» Recenzje » Jishaku

Jishaku

Jishaku
"Polaryzująca gra magnetyczna", "Poczuj ich moc" – tego typu hasła zachęcają nas do kupna Jishaku. Z tego względu do gry podszedłem z zaciekawieniem. Po pierwsze dlatego, że gier wykorzystujących magnesy jest stosunkowo niewiele, a po drugie, że sam w swojej kolekcji takowej nie posiadam. Zobaczmy więc, czy podczas gry można poczuć "moc".
Moc w czterech wariantach
W pudełku od Jishaku znajdziemy plastikową ramkę, do której wkładamy specjalną gąbkę, tworząc w ten sposób planszę oraz 18 magnesów w woreczku i instrukcję. Najlepsze wrażenie robią, oczywiście, magnesy. Są ładne, różnokształtne i przyjemne w dotyku. Jednak plansza wydaje się przy nich wykonana bardzo tandetnie.
Rozgrywka w każdym z 4 trybów polega na właściwym układaniu magnesów i wykorzystywaniu ich właściwości.
  • Pierwszy! – w tym wariancie mogą brać udział 2 lub 3 osoby. Każdy otrzymuje tyle samo kamieni, a następnie wykłada po jednym na przemian i zabiera do swojej puli ewentualne przyciągnięte magnesy, co jest niepożądane, ponieważ należy pozbyć się wszystkich swoich magnesów, również tych przyciągniętych, aby zwyciężyć. Gra toczy się szybko i może zapewnić sporo emocji, ale także dość szybko się znudzić.
  • Eliminacja – na początku również po równo rozdzielamy magnesy, a gracze wykładają je po kolei. Jeśli jakiś kamień lub kamienie obecne na planszy złączą się z tym wykładanym, pozostawia się je na planszy i dodaje Punkty karne do swojej puli. Rundę kontynuuje się do momentu, aż któryś z graczy pozbędzie się z ręki wszystkich kamieni. Teraz przychodzi czas na podliczanie punktów. Zdobycie dziesięciu oznacza przegraną (przy grze 3-osobowej gramy do momentu uzbierania 10 punktów przez 2 osoby). Zwycięzcą jest gracz który nie przekroczył granicy dziesięciu punktów. Ten wariant jest nieco trudniejszy od pierwszego, ponieważ na planszy z czasem robi się naprawdę ciasno i trzeba sporo kombinować, zanim wyłożymy kolejny magnes.
  • Porywacz – tu z kolei należy przyciągnąć jak najwięcej kamieni. Wystawiamy losowo 10 kamieni na planszę (9 gdy gramy w 3 osoby) i dokładamy pozostałe w ten sposób, aby przyciągnęły ich jak najwięcej. Wygrywa ten, kto pierwszy zbierze 12 kamieni. To wariant zdecydowanie łatwiejszy od dwóch opisanych wyżej, ponieważ magnesy są dość silne i zdecydowanie łatwiej jest je przyciągać niż układać tak, aby na planszy nic się nie stało.
  • Samotnik – ostatni wariant przeznaczony dla jednego gracza. Należy umieścić na planszy wszystkie kamienie w taki sposób, aby każdy pozostał nie złączony. Wariant solo posiada najwyższy stopień trudności, a ułożenie wszystkich magnesów bez złączania stanowi naprawdę duże wyzwanie. Powtórzenie tego wyczynu może okazać się bardzo trudne.
Podsumowanie
Zasady Jishaku są bardzo proste i zrozumiałe po pierwszej lekturze instrukcji. Rozgrywka rzadko kiedy przekracza 5 minut i wymaga opanowania często drżących rąk. Wyzwala też sporo emocji przy pierwszych partiach oraz wówczas, kiedy coraz trudniej o dobry ruch bez pomyłki. Niestety, potrafi też zirytować, ponieważ magnesy mają tendencję do okręcania się w zagłębieniach planszy i, moim zdaniem, przyciągają się zbyt mocno. Ponadto gra nudzi się po kilku rozgrywkach, a cena również nie zachęca do sięgnięcia po Jishaku. Jedno, co trzeba przyznać, to łatwość znalezienia partnerów do wspólnej zabawy. Pokazanie im ładnych, błyszczących kamieni działa na nich jak …magnes. Plusy:
  • szybkość rozgrywki
  • proste zasady
  • wykonanie magnesów
  • łatwo zwerbować potencjalnych graczy
  • kilka wariantów zabawy
Minusy:
  • zdecydowanie zbyt wysoka cena
  • może denerwować i irytować
  • dość szybko się nudzi
  • kiepsko wykonana plansza
Dziękujemy wydawnictwu Trefl za udostępnienie gry do recenzji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.0
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Jishaku
Typ gry: familijna
Projektant: Steve Velte
Wydawca oryginału: RSV Productions Inc.
Data wydania oryginału: 2012
Wydawca polski: Trefl
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 14 lat
Czas rozgrywki: ok. 15 minut
Cena: ok. 80 zł
Tagi: Jishaku | Trefl



Czytaj również

PSTRO!
Potrzebna dobra pamięć i nieco szczęścia
- recenzja
Escape Room: The Game
Myślenie kluczem do sukcesu
- recenzja
Sprytna ośmiornica
Nieco bolesna zabawa zręcznościowa
- recenzja
Ego
Ego
Jak dobrze mnie znasz?
- recenzja
Logo
Wiedzieć znaczy wygrywać
- recenzja
O kocie w kłopocie
Kot szuka domu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.