» Blog » Feministki są nawet w fantasy
22-04-2014 15:56

Feministki są nawet w fantasy

Odsłony: 1062

Feministki są nawet w fantasy

I jak widać na załączonym obrazku, także tam są niekompetentne (miecz oburęczny i tarcza?!)

Komentarze


~Alkomat

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Mistrz! Polać mu!
22-04-2014 16:01
Malaggar
   
Ocena:
+3

Po prawdzie za tym sukcesem stoi cała drużyna tęgich umysłów! Ja jestem jedynie posłańcem, który przybył z tą nowiną.

22-04-2014 16:13
WekT
   
Ocena:
+2

powiem wiecej, oburak i pawęż

22-04-2014 16:19
Malaggar
   
Ocena:
+5

Aż chce się rzec w duchu Ala Bundy'ego
- Czy ta zbroja mnie nie pogrubia?
- To tłuszcz cię pogrubia, nie zbroja.

22-04-2014 16:26
etcposzukiwacz
   
Ocena:
+1

I znowu z ciebie szowinista wylazł. Jak można nie doceniać siły ducha prawdziwej bohaterki? Dwuręczny miecz chwyta jedna ręką bo ma prawdziwą kobiecą siłę, a tarcze chwyta drugą bo inteligentna jest.

22-04-2014 16:45
Malaggar
   
Ocena:
+2

W sumie masę ma iście strong(łu)meńską!

22-04-2014 16:48
Gniewko
   
Ocena:
0

Czy ona ma podbite oko?

22-04-2014 17:46
Malaggar
   
Ocena:
+5

Nie, drugiego nie zdążyła pomalować, bo ten goblin wyglądał tak smacznie.

22-04-2014 17:47
Nuriel
   
Ocena:
0

Skąd wiadomo, że to feministka?

22-04-2014 17:56
Malaggar
   
Ocena:
+2
Nuriel
   
Ocena:
+1

Nadwaga to nieodłączna cecha każdej feministki?

22-04-2014 17:59
Malaggar
   
Ocena:
+4

Do tego dodaj niekompetencję - wczesne wykrycie tych dwóch pozawala często ujść z życiem i zdrowiem!

PS. Nurielu, taki słaby trolling od takiego weterana jak Ty?

22-04-2014 18:03
Nuriel
   
Ocena:
+3

Ok, potrolowalim sobie, teraz serio.

Czy facetowi który nie zgadza się z "feministkami" wypada naigrywać się z niedostatków kobiecej urody?

Zawsze wydawało mi się, że takie osoby powinny uznawać, że kobiety nie są równe mężczyznom, a wręcz przeciwnie, że należy im się pewien szacunek z racji tego, że są kobietami. Rozumiem, że na brzydkie / otyłe / o odmiennych poglądach ten szacunek się nie rozciąga?

Czy to nie koliduje trochę z tym sławnym etosem "prawdziwego mężczyzny".

EDIT: Malaggar, wybacz, po prostu próbowałem obniżyć poziom do Twojego wpisu. Ja mógłbym zadac to samo pytanie - taki stary troll, a takie nudziarstwo? :) Stać Cię na dużo więcej.

22-04-2014 18:09
Malaggar
   
Ocena:
+5

Nurielu, odpowiadam serio.

Nie mam szacunku dla feministek. I nie będę miał, dopóki na swojej drodze nie spotkam mądrej, rozsądnej i potrafiącej ROZMAWIAĆ, a nie drzeć się i obrażać. Do tego naprawdę mam bardzo często wrażenie, jak śledzę pewne dyskusje, że feminizm to wygodna wymówka dla tych, które są zbyt leniwe, by coś sensownego ze sobą (bądź z wyglądem, bądź z wiedzą) zrobić. Stąd to całe pitolenie o "Jestem puszysta i tylko przez patriarchalizm nie zostałam miss Polski!"
Feministki chcą widzieć w facecie potwora, to będą tego potwora miały, a te pokłady sympatii i uprzejmości, które teoretycznie mógłbym dla nich mieć chętnie przeleję na inne, bardziej wartościowe dziewczęta, które nie widzą wszędzie ucisku, szowinizmu i mikrogwałtów. Niezależnie od wyglądu tych dziewcząt!


EDIT: Malaggar, wybacz, po prostu próbowałem obniżyć poziom do Twojego wpisu. Ja mógłbym zadac to samo pytanie - taki stary troll, a takie nudziarstwo? :) Stać Cię na dużo więcej.

Nurielu, ciesz się, że w ogóle pamiętam, jak się nazywam - tyle mam ostatnio poważnych rzeczy na głowie;)

22-04-2014 18:17
Gniewko
   
Ocena:
+3

Szykujcie się na pyszny ból dupy. W Grze o Tron...

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

tak, będzie SPOILER...

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Dżimi zgwałci-i-nie-zgwałci Sersej. Jest to - uwaga! - przykład tzw. kultury gwałtu. Ból dupska w okolicach weekendu powinien osiągnąć apogeum.

Kultura gwałtu, dobre sobie. Że co - *plop* "Dobry wieczór!" ?

22-04-2014 18:41
Malaggar
   
Ocena:
+4

Po tym, jak jako przykład użycia karty X przytoczono marną fantazję seksualną już nic mnie nie zdziwi!

A poza tym: Jak feministka wprowadza gwałt to walka z patriarchalizmem. Jak gwałt wprowadza normalny człowiek, to patriarchalizm albo ofiara patriarchalizmu nie wiedząca, że jest ofiarą.

PS. Nurielu, bycie grubym to nie niedostatek. To nadmiar.

22-04-2014 18:43
Venomus
   
Ocena:
0

<drapie się po głowie> Ale naśmiewanie się z grubej, brzydkiej feministki nie sprawia przyjemności. Pokażcie pociągajacą, wredną feministkę to robienie sobie z z niej jaj będzie jakimś wyzwaniem. C'mon...

22-04-2014 18:58
Malaggar
   
Ocena:
+4

Pociągająca i feminstka? Nie pal tego więcej zią!

22-04-2014 18:59
Siman
   
Ocena:
0

Malaggarze, nieładnie, sam jesteś gruby, a z grubych się śmiejesz.

22-04-2014 20:14
Venomus
   
Ocena:
+2

W zasadzie tylko chudym powinno pozwalać śmiać się z grubych. Inaczej to niema sensu...

A Ładne feministki pewnie istnieją tak samo jak wysportowane nerdy. W żartach

22-04-2014 20:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.