» Recenzje » Kiedy Bóg zasypia - Rafał Dębski

Kiedy Bóg zasypia - Rafał Dębski


wersja do druku

Konkurencja dla Sienkiewicza

Redakcja: Beata 'teaver' Kwiecińska-Sobek

Kiedy Bóg zasypia - Rafał Dębski
W historii, zwłaszcza tej starszej, istnieje wiele "białych plam". Jedną z nich jest bunt pogan, który wybuchł w Polsce tuż po śmierci Mieszka II. Kronikarze dość lakonicznie opisali wydarzenie, które rzuca cień na chrystianizację naszego kraju. Jednak tam, gdzie brakuje faktów, zaczynają pojawiać się liczne hipotezy i teorie. Jak dokładnie wyglądał przebieg buntu, jaką role odegrał w nim zapomniany syn Mieszka II, Bolesław, o ile oczywiście w ogóle istniał? Na te i inne pytania spróbował odpowiedzieć w swojej najnowszej książce Rafał Dębski, jeden z najlepszych moim zdaniem polskich fantastów.

Niemalże cała Polska ogarnięta jest buntem ludzi, którzy pragną powrotu starych wierzeń. Po całym kraju krążą zbójeckie bandy, poganie niszczą wszelkie ślady chrześcijańskiego boga, poszczególni wielmoże próbują tworzyć własne państwa, brakuje też silnej władzy centralnej. Wykorzystują to Czesi najeżdżając nasze państwo. Na domiar złego, w głębi najciemniejszych puszcz zaczynają budzić się straszliwie potwory, jak chociażby strzygi, wampiry, wilkołaki i temu podobne. Raz przebudzone pragną krwi i powiększenia swego grona, dlatego atakują ludzi, będąc przy okazji na rozkazy pogańskich kapłanów.

W tak straszliwych czasach przyszło żyć licznym bohaterom tej pozycji. Będą to członkowie rodu Awdańców, którzy próbują nie dopuścić do rozbicia kraju, książę Czech Brzetysław, biskup Praski Sewerus, przywódcy zbójeckich band, upadła bogini Wiłła, książę Bolesław, czyli brat Kazimierza Odnowiciela, i jeszcze wielu innych, którym poświęcono więcej lub mniej miejsca. Każda z postaci to wspaniale opisana persona, którą łatwo zapamiętać i wyobrazić ją sobie, co jest ważne w książce, w której występuje tak wielu bohaterów.

W Kiedy Bóg zasypia Dębski roztacza wspaniałą i zarazem odrażającą wizję kraju w dobie totalnego upadku, zostawiając jednak miejsce na promyk nadziei. Autor zręcznie gra na emocjach czytelnika co chwilę szokując go, zaskakując lub przerażając. Podczas lektury ciężko było mi oderwać się od książki, co moment pojawiały mi się przed oczami wspaniale opisane wydarzenia. Na uwagę zasługują również sceny batalistyczne, o których ciężko zapomnieć, nawet długi czas po przeczytaniu książki.

Ale nie jest to tylko książka fantastyczna z historią w tle. Warto nadmienić, że skłania ona do pewnych przemyśleń. Akcja, choć ciekawa i nieprzewidywalna, jest tylko pretekstem do przekazania, w mniej lub bardziej otwarty sposób, licznych refleksji autora na różnorodne tematy. Ukazuje jego własną wizję tamtych wydarzeń, dodatkowo doprawioną o wątki nadprzyrodzone. Miłośnicy szybkiej i lekkiej akcji mogą się srogo zawieść. To już nie jest wciągający i łatwy do przebrnięcia Czarny Pergamin. To poważna lektura, którą należy ostrożnie i z uwagą się delektować.

Bohaterowie wypowiadają się w języku staropolskim, co dodaje książce klimatu a jednocześnie – o dziwo – nie przeszkadza w lekturze. Narracja przeprowadzona jest sprawnie i bardzo ułatwia odbiór książki. Nie powinno zresztą dziwić to tych, którzy już mieli do czynienia z książkami Rafała Dębskiego. Żadnych literówek nie udało mi się znaleźć.

