» Blog » Janusze i Sebixy RPG
17-06-2016 18:11

Janusze i Sebixy RPG

W działach: janusze, sebixy, wolny rynek | Odsłony: 1320

Janusze i Sebixy RPG

Witajcie opowiem wam opowieść o Wolnym Rynku.

Jeśli kupujesz u innego sprzedawcy niż wydawca to jesteś chromolonym złodziejem i sebixem. Jeśli kupujesz używki z allegro jesteś złodziejem i oszustem bo okradasz wydawcę tak jakbyś ściągał z chomika. Zatem trzy razy dobrze się zastanów zanim kupisz coś gdzie indziej niż w RPGSKLEP.pl bo będzie pińć złoty taniej.

TY CHROMOLONY SEBIXIE i JANUSZU RPG!

 

ciul że twój kumpel z wydawnictwa przewalił 100 patoli na legendzie co powraca i powrócić nie może. Wszyscy inni to janusze i sebixy. Płać mamonę, sypaj goldem i czekaj miesiącami na nowy numer legenty! WOLNY RYNEK!

na podstawie.

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Anioł Gniewu
   
Ocena:
+2

"Pełno jest frajerów"... No popatrz - jakoś dziwnym trafem frajerzy cenią WFRP a nie chcą się frajerować z SWEPL albo innymi popierdyłkami... To tak zwane selektywne frajerstwo... ;)

Ludzie opychają WFRP za 300zł bo inni ludzie widzą powód aby 300zł dać. A powód aby dać 300zł mają bo WFRP to świetny RPG wspierany do dziś dzięki fanom - ot i cała tajemnica...

23-06-2016 15:26
Vukodlak
   
Ocena:
+1

Nie chcą? Zapewne to z powodu braku chęci klientów do frajerowania się z Savage Worlds, Gramel wydał siedem pełnych settingów (Bestie i Barbarzyńcy, Deadlands, Evernight, Interface Zero, Nemezis, Sensacja i Przygoda, Weird War II) i dwa broszurowe światy (Horror i Superbohaterowie), plus suplementy, dodruki i dwie edycje podstawki. Pewnie też z powodu zerowego zainteresowania wyprzedano wszystkie limitki do każdego z tych systemów, nawet mimo narzekań, że za drogo itp. O tej akcji z PLiO: GoT RPG nie wspomnę. Wiesz, jakoś nie potrafię uznać Twojego osądu sytuacji w tej sprawie. Chyba, że Koryś dopłaca do biznesu i czyni wszystko pro publico bono, a spodnie na bazarze kupują mu ROL i żona.

Wysoka cena WFRP nie ma nic wspólnego z jakością tej gry. Jest za to związana tylko z dostępnością, wiekiem i bagażem historycznym. Myślisz, że jakiś żółtodziób wyda 250 zł na starganą podstawkę, byle tylko zagrać w RPG? Chyba łatwiej mu dać 90 za zestaw reguł + ulubiony klimat (fantasy, CP, whateva). Teraz masz to samo z Gasnącymi Słońcami - gra jest świetna, ale trudno dostępna i już idioci przeginają pałę z cenami na Alledrogo, bo Byały Kruk i w ogóle. To jest jakiś obłęd.

Poza tym, porównywanie cenami produktu sprzed dwóch dekad, o bardzo ograniczonej dostępności z współcześnie produkowanym, wciąż dostępnym - oraz wnioskowanie na tej podstawie o jakości któregokolwiek z nich - jest zdeczka chybione.

23-06-2016 16:07
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+1

Niech Boski Imperator obdarzy Gramela wszelkim dobrobytem! Ale do grywalnosci i popularnosci WFRP jego systemy nawet sie nie zblizyły. Za dwadziescia lat pył i kurz pokryje swepl a nerdy nadal będą przemierzać gościńce Starego Swiata. Stawiam sprawe jasno choc to nie ja sprowokowalem temat dokonując odwaznego ataku na legendarny produkt sprzed dwoch dekad... ;)

