» Blog » "Goldstrom Classic" - NAWAŁNICA Złota - Akcja i przygoda w grze o wielką stawkę.
09-11-2011 12:50

"Goldstrom Classic" - NAWAŁNICA Złota - Akcja i przygoda w grze o wielką stawkę.

W działach: Goldstrom, WTS | Odsłony: 20

Witam, miałem się z tym postem uwinąć jakiś czas temu, lecz niestety z racji różnych wypadkowych, bakcyli krążących w atmosferze świątecznej zbudowanej głównie z kichających nosów seniorencji rodu, i całej masy bajzlu byłem zmuszon się przejechać terminowo.

 

Na podsumowanie, winnem po głosowaniu, podziękować... Dziękuję.

A teraz przeystąpić do jako takiego krótkiego opisu i przedstawienia sensownego z czym to się je, co to u licha jest ten Goldstrom i czego się można spodziewać.

 

Temat na forum poświęcony Dyskusji o tym settingu.

Oryginalny pierwszy post konkursowy.

 

Co mówią Ci cy... piersi?

W klasycznie filmowym ujęciu holywoodu, to jest jedna z tych cech filmu, co ma ściągać widownie przed ekrany. Niemniej jednak, jeśli zastanowić się nad tym stwierdzeniem i tym czym Goldstrom ma de facto być (Przygodowym pastiszem gatunku Action-Adventure, poprowadzonym na skraju konwencji filmów z Jackiem Wróbelem, oraz Erolem Flynem, serio u źródła, śmiechowo w warstwie zewnętrznej.) to gdy padają argumenty o biuściastych przerysowanych bohaterkach, należy tym samym wnioskować, o panach, którzy mają heroicznie zarysowaną szczękę z charakterystycznym dołeczkiem, oraz perfidnie kliszowy loczek odstający na froncie tapirowanej fryzury, mięsiste korpusy i komiksowo mniejsze kopytka. Oczywiście nie do przesady, ale rozumiecie do czego zmierzam? Goldstrom ma być podstawą pod pirackie legendy, wyspy skarbów, korsarzy, archeologiczne wyprawy badające grobowce zamieszkane przez bojące się kotów mumie, pościgi samochodami strzelając się w między czasie z pistoletów maszynowych z charakterystycznym bębnem pełnym amunicji, to asy przestworzy a la czerwony baron, to liga niezwykłych dżentlemanów, to panowie w kapeluszach (muszą być kapelusze, bo inaczej nie ma zmiłuj), cygara, rewolwery. Wszystko w epoce spalin.

 

Charakterystyczne cechy:

  • Ustaliliśmy, że świat znajduje się w chmurach, nad wiecznym oceanem obłoków, i tak naprawdę nie wiadomo co pod burzowymi nimbusami się znajduje, poza faktem, że ktokolwiek zleciał w Wielki Sztorm jeszcze nigdy nie wrócił. Całe kontynenty dryfują, płyty lądowe kręcą się w okół Iglicy - tajemniczego miasta zamieszkanego przez technologicznie zaawansowaną społeczność, stanowiącą dyplomatyczny pomost dla wszystkich okolicznych państw muszących spełniać ich wszelkie zachcianki, w zamian za cudowny i niezwykle rzadki metalzwany Ciężkim Złotem - pierwiastkiem, który po odpowiedniej stymulacji może się unosić, zapewniając państwom ludzkim drogę do podoboju nowych terytoriów.
  • Mamy epokę oscylującą wokół drugiej i pierwszej wojny światowej, jeśli chodzi o rozwój technologiczny i ogólną stylistykę. Ludzkość przemieszcza się po oceanie chmur na pokładach latających okrętów, toczącz ze sobą mordercze bitwy.
  • Główne cywilizacje w naszym zasięgu są mocno stylizowane na naszych cywilizacjach z epoki. Motywacja za taką decyzją była bowiem taka, że chcięliśmy czegoś łatwo rozpoznawalnego dla graczy, coś czego łatwo byłoby się czepić, łatwo nakreślić linie polityczne względem własnych projektów kampanii jeśli zajdzie taka potrzeba, a przede wszystkim dlatego, że w pobrzmiejwającej nutce pastiszu i humoru, bawienie się stereotypami jest zupełnie nową jakością dla rozrywki. Żonglowanie przywarami precyzyjnego niemca, hulaszczego słowianina,  flegmatycznego brytyjczyka czy politycznie poprawnego idealistę ze "Stanów", to wszystko stanowi przede wszystkim okienko na dowcipy ze strony drużyny jak i GMa, który wokół tych cech może budować całe masy typowo "filmowych" anagonistów.
  • Poza znanym nam światem istnieją wielkie niewiadome. Wiemy jedynie, że Sztorm niosący kontynenty i wyspy na swym grzbiecie obraca się wokół wielkiej iglicy, lecz im dalej od centrum, tym większe wichry i niebezpieczniejsze podróże, tym lądy bardziej dzikie i jeszcze nieokdryte, mityczne, magiczne wręcz, przesiąknięte cudami, których nie da się opisać... a przede wszystkim pełne złóż ropy jak i Ciężkiego Złota, które rzeczone państwa starają się dla siebie pozyskać jako alternatywa i możliwość oduzależnienia się od hegemonii typów z Iglicy
  • To przede wszystkim okno dla ciebie jako twórcy by wypełnić ten nieskończony świat pełen możliwości tym co przyjdzie ci do głowy, od prostych wysp i społeczeństw, po ciężko zasiane antycznymi ruinami wyspy dla rasowych poszukiwaczy przygód.
  • Ciężkie złoto to straszliwy i wspaniały pierwiastek. - Tak, dokładnie! Odpowiednio stymulowany potrafi negować grawitację pozwalając unosić się okrętom... lecz źle naładowany, pobudzony w nieodpowiedni sposób wynaturza rzeczywistość i staje się narzędziem terroru, ożywiania materii, mieszania tego co żywe i martwe i tworzenia z tego rzeczy zakazanych i tępionych. Tak niebezpieczne pociąga jednak łowców i poszukiwaczy, jako, że skrzynia takowego potrafi ustawić nie jedną osobę do końca życia.
  • Co jest głównym motywem napędowym? Generalnie przydoga. Nigdy nie chodziło o cokolwiek innego, niż akcja, przygoda i odrobina śledczego suspensu. Jesteśmy zachłanni? Jesteśmy agentami? Jesteśmy żołnierzami, najemnikami, łowcami skarbów, archeologami? Wszystko skłania się do tego, by wejść w skórę kinowego bohatera ratującego kraj, swą partnerkę/partnera w przypadku bohaterki, zdobywając sławę i bogactwo. Złoto dla zuchwałych!
  • Czy zapuszczamy się na salony we wrogim nam mocarstwie, czy lecimy w daleką wyprawę do pustynnych krain, sprawa schodzi do jednego i tego samego - ekscytacji mającej na celu odciśnięcie własnego imienia w historii tego świata.

