» Stare zapowiedzi [ukryte] » Gothic 4

Gothic 4


wersja do druku
Gothic 4
Gothic jest niezwykłą serią – stworzona przez grupkę zapaleńców i pomimo wielu, czasami dość irytujących, błędów - podbiła serca graczy. Głównym powodem takiego stanu rzeczy było odmienne podejście do tematu – poważne i mroczne. W "jedynkę" i "dwójkę" (wraz z dodatkiem) gra się do dziś i dla każdego fana cRPG jest to pozycja obowiązkowa.

Jednak ostatnia odsłona cyklu, oznaczona numerem trzy, była najsłabszą. Przede wszystkim wpłynęła na to kolorowa grafika, słaba optymalizacja kodu i wiele innych błędów utrudniających rozgrywkę (do dziś wychodzą coraz to nowe łatki). To wszystko zaś wywołało falę krytyki ze strony graczy. Spowodowało to, że w maju zeszłego roku wydawca, firma JoWood, postanowił zerwać współpracę z twórcami Gothica – studiem Piranha Bytes - i powierzyć pieczę nad kontynuacją komu innemu.

Nowe studio, nowa saga

Podczas sierpniowych targów Games Convention ogłoszono następcę Piranii – studio Spellbound (cykl Desperado, Arline Tycoon). Wśród fanów zawrzało – niektórzy uważają, że zmiana ekipy wyjdzie serii tylko na dobre, jednak są też tacy, którzy obawiają się, że przez to gra straci charakterystyczny klimat poprzedniczek. Wydaje się, że wątpliwości te są uzasadnione, gdyż niemieckie studio – najprawdopodobniej – stara się stworzyć zupełnie nową sagę. Świadczy o tym chociażby zrezygnowanie z tradycyjnego tytułu, gdzie brak numeru "4" (obecnie zwie się Arcania: A Gothic Tale).

Dwóch Bezimiennych sobie było...

To jednak nie jedyna poważna zmiana jaka dotknie serie. Fabuła bowiem przeniesie graczy w dziesięć lat po wydarzeniach, które miały miejsce w „trójce”. Co wydarzyło się przez ten czas? Nie wiadomo. Wszystko wyjaśnić się ma w planowanym przez JoWood dodatku do Gothica III o podtytule Forsaken Gods (za jego stworzenie odpowiedzialni będą dotychczasowi autorzy serii – studio Piranha Bytes). Najważniejszą informacją jest jednak fakt, że Bezimienny, którym nie będziemy kierować, został królem. Jak powszechnie wiadomo, nadmiar władzy może zaszkodzić – nie ominęło to także i pogromcy Śniącego. Po jej zasmakowaniu postanowił zjednoczyć swe królestwo, podbijając w tym celu wyspy. Jako, że poddani coraz bardziej są niechętni nowemu władcy, to zraził on do siebie Wiedźmy Przeznaczenia, dzięki którym osiągnął tak wiele. Panie postanowiły wybrać nowego bohatera, więc główną gwiazdą nowej części będzie mieszkaniec jednej z zaatakowanej wysp, o - jakże mogłoby być inaczej - nieznanym imieniu. Autorzy ochrzcili go mianem drugiego Bezimiennego. Jego zadaniem będzie powstrzymanie monarchy. W tym celu będziemy mogli go zabić, przekonać do swych racji albo też w ogóle się tym nie przejmować i zostawić w spokoju. O ile jednak gracze uważają za interesującą możliwość zabicia dobrze wszystkim znanego "Beziego", to nie ulega wątpliwości, że historia jaką ma przedstawić nowy Gothic jest niezwykle naciągana i robi wrażenie stworzonej na siłę, po to tylko, by w pewien sensowny sposób wyjaśnić zmianę głównego bohatera. Miejmy nadzieję, że twórcy wiedzą co robią.