23-06-2016 21:40
Vukodlak
   
Ocena:
0

Aniele - nie byłbym tego taki pewien. Scena WFRP dogorywa, nawet Strike to Stun jest już cieniem dawnej chwały. Nunez już nie wrzuca z taką częstotliwością. Ruch Oldhammerowców to promil sztormu, którym był OSR D&D - a warto pamiętać, że Oldhammer to w 90% Battle, nie RPG. Kto na Zachodzie pamięta jeszcze o WFRP? Za oceanem? Chyba, że mówimy tylko o naszej małej wysepce. Nie zapominaj też, że sami twórcy już dawno położyli lagę na Warhammerze. Zarżnęli Battle i stworzyli z tego nowy świat i nową grę. Najgorsze jest to, że w ogóle nie uhonorowali swojego dzieła, kiedy mieli do tego okazje - bo była niejedna okazja! WotC trzepią szmal na reprintach starych DeDeków - miałeś box OD&D, przedruk AD&D i AD&D2 z dodatkami. White Wolf i Onyx Path ruszyli z edycjami jubileuszowymi Wampira, Maga i całego oWoD - do dzisiaj wychodzą dodatki. Zaś Games Workshop wzgardziło i kompletnie olało sprawę, a mogli wydać jubileuszowego WFRP na 25-lecie systemu, bądź reprint obu tomów Realms of Chaos. To byłoby coś. W zamian pociskają przez FFG marne pierdy pokroju Dark Heresy, Deathwatch i Only War...

Z ich strony martwa cisza, myślisz że u nas jest inaczej? Kto ma pokazać młodemu narybkowi w co się grało i jak, skoro banda starców zamknęła się w domach i pada na twarz przed swoim egzemplarzem WFRP? Zresztą, to wszystko jest mainstream. Różnice między tymi grami są... kosmetyczne. Za dwadzieścia lat nikt nie będzie się przejmował, co starcy - tacy jak my - określali mianem "legendarny".

24-06-2016 00:58
Haluciński
   
Ocena:
0

Przy całej mojej miłości do pierwszej edycji WFRP muszę przyznać rację Vukodlakowi. Też mi się wydaje, że tym systemem interesuje się garstka osób -- mniejsza lub większa, ale jednak tylko garstka -- którzy grają w swoich domach i nie ogłaszają tego światu. W efekcie WFRP odchodzi w zapomnienie...

24-06-2016 01:38
Neurocide
   
Ocena:
+1

A jeśli dodamy, że Łowca Dusz milczy jak grób... to Vukodlak rację ma po dwakroć. 

24-06-2016 09:11
KFC
    Nosz ja nie moge co za kraj.
Ocena:
+1
Mam słabą pamięć. Tera dopiero sobie przypomniałem... Post sprzed roku:
http://kfc.polter.pl/RPG-UMIERA-BO-WARHAMMER-b19047
24-06-2016 13:27
PiotrKorys
   
Ocena:
0

Vukodlak - nie mam żony. 

24-06-2016 15:26
Vukodlak
   
Ocena:
0

No to koniec - pozostaje Ci tylko zamknąć się w kiblu i ogłosić abdykację i upadłość. Nie ma sensu kupować kredensu, apokalipsa, Sodomia i Gomoria. Znaczy że łazisz bez spodni... To wszystko Twoja wina, Aniele!

@KFC

Co? Nam nie wolno, wolnym ludziom? Dyskusji toczyć starych? Toć żyjesz w kraju, gdzie ludzie wciąż odkrywają problem "turlać czy opowiadać", więc nie dziw się, że dawne upiory wiąż straszą.

24-06-2016 15:34
PiotrKorys
   
Ocena:
0

Laze bez spodni, a w spodenkach, bo jest 35C w mojej wiosce :P Wiec jakbys mial racje :) 

24-06-2016 16:54
Bakcyl
   
Ocena:
0

Spodenki to spodnie. Tylko że krótkie.

24-06-2016 17:08
Vukodlak
   
Ocena:
+3

Zaś minimalna krajowa to godna pensja. Tylko że nie bardzo. =D

24-06-2016 17:16
earl
   
Ocena:
+2

@ Vuko

Są ludzie, którzy uważają, że i tak należy całować w zadek pracodawcę, że pozwala pracownikowi tyrać za minimalną krajową.

24-06-2016 17:41
Bakcyl
   
Ocena:
+1

@Vuko

 

Pensja ma do spodni tyle, że możesz je sobie za nią kupić.

Ale spodenki to są spodnie. Ni mniej ni więcej. Tylko że krótkie. Zdrobnienie"spodenki" jest stosowane po to by nie mówić za każdym razem "krótkie spodnie", bo szorty to też co innego.

24-06-2016 18:23
PiotrKorys
    @Bakcyl
Ocena:
+1

No to moj blad, bo chodze w szortach, ktore tu nazywamy spodenkami. :) 

24-06-2016 23:03
Bakcyl
   
Ocena:
0

Król jest nagi. 

24-06-2016 23:09

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.