsu znajdziecie w Drodze Skorpiona.

*** Jeśli prowadzisz grę dla drużyny o wyższym statusie, warto wprowadzić wątki polityczne. Jednego z podejrzanych zamień wówczas na okolicznego daimyo, który dawno temu obiecał ożenić swego syna z Rei. Jednakże, ostatnie wydarzenia znacznie podniosły jego pozycję i mariaż z domem Masahito stał się nieopłacalny. Ponieważ nie było innej możliwości zerwania umowy, daimyo mógł zdecydować się na morderstwo. Pamiętaj jednak, by dostarczyć mu jakieś przekonujące alibi (na przykład poświadczenie znanego z honoru i prawdomówności kapłana, któremu daimyo wyjawił swój plan. Kapłan stwierdzi, że zniechęcił spiskowca a ten przysiągł mu, że nigdy nie zrealizuje swych bezbożnych zamierzeń). To Tenchi jest prawdziwym zabójcą!
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


~Herbu

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Muszę przyznać, żę całkiem niezła. Ciekawy pomysł i zaskakujace zakończenie. Scenariusz w stylu jaki lubie. :-)
27-09-2008 12:54

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.