Warto wspomnieć też o tym, że autorzy planują powrót do znanego z pierwszych dwóch części sposobu opowiedzenia historii, powróci bowiem podział na rozdziały. W "trójce" Piranha Bytes zdecydowała się na zrezygnowanie z tego, gdyż chciała zaoferować graczom jeden spójny świat. Krok ich następców może jednak być swego rodzaju puszczeniem oka w kierunku najwierniejszych fanów.

...oraz cztery wyspy

Charakterystyczną cechą serii jest to, że z każdą jej kolejną odsłoną świat gry, który możemy przemierzać, zostaje poszerzany. Arcania: A Gothic Tale będzie podtrzymywać tę świecką tradycję – rozgrywka toczyć się będzie na czterech południowych wyspach, zaś każda z nich ma cechować się odmienną florą i fauną. Twórcy planują także dodanie tajemniczej, czasowo chronionej przez specjalną barierę, lokacji. Niestety, na razie nie wiadomo zbyt wiele na jej temat.

Niewątpliwym jest fakt, że pokonywanie tak wielkich odległości na piechotę byłoby niezwykle nużącym zajęciem. Deweloperzy ze studia Spellbound postanowili skrócić czas podróżowania i dodali bardzo istotną nowość – nowy Bezimienny będzie mógł dosiadać zwierząt i na nich pokonywać długie odległości. To jednak nie jedyna nowa umiejętność bohatera – będzie on mógł się także wspinać.

Superbohater?

Główne założenia rozgrywki pozostaną niezmienione – dalej będziemy podróżować, wykonywać zlecenia, rozmawiać z napotykanymi NPC-ami (także tymi znanymi z poprzednich części) i zdobywać doświadczenie potrzebne do rozwijania protagonisty. Jednak i w tym aspekcie nadejdą pewne zmiany. Nie będzie bowiem, jak zapowiadają twórcy, powolnego i żmudnego tworzenia postaci, ponadto punktów doświadczenia ma być tyle, że pozwolą one na osiągnięcie najwyższego poziomu we wszystkich umiejętnościach. Takie ułatwienie może jednak nie przypaść do gustu wiernym fanom Gothica, którzy przyzwyczajeni są do wnikliwego i ostrożnego szkolenia postaci. Nie ulega także wątpliwości, że w pewnym momencie nowy Bezimienny może stać się niezwyciężonym superbohaterem – to zaś wpłynęłoby negatywnie na rozgrywkę.

Podążając za celem

Twórcy zapowiadają poważne zmiany jeżeli chodzi o interfejs. Ma być on uproszczony i bardziej przystępny, zarazem oferować ma znacznie większe możliwości w porównaniu do poprzednich odsłon Gothica. Chłopcy z niemieckiego studia Spellbound twierdzą, że pozwoli on na prostsze poruszanie się po świecie oraz szybszy dostęp do ekwipunku. Istotnym elementem nowego interfejsu ma być opcja o nazwie Gothic Mode. Jest to specjalnie zmodyfikowany dziennik, w którym - po zaznaczeniu danego zadania - wyświetlą się informacje o miejscu (bohaterze niezależnym, przedmiocie itd.), do którego należy się udać by wykonać misję. Jest to sporym ułatwieniem dla graczy, którym brak podobnej opcji w poprzednich częściach utrudniał rozgrywkę. Jeżeli ktoś jednak nie będzie chciał skorzystać z tej "pomocy" i wolał będzie samodzielnie poruszać się po świecie Gothica, to będzie mógł tryb ten wyłączyć. Niewątpliwie jednak Gothic Mode przyczyni się do spopularyzowania cyklu wśród osób, które nie miały do tej pory z grą styczności.

Oczywiste jest, że nie każdemu mogą przypaść do gustu rozwiązania zaproponowane przez deweloperów ze Spellbound - szczególnie tym, którzy przyzwyczajeni są do poprzedniczek tworzonych przez ludzi z Piranha Bytes. Jak się okazuje jest i na to rada – twórcy bowiem zapowiadają, że najprawdopodobniej będzie możliwość wyboru między interfejsami – tym znanym z wcześniejszych części, a tym, który pojawi się w Arcania: A Gothic Tale.

