» Recenzje » Głód dotyku - Kathleen Duey

Głód dotyku - Kathleen Duey

Głód dotyku - Kathleen Duey
Głód dotyku – ten tytuł doskonale pasuje do opowieści o ludziach, którzy nigdy nie zaznali czułości. Dwoje bohaterów, którzy wyrośli w izolacji emocjonalnej; żadne z nich nie doświadczyło zwykłych pocałunków matki na dobranoc, czy nawet sztubackich przepychanek z kolegami bądź koleżankami. Oddzieleni od rówieśników, zamknięci w sobie i przepełnieni smutkiem – tacy są bohaterowie książki Duey.

Sadima to młoda dziewczyna, której matka umarła przy porodzie. Obecna przy tym czarownica nie tylko nie pomogła umierającej, ale także okradła jej rodzinę. Nic dziwnego, że ojciec Sadimy nie pała miłością do osób parających się choćby wróżeniem, o innych magicznych zdolnościach nie wspominając. Dla dziewczyny jest to trudne, gdyż została obdarzona magicznym darem: potrafi porozumiewać się ze zwierzętami, umie także doskonale rysować, co nie jest umiejętnością typową dla wiejskiej dziewczyny. A jeżeli dodamy do tego fakt, iż bohaterce przyszło żyć w świecie, gdzie czary są oficjalnie zakazane, to jej życie naprawdę nie przedstawia się różowo. Jednak wiejski żywot Sadimy, wypełniony malowaniem i pasaniem kóz oraz ukrywaniem przed innymi jej daru, zostaje nagle zmieniony przez pojawienie się istnego księcia z bajki. Franklin – obdarzony podobnymi zdolnościami jak dziewczyna – jest sługą Somissa, tajemniczego człowieka, którego życiowym celem stało się przywrócenie magii. Sadima, zakochana po uszy, odchodzi ze wsi, by pomóc obu mężczyznom w badaniach nad magią.

Drugim bohaterem powieści jest młody chłopak o imieniu Haph: wiecznie przestraszone dziecko, znienawidzone przez bogatego i wpływowego ojca. Chłopiec żyje w świecie, gdzie magii jest pod dostatkiem, głównie dzięki sprzedającym swoje usługi tajemniczym czarnoksiężnikom. Prowadzą oni także szkołę – i życie Hapha zmienia się drastycznie, gdy ojciec postanawia oddać go właśnie do tej akademii. Jest to miejsce równie tajemnicze i owiane złą sławą. Chłopcy, którzy przekraczają jego próg, na zawsze znikają ze świata: żadnemu z nich nie będzie dane wrócić do domu. Tylko jeden zostanie magiem, reszta "odpadnie" w trakcie surowej nauki. Haph ze wszystkich sił usiłuje przetrwać w szkole, która zdaje się najgorszym miejscem, jakie odwiedził w życiu.

Wątki obu postaci prowadzone są naprzemiennie; w pewnym momencie staje się jasne, iż bohaterowie żyją w tym samym świecie, tyle że w sporym odstępie czasowym. Losy Sadimy wyprzedzają znacznie perypetie młodego adepta szkoły magii; prawdopodobnie nawet o kilkadziesiąt, jeśli nie więcej lat. Tym bardziej zagadkowy staje się fakt, że szkołę, w której przechodzi gehennę Haph, prowadzą Franklin i Somiss...

Początkowo nie byłam przekonana do tej historii. Niemalże już archetypiczny motyw cudownego dziecka, które zostaje wyrwane ze swojego jałowego życia i wrzucone w środek dramatycznych wydarzeń, do tego niezbyt dopracowane realia świata. Jednak po jakimś czasie urzekł mnie klimat utworu.

Duey stworzyła naprawdę mroczną opowieść, w której roi się od niekochanych ludzi, stęsknionych za obecnością drugiego człowieka. Sadima zakochuje się w pierwszym mężczyźnie, który okazuje jej odrobinę serca, zaś Haph zmaga się przez cały czas z odrzuceniem przez ojca. Głód dotyku to udręka, z którą walczą wszyscy bohaterowie powieści, także ci drugoplanowi. Każdy z nich radzi sobie z samotnością na swój sposób. Miłość do drugiego człowieka może być jakimś wyjściem. Ale nienawiść jest uczuciem znacznie silniejszym. Dlatego stajemy się świadkami powolnego narastania agresji i wrogości, które pozwalają np. Haphowi przetrwać jego edukację.

Autorka potrafi w fascynujący sposób opisywać przeróżne i czasami bardzo niezdrowe stosunki międzyludzkie. Chłodny, wręcz nieludzki Somiss i jego oddany sługa tworzą relację pełną nienawiści, a zarazem wzajemnego oddania. Do tego dochodzi miłość Sadimy do Franklina i jej strach przed zimnym pracodawcą, który zdaje się bawić uczuciami obojga, traktując ich jako swoją własność. Przerażająca, ale i fascynująca jest także szkoła oraz jej okrutne metody, w wyniku których ma zostać ukształtowany prawdziwy czarnoksiężnik. Prosta konstrukcja fabularna nie jest o dziwo wadą, lecz doskonale pasuje do tej surowej powieści, w której cała akcja rozgrywa się tak naprawdę między bohaterami.

Autorka urozmaiciła lekturę czytelnikom przez zróżnicowanie narracji: historię Sadimy poznajemy z relacji trzecioosobowego narratora, zaś przeżycia Hapha opisuje on sam. Rozdziały są bardzo krótkie, dzięki czemu powieść toczy się dynamicznie i sprawnie. Podsumowując: Głód dotyku to bardzo obiecujący początek opowieści i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.5
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 7 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Głód dotyku (Skin Hunger)
Cykl: Wskrzeszenie magii
Tom: 1
Autor: Kathleen Duey
Tłumaczenie: Emilia Kiereś
Autor okładki: Sheil Rayan
Wydawca: Akapit Press
Miejsce wydania: Łódź
Data wydania: 17 marca 2009
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka
ISBN-13: 978-83-61635-00-0
Cena: 29,90 zł



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.