Zainspirowany pilotowym odcinkiem Kursu Malarskiego pióra Williama, postanowiłem dodać swoje dwa grosze do tematu. Artykuł traktować będzie o bardzo ważnym dla każdego nowo upieczonego artysty akcesorium, którym jest pędzel.
Dlaczego warto napisać parę słów na ten temat? Ponieważ pędzel to główne narzędzie jakim się posługujemy, a odpowiednie traktowanie swoich przyborów jest kluczowe. Serce mi się kraje, kiedy widzę barbarzyńskie traktowanie pędzelków, a późniejsze słanie obelg, że są kiepskiej jakości, dopełnia tego tragicznego obrazu.
Zacznijmy od początku. Pędzel to podstawowe narzędzie malarskie, które, jak każdy przedmiot, podlega klasyfikacji. Podstawowym podziałem pędzli w naszym przypadku, będzie podział ze względu na:
Rodzaj włosia;
Twardość włosia;
Kształt;
Pierwsza i najważniejsza sprawa to rodzaj włosia. Możemy wymienić trzy typy: włosie naturalne, syntetyczne oraz mieszane (najczęściej sobolowo – syntetyczne). Pędzle z włosia naturalnego są trudniejsze w użytkowaniu i wymagają wyrobionej już techniki. Ponadto, włosie naturalne wymaga "wyrobienia się" i dopiero po kilku godzinach pracy z nim osiąga się pożądany efekt. Rzecz jasna, wszystko zależy zarówno od jakości włosia, jak i jego gatunku. Osobiście preferuję pędzle wykonane z sierści czerwonej kuny. Malowanie przy pomocy pędzla z naturalnego włosia, powinno odbywać się zawsze w jednym kierunku. Pędzel uzyskuje wtedy charakterystyczne zakrzywienie, przez co zachowuje odpowiedni kształt, a my unikamy problemu związanego z odstającymi włoskami, które często potrafią popsuć efekt końcowy, zwłaszcza przy malowaniu detali. Pędzle z włosem syntetycznym bądź półsyntetycznym pozbawione są tego problemu. Dzięki elektryczności statycznej, ich włosie trzyma się razem – pod warunkiem właściwego użytkowania pędzla.
Twardość włosia jest kluczowym czynnikiem, kiedy mowa o kryciu elementów. Jeśli malujemy ręcznie podkład, np. na Rihno, bardzo dobrze sprawdzi się szczecinak (ze szczeciny świńskiej), gdyż nabieramy nim dość dużo farby oraz szybko i skutecznie pokrywamy za jego pomocą duże elementy. Ponadto, dobrze sprawdza się przy dodawaniu elementom szczegółów za pomocą technik suchego pędzla. Jeśli jednak mamy do czynienia z wykończeniami typu oczy, detale hełmu itp., najlepszym wyborem jest pędzel o jak największej miękkości, gdyż bez trudu podda się ruchom nadgarstka.
Jeśli chodzi o kształt, to w przypadku modeli, będziemy używać zazwyczaj pędzli o okrągłym przekroju. Możemy tu wyróżnić zarówno pędzelki okrągłe (z tzw. szpicem), jak i pędzelki wachlarzowe (w kształcie miotełki), które często stosowane są przy technikach suchego pędzla.
Technika malowania przychodzi z czasem, ale dbanie o pędzel jest dla artysty nieodzowne. Jeśli przyzwyczaimy się do narzędzia pracy i ukształtujemy je w taki sposób, aby jak najwygodniej było nam malować, wymiana go na nowe przyjdzie nam z największym trudem. Dlatego od początku trzeba wiedzieć, jak dbać o pędzel. Pierwsza i najważniejsza sprawa, to spłukiwanie farby. Niedopuszczalne jest uderzanie włosiem o dno kubeczka z wodą. Jest to jedna z głównych przyczyn niszczenia pędzli. Włosie podlega mechanicznej destrukcji i odkształca się, a pojedyncze włosy się rozwarstwiają. Popularne "rozciapiszanie" szybko usunie farbę, lecz uszkodzi pędzel w sposób nieodwracalny. Nie widać tego po dwóch-trzech razach, ale problem narasta w każdym kolejnym przypadku niewłaściwego czyszczenia, co czyni nasze narzędzie pracy bezużytecznym.
Pędzelek poza włosiem ma również metalową skuwkę. Malując, warto pamiętać o tym, że włosie pracuje na całej widocznej oraz niewidocznej powierzchni. Zanurzanie włosia w farbie po samą skuwkę powoduje, iż w miejscu łączenia farba zasycha. To z kolei niesie ze sobą ograniczenie w ruchu pędzla po malowanym elemencie, co często uniemożliwia wykonanie niektórych technik bądź czyni pracę nieprecyzyjną. Jeśli tylko jest to tylko możliwe, używajmy palety (najprostsza stara płyta CD wystarczy na początek) i nakładajmy farbę na sam koniec pędzelka, co sprawi, że unikniemy szkodliwego kontaktu farby ze skuwką.
Farby można podzielić na dwa typy: zwykłe i metaliczne. O ile ze zwykłymi farbami nie ma problemu, to z farbami metalicznymi jest kłopot ze względu na ich skład – duże drobiny pigmentu, często naładowane elektrostatycznie, lubią przyklejać się do pędzla, co powoduje zabrudzenie zwykłej farby. Dlatego też zawsze używam dwóch pędzli: jednego do metalików, drugiego do zwykłych farb. To samo tyczy się pojemniczków z wodą. Może jest to przesada, ale często efekt końcowy zepsuty bywa przez używanie tego samego pędzla i wody. Malowanie miniatur jest bardzo praco- i czasochłonnym zajęciem, ale i na takie detale należy zwracać uwagę.
Po zakończonym malowaniu dobrze jest wyczyścić pędzel. Co prawda farba akrylowa, ze względu na skład, dobrze reaguje z wodą (żywica poliakrylowa z zawieszonym pigmentem) i jest w wodzie niemal całkowicie rozpuszczalna, to do czyszczenia pędzli polecam rozpuszczalnik do takowych farb. Na rynku najpopularniejszym rozpuszczalnikiem do akryli modelarskich jest Pactra A0 (w tym jedynym przypadku polecam tę firmę). Doskonale nadaje się zarówno do czyszczenia pędzli w roztworze z wodą (mieszanina 1:1), rozcieńczania przyschniętych już farb, jak i dokładnego czyszczenia figurek.
Na zakończenie parę informacji na temat numeracji pędzli. Każdy pędzelek oznaczony jest numerem, który oznacza jego wielkość. Ponieważ jest to numeracja opięta standardem, podaję najczęściej spotykaną:
Poniżej zamieszczam linki do różnych rodzajów pędzli oraz miejsc, w których takowe możecie znaleźć:
Replikator – oferuje szeroką gamę pędzli modelarskich firmy Games Workshop
Jadarhobby – sklep internetowy, w którym można kupić bardzo tanie pędzle firmy Mag-Pol. Jak zwykle cena ma wpływ na jakość, więc trzeba się dobrze zastanowić nad zakupem.
Na zakończenie dodam, że nie będzie wam łatwo zmotywować się do przestrzegania powyższych porad. Jednak, jeżeli będziecie je stosować systematycznie, po jakimś czasie wejdzie to w nawyk, co zaowocuje lepszym warsztatem malarskim oraz sporą ilością zaoszczędzonych złotówek w kieszeni.
W razie jakichkolwiek pytań czy problemów śmiało piszcie pytania na forum, bądź bezpośrednio do mnie lub WilliamaWolfesa.