Pomaluj zbroję

Niewiele, niestety, wiadomo o systemie walki, prócz tego, że ma być on od podstaw przebudowany i że siła ciosu zależeć ma od paska wytrzymałości. Ponadto twórcy zapowiadają także, że w ostatecznej wersji pojawią się combosy, parowania czy specjalne ataki. Te zaś użyjemy przeciwko dobrze znanym wrogom – trollom, orkom bądź smokom, z których ciał, tak jak w poprzedniczkach, będziemy mogli zabierać trofea, takie jak zęby, pazury itd. Zmianom ulegnie także alchemia, która ma być teraz bardziej przystępna dla graczy.

Tak jak w poprzednich Gothicach tak i tutaj będzie można tworzyć własne zbroje i broń (gracze będą na przykład mogli ozdobić tarczę herbem swojej frakcji), choć możliwości mają być znacznie większe. Chłopcy ze Spellbound dużą wagę przykładają właśnie do uzbrojenia – w tym celu udali się nawet do zbrojowni w Austrii, by na podstawie wykonanych tam zdjęć zaprojektować oręż. Efekt ich prac widać już na pierwszych screenach, gdzie rynsztunek prezentuje się naprawdę bardzo dobrze.

Niech noc stanie się dniem

Twórcy spory nacisk kładą na magię (o czym świadczy chociażby tytuł gry), której możliwości zostaną znacznie poszerzone. Prócz standardowych kul ognia będzie można za jej pomocą zmieniać porę dnia czy warunki atmosferyczne (które pojawią się w pełnej wersji), co będzie pomocne w sytuacji, gdy będziemy chcieli przemknąć niezauważenie obok strażników – wystarczy sprawić, by zapadł zmierzch, a zmęczeni udadzą się do swych chat na spoczynek. Autorzy mają w zanadrzu jeszcze inne zaklęcia, ale jak na razie nie znane są szczegóły.

Ładniej i bez błędów

Nowego Gothica napędzać będzie, stworzony przez firmę Trinity, silnik Vision Engine (The Show, Helldorado, Emergency 4). Twórcy zdecydowali się na taki krok ponieważ uważają, że wykorzystanie zastosowań zewnętrznego studia pozwoli na lepsze dopracowanie gry i uniknięcia problemów związanych z bugami w pełnej wersji. Nowa odsłona serii wspierać ma także biblioteki DirectX 10, co ma znacząco poprawić grafikę. Załóżmy, że postać stoi pod drzewem – obraz stanie się wtedy ciemniejszy; natomiast gdy spojrzy na słońce, to jego promienie będą częściowo przenikać przez liście.

Jeżeli zaś chodzi o samą oprawę audiowizualną, ma ona podtrzymywać tradycje cyklu – prawdopodobnie więc zobaczymy klimatyczną grafikę oraz usłyszymy specyficzną ścieżkę dźwiękową.

Na prezentowanym przez autorów demie rzeczywiście jest ładnie, choć trochę inaczej w porównaniu do screenów, jakie twórcy udostępnili jakiś czas temu. Natomiast jeżeli chodzi o modele potworów, to zostaną one odświeżone. Ciekawostką jest też fakt, że wersje amerykańska i europejska mają się od siebie nieznacznie różnić... grafiką. W tej pierwszej ma być kolorowa, w drugiej poważniejsza i bardziej mroczna.

Co najciekawsze, wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądał nowy Bezimienny – podczas prezentacji twórcy korzystają z postaci "starego" Bezimiennego, ponieważ projektanci wciąż nad nim pracują.

Warto także wspomnieć o tym, że chłopcy ze Spellbound wnikliwie przypatrują się oficjalnemu forum Gothica i biorą pod uwagę opinie i sugestie graczy – być może nawet niektóre z nich znajdą swe odzwierciedlenie w grze.

