» Blog » Gra Gendera cz.I
11-01-2014 19:36

Gra Gendera cz.I

W działach: gender | Odsłony: 639

Gra Gendera cz.I
Gender to współczesne, polskie imię męskie. Niepoprawnym jest czytać je w zangielszczonej formie zmieniając dźwięk litery "g" na "dż".

Gender przez całe swoje niedługie życie uważał się za zwyczajnego chłopca. Wychowywał się w zwyczajnej rodzinie - rodzice bardzo kochali Gendera, jego siostrę - Petera i ich brata - Valentine. Cała piątka prowadziła zwyczajne życie na zwyczajnej, niczym niewyróżniającej się planecie. Ale gdzieś w głębi Gender czuł, że jest kimś więcej. Kimś więcej niż widzi - czymś więcej niż tylko ciałem, które wykreowali dla niego rodzice po przeprowadzeniu psychoanalizy płodu. Był istotą. Istotą skutą okowami doprecyzowania.

Każdego dnia Gender zastanawiał się nad swoją egzystencją. Czuł, że jest stworzony do wielkich czynów, do wielkich zmian. Wiedział, że nie powinien ograniczać się do pustego, określonego trwania. Tak - był sobą. Oczywiście mógł w każdej chwili poinformować rodzinę, że dziś jest kimś innym - dziś jest bardziej kobiecy, jutro znów bardziej męski. Dziś czuł się raczej rozbity, wrażliwy i nieco melancholijny - innego dnia czuł ogarniającą go siłę, przez starą kulturę kojarzoną z nieokiełznaną, pierwotną męskością.

Od najmłodszych lat Gender uczył się w specjalistycznej placówce. Dawno już zrezygnowano z przedszkoli i szkół - okrutnym wszak byłoby wprowadzanie sztucznych podziałów ze względu na wiek - wraz z upływem czasu przychodził postęp. A z postępem - świadomość, że nawet najmłodsi mają prawo czuć się dorosłymi, a dorośli najmłodszymi. Uczelnia Gendera nie odbiegała zbytnio od innych placówek znajdujących się na planecie - ci, których psychoanaliza płodu okazała się nie dość trafna znajdowali w niej swoje prawdziwe ja przy pomocy wyspecjalizowanej kadry pedagogicznej i najlepszego sprzętu. Dostępne więc były nie tylko stroje wszelakich zawodów ucharakteryzowane według przestarzałych standardów płci panujących przed Pierwszą Inwazją, ale też wszelakie przyrządy mające ułatwić Błędnie Określonym odnalezienie właściwej drogi do ich wewnętrznego, seksualnie-społecznego "ja".

Gender nie wiedział jednak, że był obserwowany.  Każdego dnia, każdy jego ruch śledzony był przez przedstawicieli Walczącej Uczelni Wolnościowej, których głównym celem było odnalezienie najlepiej Samodzielnie Określonych i wykorzystanie ich samodzielnie dookreślonego jestestwa do walki z Robalami.

Historia naucza, że Robale dokonały Pierwszej Inwazji w celu wprowadzenia na planecie ludzi panującego u nich od pokoleń przestarzałego tradycyjnego podziału ról społecznych. Wiemy, że część z ich osobników, postrzegających swoją płeć jako "męską" zapragnęła podbić nas i zdominować. Dookreślić nas społecznie. Odgórnie. Nie bacząc na naszą naturalną potrzebę Niedookreślenia lub Dookreślenia Samodzielnego. Walcząca Uczelnia Wolnościowa wiedziała, że musi walczyć z tym złem najlepszymi możliwymi sposobami. Czystym Niedookreśleniem. Najbardziej Samodzielnie Określonym ze wszystkich. Tylko jedna osoba mogła tego dokonać. Tylko jedna osoba mogła zniszczyć tradycję ucisku społeczno-seksualnego Robali.

Ale Gender jeszcze tego nie wiedział.

Notka z dedykacją dla mojej drogiej przyjaciółki P.
Dziękuję. Gdyby nie Ty, nigdy bym się nie dookreśliła.

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
~

Użytkownik niezarejestrowany
Z Enterprise
   
Ocena:
0

Czy Robale krwawią?

11-01-2014 20:40
Agrafka
   
Ocena:
+2

Zet, wszystko będzie w następnej części ;)
Ucz się cierpliwości kochany :*

11-01-2014 20:41
Z Enterprise
   
Ocena:
+3

Chciałbym, by krwawiły. To by je uczyniło bardziej ludzkimi, dzięki czemu Gender mógłby się lepiej z nimi utożsamiać i czuć niekomfortowo.

11-01-2014 20:49
KRed
   
Ocena:
+1

Za mało seksu. Dziś nawet w notkach u Scobina są związane dziewczynki spółkujące z psami. Nie nadążasz.

Ale, ponieważ jesteś kobietą i zasługujesz na pobłażliwą uprzejmość, daję polecankę. It Is My Privilege.

12-01-2014 01:58
etcposzukiwacz
   
Ocena:
+1

Ach jak ta historia mnie wciągnęła, że mogę tylko krzyknąć: Ciąg dalszy! Dawać ciąg dalszy!!!

12-01-2014 10:34
   
Ocena:
+1

O dziwo, nawet  niezłe.

Choć  brakuje epilogu...

12-01-2014 13:28
Agrafka
   
Ocena:
+1

slann - to tylko pierwsza część, na epilog trzeba poczekać do drugiej, albo i trzeciej. ;)

12-01-2014 14:55
jakkubus
   
Ocena:
+1

@Agrafka

Powinnaś walczyć ze stereotypami! Kto powiedział, że epilog musi być na końcu? Bez obalenia logiki, nie uda się obalić patriarchatu i zapewnić wszystkim równych praw.

12-01-2014 19:34
Agrafka
   
Ocena:
+3
jakkubus - a czy zastanowiłeś się czy każdy chce tych odgórnie narzucanych równych praw? Mnie to obraża! Czuję się nierówna! Całkowicie niepoukładana! Żądam nierównych praw!
12-01-2014 21:40
etcposzukiwacz
   
Ocena:
+2

@ Agrafka

Oj nie myślisz tak jak trzeba. Reedukacja czeka. Nie przejmuj się ubiorą Cię tam w jedynie słuszny mundurek, Taki jak ja nosze :-)

12-01-2014 22:02
Z Enterprise
   
Ocena:
0

@etc

pics or..

12-01-2014 22:07
31137

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0

(...)ubiorą Cię tam w jedynie słuszny mundurek, Taki jak ja nosze :-)

http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/918850-bigthumbnail.jpg ?

12-01-2014 22:51
Headbanger
   
Ocena:
0

A gdzie RPG?

Albo chociaż fantastyka?

13-01-2014 15:57
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Trzeba być naprawdę człowiekiem o słabym wzroku by jej nie dostrzec.
13-01-2014 16:15
Headbanger
   
Ocena:
0

Idę jutro do okulisty.

13-01-2014 18:40
Agrafka
   
Ocena:
+1

idź. powinieneś.

21-01-2014 07:14
Gawk
   
Ocena:
0

Weź już umilknij. Jesteś nudna. Jesteś cholernie nudny. 
Albo wymyśl coś nowego. Co nas obchodzi twój ból tyłka?

 

Pozwoliłem sobie tylko dostosować, aby było zgodne z twoją płcią. Pomimo równouprawnienia. 

Gdybym miał cycki, też nikt by nie narzekał na mój buthurt.

 

@Banger

Spróbuj do proktologa. Może po otworzeniu trzeciego oka, to cię jakoś wenętrznie rozwinie.

21-01-2014 20:17

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.