Podsumowując, Kiedy Bóg zasypia jest znakomicie napisaną, ciekawą książką w oryginalnych słowiańskich klimatach. Śmiało mogę polecić ją zarówno miłośnikom klasycznej fantastyki, jak i tym, którzy nie boją się eksperymentów z literaturą.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
10.0
Ocena recenzenta
6.89
Ocena użytkowników
Średnia z 18 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Kiedy Bóg zasypia
Autor: Rafał Dębski
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 1 czerwca 2007
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Tryby fantazji
ISBN-13: 978-83-60505-43-4
Cena: 28,99 zł



Czytaj również

Żelazny kruk. Wyprawa
Sam w wielkim świecie
- recenzja
Ramię Perseusza. Z głębokości
Wojować albo nie wojować
- recenzja

Komentarze


Farindel
    genaologia autora...
Ocena:
0
hmm czy Rafał Dębski jest jakoś spokrewniony z Eugeniuszem Dębskim autorem cyklu o Hondelyku?
16-07-2007 16:31
Mandos
   
Ocena:
0
Dziękuję za recenzję, znacznie lepsza niż jedynka.
16-07-2007 17:30
M.S.
    Dębscy
Ocena:
0
Nie, Rafał i Eugeniusz Dębscy nie są ze sobą spokrewnieni. To tylko przypadkowa zbieżność nazwisk.

Mandos - Cieszę się, że moja recka spodobała Ci się. :)
16-07-2007 20:56
~Garm

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wreszcie się doczekałem, że ktoś napisał o czym ta książka jest. Wygląda interesująco.
16-07-2007 22:14
Belgarion
   
Ocena:
0
Recezja tresciwa. Teraz wiem "co autor napisal" i czy warto po ksazke siegnac. A tak na marginesie to przypomnialo mi sie ze jedna z ksiazek Karola Bunscha z jego historycznego cyklu piastowskiego rowniez zostala osadzona w tym samym okresie czasu. Bodaj czy nie "Bezkrolewie", choc glowy bym nie dal. W kazdym razie polecam rowniez Bunscha. Caly cykl. Napisane z biglem.
17-07-2007 18:47
Jarl Jotun
   
Ocena:
0
Belgarion masz rację to było Bezkrólewie. Opowiada ona nam historię tamtych dni z perspektywy Bolesława Zapomnianego, starszego syna Mieszka II. Każda książka Bunscha jest super ale Kiedy Bóg Zasypia porusza dwa z moich ulubionych tematów dla których wolę ją od Bunscha- fantastyka i słowiańskie pogaństwo
17-07-2007 20:35
Belgarion
    Jarl Jotun
Ocena:
0
Znasz jeszcze jakies powiesci osadzon w podobnych realiach jak "Kiedy Bog Zasypia" i powiesci Bunscha (oprocz Strej Basni, oczywiscie ;))) )??? Bo ja przypomianm sobie jeszcze "Sage o Jarlu Broniszu" nie pomne juz czyjego autorstwa. To tez powiesc hstoryczna z czasow Boleslawa Chrobrego.
18-07-2007 18:41
~Karolina

Użytkownik niezarejestrowany
    Kiedy Bóg zasypia...
Ocena:
0
Czytajac coraz to nowsze recenzje Twojego autorstwa, widze, iz latwiej dobiera Ci sie slowa, owe recenzje widac sa pisane naprawde dobrym jezykiem w porownaniu co do innych, w ktoych az sie roi od bledow stylistycznych;p Tresc ksiazki wydaje sie byc naprawde interesujaca :) mnie osobiscie podobaja sie owe czasy Slowian, sa pelne tajemnic i czegos, czego my juz nie doswiadczamy zyjac obecnie. Pozdr.=)
19-07-2007 18:43
Alkioneus
   
Ocena:
0
Kawał dobrej książki bardzo dobrze zrecenzowany.

Dębski cały czas idzie do przodu. Różnice stylistyczne i językowe pomiędzy 'Łzami Nemezis' a 'Kiedy Bóg Zasypia' są widoczne gołym okiem. Autor się cały czas rozwija i dojrzewa jako twórca. Ja mu życzę jak najlepiej.
22-07-2007 10:23
Jarl Jotun
   
Ocena:
0
"Ostatnia Saga" i "Świt po Bitwie" Marcina Mortki (jego "Wojna runów" to druga wojna światowa więc raczej odpada)
Psie Pole, Dzikowy Skarb, Wawelskie Wzgóże, Oblężenie Kołobżegu- jeśli chodzo o Bunscha oraz zabijcie mnie ale autora nie pamiętam choc książka fajna- Syn Popiela (to niejest bajka tylko twarda książka)
22-07-2007 22:49
assarhadon
   
Ocena:
0
Wygląda na to, że to lektura obowiązkowa. A zatem...do księgarni.
20-08-2007 16:27

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.