» Blog » Incydent Betelgeuse - okładka kampanii
15-02-2013 11:18

Incydent Betelgeuse - okładka kampanii

W działach: Głębia Przestrzeni, RPG, SF | Odsłony: 21

Incydent Betelgeuse - okładka kampanii
Niedługo (czas w tygodniach liczony ;) ) pojawi się na stronie Głębi Przestrzeni darmowa kampania - Incydent Betelgeuse.

Będzie to dość duża książeczka (70-100 stron w zależności od ostatecznego formatowania) zawierająca całkiem długą historię.

Oto kilka cech kampanii:
- dwanaście przygód połączonych fabularnie
- dużo nowych informacji o uniwersum Głębi Przestrzeni do wykorzystania na zwykłych sesjach
- trochę nowego sprzętu (broń, statek i inne)
- wielowątkowość (system zmiennych determinujących zdarzenia w przygodach kolejnych)
- kilka sposobów zakończenia kampanii
- i wiele innych rzeczy :)

Komentarze


Indoctrine
   
Ocena:
0
@Aure_Canis

Prosiłbym zedytować "prymityw", ok? :) Prowadzimy dyskusję na poziomie, nie rzucajmy się na siebie...

Merytorycznie - darmowa przygoda nie wpływa raczej na sprzedaż, ale mimo to sprawdzałem odbiór nazwy u pewnej grupy i wyszło jak jest :)


@All

Astronomowie w Polsce częściej używają nazwy spolszczonej - Betelgeza. Ale Betelgeuse jak najbardziej też funkcjonuje gdyż to jest nazwa uniwersalna. Alfa Centauri na przykład jest kombinatem polskiego i łaciny :)
Alpha Centauri - Alfa Centaura.

Ta dyskusja pokazuje że nawet nauki ścisłe mają problemy z terminologią.

Do samej kampanii dodam jeszcze ciekawostkę - będzie miała walory także edukacyjne :)
16-02-2013 11:00
Aure_Canis
   
Ocena:
0
Możesz usunąć mój komentarz jak chcesz. Nie zedytuję.
16-02-2013 11:23
Kamulec
   
Ocena:
0
prymityw
pogard. «człowiek ograniczony i niekulturalny»

Warto rozważyć, jak świadczy o je stosującym użycie tego słowa w dyskusji.
16-02-2013 16:38
Aure_Canis
   
Ocena:
0
"nie tylko wykorzystywać prymitywną regułę, że dla wielu ludzi coś brzmi mądrzej dzięki obcojęzycznym wtrąceniom."

Dobry pomysł.
16-02-2013 17:35
nimdil
   
Ocena:
+2
Betelguese jest do wybronienia, ale Betelgeza brzmi zdecydowanie lepiej. Tytuły "Incydent Betelgeza/Betelguese" natomiast brzmią równie sztucznie. Nie bardzo wiadomo co to ma być. W układzie Betelgezy, w okolicy Betelgezy, Betelgeza ma incydent (???).

Domagałbym się poprawienia.
16-02-2013 17:43
nimdil
   
Ocena:
0
Może też indiegogo na wersje drukowana?
16-02-2013 18:33
banracy
   
Ocena:
0
Może w ramach kompromisu Betelguese Incident
16-02-2013 21:04
nimdil
    @banracy
Ocena:
+1
To może w ogóle 参宿四事&#2 0214;, po co się szczypać
16-02-2013 23:14
Indoctrine
   
Ocena:
0
@Nimdil

Crowdfunding jest nielegalny u nas... Ani jako ja ani jako wydawnictwo nie miałbym jak tego zrobić niestety :(
Myślałem o wersji PoD, obaczymy ;)

Incydent Betelgeuse znaczy zarówno że dzieje się to tam, jak i jest nazwą kodową, że tak to ujmę ;)

@Banracy

To była pierwotna nazwa ;) Ale wolę unikać wszędzie anglizycmów. Betelgeuse to łacinizm :)
17-02-2013 11:38
~nerv0

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A ja naiwnie myślałem, że chodzi o mój najulubieńszy film ever... :(
17-02-2013 16:37
nimdil
    @Indoctrine
Ocena:
0
Dlaczego crowdfunding jest nielegalny? Rozwiniesz?
18-02-2013 13:39
Indoctrine
   
Ocena:
0
Głupie przepisy o zbiórkach publicznych i o gromadzeniu kapitału.
Jeszcze podmioty prawne jakoś się wybronią (można stosować wybieg związany z przedsprzedażą) ale osoby fizyczne nie.
18-02-2013 13:59
Elm0
   
Ocena:
0
A wydawnictwo nie jest podmiotem prawnym?
18-02-2013 21:27
Indoctrine
   
Ocena:
0
@Elm0

Wydawnictwo może kombinować, tylko że nie każdy jest sam wydawnictwem :) Na przykład ja tylko mam podpisane z wydawcą umowy.
Ale nawet wtedy to byłaby bardziej przedsprzedaż a nie typowy crowd. W skrócie - nie dałoby się zrobić tak, że cel wynosi 10000 złotych a przy zebraniu powiedzmy 7000, wszystko wraca do ludzi i każdy jest nieco zawiedziony ale bez strat. Fiskus swój kawałek by musiał dostać :>
19-02-2013 07:35

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.