» Recenzje » Inspektor Akane Tsunemori #6

Inspektor Akane Tsunemori #6


wersja do druku

Coś się kończy, coś się...

Redakcja: Agata 'aninreh' Włodarczyk, Daga 'Tiszka' Brzozowska

Inspektor Akane Tsunemori #6
Plan Makishimy, mający na celu doprowadzenie Systemu Sybilli do upadku, wkracza w decydującą fazę. Istnieją jednak ludzie zdeterminowani, by za wszelką cenę mu przeszkodzić.

Akane Tsunemori wraz z Ginozą i oddziałami Egzekutorów podążają śladem Makishimy, lecz nie są w tym osamotnieni – złoczyńcę próbuje zneutralizować również Kougami. Kłopot w tym, że osoby z wyższego szczebla pragną schwytać byłego Egzekutora w nie mniejszym stopniu niż przestępcę szykującego atak terrorystyczny. Jaką rolę w tej rozgrywce odegra Akane?

Poprzednio, jako jeden z nielicznych mankamentów, wymieniłem niezbyt interesującą protagonistkę i choć w skali całego cyklu zdanie podtrzymuję, to nie mogę pominąć faktu, iż w drugiej połowie szóstego tomu (w końcu) nabrała rumieńców. Rola, jaką odgrywa w finałowym starciu jest niebagatelna i zapada w pamięć. Co prawda nie do tego stopnia, co kradnący cały show Makishima, Kougami i sama Sybilla, lecz i tak mówimy o wyraźnej poprawie.

Grupka ciekawych postaci i nieustanne budowanie napięcia przełożyły się na nadzwyczaj udane zakończenie serii. Fabuła szybko zmierza do końca, a po drodze pojawia się również parę niezłych twistów. Co ciekawe, w ostatnim tomie znalazło się miejsce dla nowych bohaterów i choć nie ma ich wielu, to są oni znaczący dla przebiegu wydarzeń. Ścisły finał został rozciągnięty na dobrych kilkanaście stron, na których czytelnicy otrzymają sporą dawkę tak akcji, jak i emocji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Już wcześniej mieliśmy okazję dowiedzieć się, czym System w rzeczywistości jest, teraz przyszedł czas na pogłębienie naszej wiedzy oraz przedstawienie tak funkcjonowania, jak i planów na przyszłość Sybilli. Zawarta w mandze niepokojąca wizja zmusza do refleksji na temat społeczeństwa jedynie pozornie idealnego, w którym wskaźniki określają predyspozycje człowieka i jego skłonności do popełniania zbrodni.

Przy ocenie poszczególnych tomów mogłem jedynie podkreślać, że rysunki utrzymują narzucony w otwarciu serii styl, ciesząc oko wyrazistymi postaciami i dynamicznymi scenami. Tym razem muszę także wspomnieć o świetnym kadrowaniu, w szczególności zauważalnym na ostatnich stronach, które dzięki temu niosą jeszcze mocniejszy ładunek emocji i wręcz szkoda nam losu niektórych postaci.

Cykl Inspektor Akane Tsunemori dobiegł końca w świetnej kondycji, lecz na tym nie koniec przygody z Psycho-Passem. Na przestrzeni lat uniwersum rozrosło się do potężnych rozmiarów i w jego skład wchodzą nie tylko mangi, ale także anime, gry czy powieść. I choć trudno mi o nich pisać bez bliższego kontaktu, to z pewnością jeszcze powrócimy na łamach Poltera do futurystycznego świata za sprawą innej mangi Psycho-Pass 2.

Dziękujemy wydawnictwu Waneko za udostępnienie komiksu do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Inspektor Akane Tsunemori #6
Scenariusz: Psycho-Pass Committee, Akira Amano, Gen Urobuchi
Rysunki: Hikaru Miyoshi
Seria: Inspektor Akane Tsunemori
Wydawca: Waneko
Data wydania: 26 lutego 2018
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Anna Karpiuk
Oprawa: miękka z obwolutą
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
ISBN: 9788380962415
Wydawca oryginału: Shueisha



Czytaj również

Inspektor Akane Tsunemori #5
System niejedno ma imię
- recenzja
Inspektor Akane Tsunemori #4
Uderzyć w samo serce
- recenzja
Inspektor Akane Tsunemori #3
Czysty jak łza
- recenzja
Inspektor Akane Tsunemori #2
Wirtualna działalność i rzeczywiste morderstwo
- recenzja
Inspektor Akane Tsunemori #1
Polując na niezrównoważonych
- recenzja
Psycho-Pass 2 #01
Zeskanujmy to jeszcze raz
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.