» » Jonah Hex: Początki

Jonah Hex: Początki


wersja do druku

Prawdziwie antybohaterski orgin

Redakcja: Grażyna 'Fionaxxx' Zarzycka, Camillo

Jonah Hex: Początki
Życie oszpeconego rewolwerowca nigdy nie było usłane różami. Czas poznać historię chłopca, który dosłownie i w przenośni wylądował w szambie, ale udało mu się wydostać i zostać najbardziej znanym antybohaterem Dzikiego Zachodu.

O ile poprzednie tomy runu Jonah Hex (Oblicze pełne gniewu oraz Mściciel) były zbiorami raczej krótkich historii, o tyle Początki zawierają już dłuższe formy. O dziwo, sposób prowadzenia narracji jest również zgoła inny. Nie ma już schematu, w którym początkowo niechętny Hex w końcu ulega i pomaga niewinnym w wyeliminowaniu zagrożenia. Każda historia jest wielowymiarowa – często z przewrotnym morałem.

Pierwsza opowieść to Zemsta, czyli długo oczekiwany orgin Jonaha Hexa. Oprócz tego, że historia jest prowadzona w dwóch liniach czasowych, dotyka też dwóch różnych wątków. Pogoń za oprawcami jeszcze z czasów wojny secesyjnej to świetna okazja dla przypomnienia czasów służby po stronie konfederackiej. Z kolei spotkanie ojca-alkoholika i syna w jednym z saloonów Dzikiego Zachodu to doskonały pretekst do snucia opowieści o relacjach z własnym rodzicielem. Dowiemy się, oczywiście, jak Hex trafił w niewolę Apaczów. Obie linie czasowe i wątki umiejętnie się łączą. Geneza Jonaha Hexa wypada niezwykle udanie, a autorzy w ciekawy sposób eksploatują bardziej i mniej znane motywy z życia oszpeconego rewolwerowca. Nareszcie postać staje się przejrzysta – wiemy skąd czerpie pobudki do swoich działań, a czytelnik może zdecydować, czy wierzy w  jego historię i czy polubi antybohatera Dzikiego Zachodu.

A co by się stało, gdyby Jonah Hex spotkał swoje lustrzane odbicie – okaleczone zarówno i fizycznie i psychicznie? O tym właśnie jest Ballada o Tallulah Black, damskim odpowiedniku naszego rewolwerowca. To historia oślepionej na jedno oko, okaleczonej młodej kobiety, która poszukuje zemsty. Jasne jest, że nie kto inny jak Jonah Hex zostanie jej przewodnikiem, nauczycielem, mentorem (a nawet kochankiem) w prowadzonej wendecie. Oczywiście, można by mówić o swoistej kalce i eksploatowaniu tej samej opowieści po raz kolejny – na szczęście, opowieść prowadzona jest również na drugiej płaszczyźnie z bardziej metafizycznymi odniesieniami do ludzkiej moralności, przemijania i nieuniknionej śmierci.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Samotny wędrowiec na pierwszy rzut oka odtwarza sztampowy scenariusz opowieści o Hexie, który z niewielkimi oporami ratuje niewinnych. Tym razem Jonah przyzwyczajony do tego, że wszystko przebiega zawsze tak samo, białe jest białe, a czarne jest czarne, popełnia błąd w osądzie. Giną zupełnie niewinni ludzie, a nasz bohater, choć chciał dobrze, jednak doprowadził do zła. W ostatnim kadrze Hex odjeżdża na koniu i się śmieje – wie, że dalej będzie trzymał się swojego kompasu moralnego, a nawet śmiertelna pomyłka nie zmieni jego sposobu postrzegania świata.

Za scenariusz jak zwykle odpowiedzialni są Justin Gray oraz Jimmy Palmiotti. Tym razem panowie stworzyli historie zajmujące i wciągające czytelnika. Za rysunki odpowiadało tylko trzech rysowników i udało się utrzymać spójność wizualną, zwłaszcza głównego bohatera. Tylko dlaczego w tym świecie mężczyźni są wyjątkowo brzydcy, a kobiety piękne z napompowanymi ustami? Brawa jednak dla Jordi Berneta za dwie najbardziej sugestywne sceny w sadze o Jonahu Hexie – pływania w fekaliach oraz otrzymania znamienia diabła/demona.

Początki zawierają zeszyty 13-18 z serii Jonah Hex. Tym razem zabrakło dodatków, może poza okładkami, które rozdzielają poszczególne zeszyty. Omawiany tomik to doskonałe wprowadzenie do przygód oszpeconego rewolwerowca i jeżeli dopiero przymierzamy się do czytania serii warto rozpocząć właśnie od tej części. Jonah Hex to niezwykła "wypadkowa" bohaterów kreowanych przez Johna Wayne’a i Clinta Eastwooda, których spotkała fizyczna deformacja. Z jednej strony cyniczny, pozbawiony skrupułów łowca głów, z drugiej człowiek biegnący na zawołanie, aby pomóc słabszym i potrzebującym. Wszystkie jego przygody w Początkach można odczytać wielowymiarowo – zdecydowanie warto zapoznać się z tym zbiorem!

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Jonah Hex #03: Początki
Scenariusz: Jimmy Palmiotti, Justin Gray
Rysunki: Jordi Bernet
Seria: Jonah Hex
Wydawca: Egmont
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Tomasz Kłoszewski
Liczba stron: 144
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 978-83-281-1802-7
Cena: 49,99 zł
Wydawca oryginału: DC Comics

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.