 

(Więcej wkrótce.)

Komentarze


kbender
   
Ocena:
0
Witamy Wielkiego Przedwiecznego? Czy będzie nas regularnie zaszczycał swoją obecnością?
I czy wie o przewrocie pałacowym?
09-11-2011 12:59
YuriPRIME
   
Ocena:
0
I hope...
Ale żeby od razu Przedwiecznego? Nigga plz...
09-11-2011 13:00
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Yuri, wczoraj był przewrót listopadowy i zaszły pewne zmiany, zachodziły już od pewnego czasu :)
Po ich akceptacji bez mrugnięcia okiem, tron oddam :)
09-11-2011 13:03
kbender
   
Ocena:
0
A co, wolisz Wielki Mackowaty? :P
Włazi na forum i wypowiada się w sprawie wymyślania na nowo frakcji. Niektórym wydaje się, że coś "świeżego" będzie lepsze niż luźne bazowanie na Europie 1930'.
09-11-2011 13:05
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Podlinkuj WTSa, Yuri
09-11-2011 13:06
YuriPRIME
   
Ocena:
0
Macki! FFFFUUUU!!!! No hentai!

Wolę Wielki Lebowski :P

"Niektórym wydaje się, że coś "świeżego" będzie lepsze niż luźne bazowanie na Europie 1930'."
O'rly? :3

@Zigzak
Jasne, się robi, btw. odezwe się wreszcie do was na skajpie... normalnie nie miałem kiedy.
09-11-2011 13:14
38850

Użytkownik niezarejestrowany
kbender
   
Ocena:
+1
Złoty Sztorm czy Złoty Deszcz...
W tej drugiej opcji, mielibyśmy już piosenkę przewodnią settingu :P
09-11-2011 13:29
YuriPRIME
   
Ocena:
0
@kbender
Lubisz to... suuuuko :P
09-11-2011 13:36
Aesandill
   
Ocena:
0
Chroń nas Panie przed tym zboczonym porno.
Tylko nie złoty sztorm

A tak poważnie, Yuri, to proponuje zapoznać się ze zmianami, bo Twoja wizja trochę nie jest styczna z tym co powstało :) gdy byłeś nieobezcny

Pozdrawiam
Aes
09-11-2011 14:51
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
własnie,kurde, usuń literkę "t" z nazwy i mamy problem :)

09-11-2011 15:18
earl
   
Ocena:
+1
I to nie bylejaki.
09-11-2011 15:36
YuriPRIME
   
Ocena:
0
lol w ten sposób gimnazjalny to można wszystko powiedzieć :P "Łeee, diselgeisty nie, bo sie kojarzą z DizelGEJami. A w ogóle to Heniu w ostatniej ławce powiedział Siusiak proszem paniom!"
09-11-2011 18:21
Aesandill
   
Ocena:
0
Widzisz Yuri, znowu czuje się dzięki Tobie bardzo młody

Strom brzmi mi słabo (tzn wcale nie słabo, ale nie w temacie) cały czas

Dzięki !

Goldstrom, porno dla Japończyków
09-11-2011 19:55
Malaggar
   
Ocena:
0
Goldsrom? Rany, poltek to się postępowy robi.
09-11-2011 20:06
earl
   
Ocena:
0
@ Yuri

Dlatego lepiej już nic nie pisać, bo wszystko co się napisze, może zostać użyte przeciwko piszącemu.
09-11-2011 21:02
kbender
   
Ocena:
+1
Oki Wielki Lebowski, skoro powróciłeś, to daj znać, co myślisz o Dyszobójcach - ich roli w systemie, społeczeństwie, drużynie i o ich kolorycie :)

Tak wiem, to temat na osobną notkę.

I dare you!
09-11-2011 21:04
YuriPRIME
   
Ocena:
+1
@Malaggar
To by było porno z jakąś aktorką z Izraela najpewniej
10-11-2011 09:18
kbender
   
Ocena:
+2
albo brytyjska komedia jak Austin Powers in "Goldmember" ;)
10-11-2011 11:34

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.