» Recenzje » Hobbit: Niezwykła podróż. Edycja Rozszerzona

Hobbit: Niezwykła podróż. Edycja Rozszerzona

Hobbit: Niezwykła podróż. Edycja Rozszerzona
Już niedługo na ekranach kin zagości druga z trzech części ekranizacji Hobbita, zatytułowana Pustkowie Smauga. O poprzedniej odsłonie tej trylogii pisaliśmy już na Polterze przy okazji dwóch premier: wersji kinowej oraz wydań do użytku domowego. Mając w pamięci opinie autorów tamtych tekstów, odnoszę wrażenie, że Niezwykła podróż zyskuje z każdą kolejną reedycją. Oto bowiem na rynek trafił smakowity kąsek – zwłaszcza dla najwierniejszych fanów Śródziemia według wizji Petera Jacksona (choć nie tylko dla nich) – The Hobbit: An Unexpected Journey. Extended Edition.

Choć na pięknie zdobionym opakowaniu DVD widnieje anglojęzyczny tytuł (uzupełniony o polską nakładkę), odpowiedzialna za dystrybucję tego obszernego pakietu firma Galapagos Films zadbała o profesjonalną zlokalizowaną wersję językową. Należy zaznaczyć, że wraz z Edycją Rozszerzoną po raz pierwszy pojawia się możliwość wybrania polskiego lektora, towarzysząca ścieżce oryginalnej, czeskiemu i węgierskiemu dubbingowi oraz bogatej liście wersji z napisami. Miłym zaskoczeniem jest jakość naszego tłumaczenia, które wprawdzie w przypadku napisów i lektora nieco się od siebie różni, ale w obu wypadkach okazuje się bardzo przyzwoite. Oczywiście nie wszystkie żarty z oryginalnej wersji językowej udało się zachować w przekładzie, ale zadanie to jest praktycznie niewykonalne niezależnie od usilnych starań tłumaczy.

Galapagos Films przyzwyczaiła nas już do bardzo obszernych, obfitujących w dodatki wydań tytułów ze swojej oferty i nie inaczej jest tym razem. Na pięciu krążkach DVD, oprócz filmu dłuższego od oryginalnej wersji o trzynaście minut, znalazło się łącznie prawie dziewięć godzin materiałów bonusowych (część z nich wymieniliśmy już tutaj). Są wśród nich zarówno standardowe filmiki typu making-of, jak również tematyczne wideo poświęcone wybranym elementom ze świata Śródziemia, pomagające jeszcze głębiej zanurzyć się w uniwersum Tolkiena (a zwłaszcza w jego filmowym odpowiedniku).

Źródło: Galapagos Films

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Najwierniejsi fani zwrócą zapewne uwagę na podział materiałów bonusowych. Znaczną część z nich zajmują starannie uporządkowane części siódma oraz ósma w ramach cyklu materiałów dodatkowych do kolekcjonerskich edycji filmów składających się na kinowe oblicze Śródziemia. Warto jednak podkreślić, że nie są one dedykowane jedynie zagorzałym miłośnikom Petera Jacksona czy Władcy Pierścieni. Bogactwo i różnorodność materiałów zawartych w tym wydaniu sprawia, że praktycznie każdy znajdzie tu coś dla siebie. Co ciekawe, dostarczają one nie tylko szeregu bardziej lub mniej technicznych informacji, ale także sporo jakości dodatkowych: od masy humorystycznych akcentów, po przybliżenie niezwykle ciepłej atmosfery towarzyszącej pracy nad Hobbitem. Tym samym znacznie wydłuża się przyjemność płynąca z obcowania z samym filmem.

Oceniając ową przyjemność, można zestawiać film Jacksona i Serkisa z literackim pierwowzorem (czego dokonali już Jakub ‘Rage’ Reginia i Barbara ‘libelula’ Lach), bądź potraktować go jako utwór w dużej mierze autonomiczny. Traktowany w ten drugi sposób, Hobbit: Niezwykła podróż sprawia ogólnie bardzo pozytywne wrażenie, nie jest jednak pozbawiony pewnych mankamentów. Choć reżyserzy podjęli decyzję o podziale historii na trylogię, już pierwsza jej część momentami może być posądzona o drobne dłużyzny. Z drugiej strony epicka przygoda krasnoludzkiej ekipy towarzyszącej tytułowemu hobbitowi obfituje w złożone, dynamiczne sekwencje, w efekcie czego film okazuje się niezwykle wciągający i zabawny. Do tego stopnia, że wkrótce po jego zakończeniu nabiera się ochoty na powrót do Śródziemia (i tu doskonale sprawdzają się liczne materiały dodatkowe).

Źródło: Galapagos Films

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Poza tym, zdecydowanie warto znać filmową trylogię Władcy Pierścieni, by czerpać optymalną satysfakcję z seansu ekranizacji przygód Bilba i kompanii Thorina. Nie jest to jednak cecha, którą jednoznacznie uznać można za wadę. Ostatecznie więc Niezwykła podróż jawi się jako bardzo solidne, udane dzieło. Stanowi bowiem zgrabne wprowadzenie dla kolejnych odsłon Hobbita, a jednocześnie rozwija dobrze znane pomysły i wątki, wprowadzone już w trylogii Lord od The Rings. Edycja Rozszerzona zaś to wyjątkowo kompleksowe, rozbudowane wydanie, w które zdecydowanie warto zainwestować – zwłaszcza, jeśli jest się fanem.

O Hobbicie: Niezwykłej podróży na Polterze

Hobbit: Niezwykła Podróż. Edycja Rozszerzona trafiła na polski rynek w trzech odmianach. Oprócz omawianego w niniejszej recenzji wydania, mieszczącego się na pięciu krążkach DVD, w sprzedaży jest również wersja Blu-ray (trzy płyty) oraz Blu-ray 3D (pięć płyt).

Dziękujemy Galapagos Films za udostępnienie materiału do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


10.0
Ocena recenzenta
Tytuł: The Hobbit: An Unexpected Journey
Reżyseria: Peter Jackson
Scenariusz: Fran Walsh, Philippa Boyens, Guillermo del Toro, Peter Jackson
Muzyka: Howard Shore
Zdjęcia: Andrew Lesnie
Obsada: Ian McKellen, Martin Freeman, Hugo Weaving, Cate Blanchett, Andy Serkis, James Nesbitt, Richard Armitage, Graham McTavish, Aidan Turner, Stephen Hunter
Kraj produkcji: USA, Nowa Zelandia
Rok produkcji: 2011
Data premiery: 28 grudnia 2012
Dystrybutor: Forum Film Poland Sp. z o.o.



Czytaj również

Hobbit: Niezwykła podróż [DVD]
Witamy w Śródziemiu
- recenzja
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
Legenda została zabita
- recenzja
2013: Top 5 filmów
Podsumowanie najlepszych filmów minionego roku
Zabójcze maszyny
Gdzie jedziesz, Europo?
- recenzja
2012: Top 5 filmów
Czyli podsumowanie najlepszych filmów minionego roku według części redakcji działu Film
Hobbit: Niezwykła podróż
Historia upiększona
- recenzja

Komentarze


    Bonusy - super
Ocena:
0

Bonusy to ja baaaaardzo lubię...w każdej dziedzinie, już nie mogę się doczekać ;-)

12-12-2013 23:29
New_One
   
Ocena:
0

Najnowsza edycja zawiera ich multum, więc zdecydowanie polecam. Tym bardziej, że jest ona stosunkowo niedroga (zdaje się, że wydanie DVD widziałem w znanej sieciówce w cenie nieprzekraczającej 90 złotych).

14-12-2013 00:11

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.