14-04-2006 12:14
Koniec, w końcu
W działach: Zmiany | Odsłony: 2
Piatek to dory powod, by podjac zyciowa decyzje. Tak wlasnie pomyslalem, decydujac sie rzucic bitewniaki, przynajmniej na jakis czas. Mam teraz za duzo na glowe, czas wziasc na luz.
Pare dni temu zakonczylem aktywna wspolprace z Wargamerem (ciagnela sie od pazdziernika), zyskalem duzo wolnego czasu. Idac tym tropem zaczalem sukcesywnie odcinac poszczegolne nitki wiazace mnie z kolejnymi bitewniakami. Sprzedaje (a wlasciwie zostalo mi tylko 5 figurek) Konfrontacje, Mordheim jest nudny i prosty, tak wiec pewnie niedlugo tez poleci na allegro.
Nowe inwestycje jak Warzone zostaly wstrzymane. Nie mam humoru, o czym swiadczy niedomalowany jack (taki duzy mech) do Warmachine. Niedomalowany od pol roku. Nie chce mi sie.
Sytuacja ma sie podobnie w przypadku MP, wypalilem sie. Ilez mozna patrzec na te czolgi? Rok, dwa? Tak, ale hobbistycznie. Jesli widze je tydzien w tydzien jako obiekt marketingowy, to przechodzi ochota na zabawe nimi. Tak wiec pasuje.
Caly wolny czas obecnie zajmuje mi Kamila, odtwarzanie powstanca warszawskiego i remonty w nowej chacie. W zupelnosci mnie to zadowala, wiec figurki spakowalem w duze pudlo i wrzucilem do szafy. Po wakacjach zrobimy drugie podejscie do tej rozrywki.
Pare dni temu zakonczylem aktywna wspolprace z Wargamerem (ciagnela sie od pazdziernika), zyskalem duzo wolnego czasu. Idac tym tropem zaczalem sukcesywnie odcinac poszczegolne nitki wiazace mnie z kolejnymi bitewniakami. Sprzedaje (a wlasciwie zostalo mi tylko 5 figurek) Konfrontacje, Mordheim jest nudny i prosty, tak wiec pewnie niedlugo tez poleci na allegro.
Nowe inwestycje jak Warzone zostaly wstrzymane. Nie mam humoru, o czym swiadczy niedomalowany jack (taki duzy mech) do Warmachine. Niedomalowany od pol roku. Nie chce mi sie.
Sytuacja ma sie podobnie w przypadku MP, wypalilem sie. Ilez mozna patrzec na te czolgi? Rok, dwa? Tak, ale hobbistycznie. Jesli widze je tydzien w tydzien jako obiekt marketingowy, to przechodzi ochota na zabawe nimi. Tak wiec pasuje.
Caly wolny czas obecnie zajmuje mi Kamila, odtwarzanie powstanca warszawskiego i remonty w nowej chacie. W zupelnosci mnie to zadowala, wiec figurki spakowalem w duze pudlo i wrzucilem do szafy. Po wakacjach zrobimy drugie podejscie do tej rozrywki.