Jeszcze rok...

A nawet ponad – oficjalną datą premiery jest obecnie jesień 2009 roku. Twórcy mają jeszcze więc sporo czasu na stworzenie produkcji, która zadowoliłaby fanów – nawet pomimo kontrowersyjnych decyzji autorów.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Sawassas
    Nadzieja
Ocena:
0
Ja tam za światem Gothica nie przepadam. Nie będę nawet marzył o tym. Ale moi koledzy mi nie będą dowierzać. Są oni fanatykami Gothica, co na sesjach chcą mieć imiona postaci. Wkurza mnie to, gdy muszę mówić do postaci nr1 "Saturasie". Dla mnie to głupio brzmi. I ogólnie nie przapadam za Gothiciem. Może by mi ulżyło zabicie Bezimiennego nr 1? A może nie, bo ja go tak czesem lubiłem.
12-08-2008 19:07
Freeeze
   
Ocena:
0
A ja tam lubiłem Gothica, ale tylko dwie pierwsze części (Mroczne Tajemnice i Noc Kruka mogą być, ale wolę czyste wersje). Gothic III mnie odrzucił i nawet nie zadawałem sobie trudu, by go przejść. Przyznam, że najlepsze lata dzieciństwa spędziłem w zachwycie nad "dwójką", by potem stwierdzić, że poprzedniczki nie przerosła (fabularnie).

Ha. Kiedyś nawet, jeszcze w podstawówce, na konkursie wiedzy o szkole (czy regulaminie szkolnym, nie pamiętam), na pytanie "Kto utrzymuje porządek w szkole?" dałem odpowiedź "Gomez i Magnaci". Obniżono mi sprawowanie.
12-08-2008 22:03
Sawassas
   
Ocena:
0
Z tym to i ja się zgodzę. Fabuła jest lepsza w 1. Przez pół roku lubiłem Gothica, ale potem mnie cośzniechęciło. Chyba powrót do Morrowinda albo multiplayer NwN. Tam mi się lepiej grało.
12-08-2008 22:28
~Basior

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Pół roku przechodziłeś Gothica? O_O To ja się nie dziwie, że Ci się znudził
A ja mam wątpliwości do firmy, która ma to robić. Airline Tycoon? To raczej nie jest wielkie osiągnięcie.
Chociaż jak utrzymają klimat, zmienią silnik graficzny i model walki, to może być dobre. No i jak przetestują go przed wydaniem...
13-08-2008 11:53
Czarny
   
Ocena:
0
Gothic 1 i 2 to dla mnie osobiście najlepsze cRPG, w jakie grałem (a było tego wiele). Nigdzie nie było takiego klimatu i świata, który był tak "prawdziwy".
13-08-2008 18:02
Sawassas
   
Ocena:
0
Pół roku przechodziłeś Gothica?
Aż tak długo to nie! Jeszcze tworzyłem nowe gry, by sie pobawić, aż w końcu mi sie znudziło.
13-08-2008 21:45
~YO.ASAKURA.120

Użytkownik niezarejestrowany
    mam.wy.domu.gothiga
Ocena:
0
wajna.gra.
19-08-2008 10:39
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jak dla mnie gothic I i II wraz z dodatkiem były poprostu najlepsze z seri gier cRPG zaś GothicIII był za bardzo zmieniony choć go jeszcze nie przeszłem całego to wiem, że nie zapadnie mi tak w pamięci jak poprzednie części gry..........,.,.,.., mam nadzieje że zagram w czwartą część gothica!!!!!!!
18-10-2008 19:02
~MJay

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jak czytam niektóre wypowiedzi to aż się za głowę łapie..
Skoro nie grałes poł roku tylko jeszcze tworzyłeś gry inne to znaczy że nie byłeś zainteresowany gothiciem przez ten czas tylko krótszy..

Gothic 1 i 2. To są części przez które nie mogłem spać. W 6 kl. podstawówki jak mi kumpel opowiadał jaka super gra itp. nawet niec chciałem jej widzieć.. Kto by pomyślał, że gra gdzie występują smoki może być fajna? ;> Przyszedł mi zainstalować (chociaż niechętnie patrzyłem na postęp instalacji to czekałem aż gra zostanie uruchomiona). Już w pierwszej minucie po oglądnięciu intro zaciekawiła mnie fabuła (intro zakończone jest zagadka). Stało się. Wciągnęło mnie na tyle, że gdy tylko zobaczyłem ze Gothic 1 jest w cd-action nawet nie czekałem. Kupiłem, zainstalowałem, zagrałem. Fabuła cz. 1 okazała się lepsza. Jednak sentyment mam do obu części.
Gothic 1 : przeszedłem 9x
Gothic 2 : przeszedłem 9x
Gothic 2 - Noc Kruka : tylko 1x (nie jestem zachwycony)
Gothic 3 : wysiadłem na początku.
Ani raz nie próbowałem pobijać rekordów w przechodzeniu gry. Czas który mi zajmował na przejście 1 cz. to ok 20h, natomiast cz. 2 ok 24h. W serii Gothic posiada się bardzo wiele możliwości przejścia gry.
Grałem wszystkimi możliwościami. Wojownik 1-reczna, 2-reczna, łucznik, kusza, mag, mag 1-reczna, 2-reczna (i tu zawsze mnie pytaja. Mag z bronia? chyba już ci się nudziło. Otóż nie. Uważam, że to bardzo dobre powiązanie. Posiadanie run uleczania jest niezwykle przydatne a jak dochodzą do tego runy magii to jest to postać niezwyciężona. Oczywiście paladyn też posiada runy ale nie zachwyciły mnie).

Czekam na "Arcania : A Gothic Tale" ale 3 część mnie na tyle zniechęciła iż nie będę chyba pierwszym graczem który tą część przetestuje.
25-10-2008 11:37
~ewela

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
czesc chociaz jestem kobieta to gralam w gothic 1.2 noc kruka byla wspanila 3 hm jest problem musze nowy komp kupic a nie wspomne o 4 kurcze ja chce zagrac w3 i 4 pozdrawiam WAS
12-11-2008 11:05
~Zay

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja bym wolal aby grac Bezim ... tym starym Bezim oczywiscie. Te wszystkie zmiany moim zdaniem sa niepotrzebne. A ulatwienia do gry? nie potrzebne. Jak ktos lubi grac to przejdzie gre bez zadnych podpowiedzi i ulatwien.
03-12-2008 10:22
~~Bartek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Właśnie nasz pierwszy Bezi jak dla mnie jest najlepszy i ze swojej strony wolał bym go nie zmieniać.Ale mimo wszystko w Gothica będe grał zawsze :D
10-06-2009 19:11
~Gorn

Użytkownik niezarejestrowany
    multi
Ocena:
0
fajnie by było gdyby stworzyli multiplyera
06-07-2009 11:29
~gorn

Użytkownik niezarejestrowany
    ...
Ocena:
0
byśmy se grali na incie mogli byśmy tworzyćpostacie i wogle....nie fajnie by było
06-07-2009 11:36
~czaja

Użytkownik niezarejestrowany
    gothic 4
Ocena:
0
SŁYSZAŁEM ZE GOTHIC 4 JEST FAJNY
17-08-2009 15:31
~bibek

Użytkownik niezarejestrowany
    Gothick
Ocena:
0
Ja przeszłam gothicka 2 w 2 tygodnie
13-02-2010 15:46
~tomek

Użytkownik niezarejestrowany
    gry
Ocena:
0
lubie gry bo są fajne a najlepsza grą jest jack orlando dedektyw bo lubie tą gre bo jest fajna i ciekawa
24-07-2010 11:49

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.