» Recenzje » Domek z piernika - Carin Gerhardsen

Domek z piernika - Carin Gerhardsen


wersja do druku

Nie każdy może pisać kryminały

Redakcja: lemon

Domek z piernika - Carin Gerhardsen
Szwecja – kraj pięknych widoków, mebli do składania, melancholijnych morderców oraz inspektorów z problemami osobistymi. W każdym razie taki obraz wyłania się z tamtejszej literatury kryminalnej. Mimo pewnej wtórności, przyzwyczaiła nas ona do określonego poziomu. Domek z piernika może nam pomóc się odzwyczaić.
____________________________

Debiutancka powieść Carin Gerhardsen rozgrywa się w nękanym zabójstwami Sztokholmie. Ofiarami brutalnych morderstw padają pozornie niczym nie powiązani czterdziestolatkowie, w rzeczywistości niegdyś członkowie dziecięcej paczki znęcającej się nad słabszymi uczniami. Sfrustrowana prześladowaniami szkolna oferma postanawia po latach wyrównać rachunki, a po piętach stara się jej deptać inspektor Conny Sjoberg i podległy mu oddział sztokholmskiej policji.

Jeśli po lekturze powyższego akapitu sądzicie, że zostaliście skatowani spoilerami, to jesteście w błędzie. Wszystkie kluczowe elementy intrygi mamy bowiem podane jak na tacy już na samym początku powieści. Co do tożsamości mordercy, krąg podejrzanych liczy całe dwie osoby, przy czym pewien nachalny zabieg autorki (nagła zmiana sposobu narracji) szybko rozwieje wątpliwości nawet najmniej bystrych czytelników. W tle pojawia się jeszcze wątek kryminalny, dotyczący domniemanego gwałtu na jednej z członkiń grupy śledczej, ale tam też sytuacja błyskawicznie staje się klarowna. To wszystko sprawia, że suspensu w tej historii raczej nie uświadczymy.

Kuleje też sposób prowadzenia akcji, momentami urągający inteligencji czytelnika. W trakcie przesłuchań śledczy skupiają się na banałach i fałszywych tropach, umiejętnie unikając wątków, które mogłyby posunąć szytą grubymi nićmi intrygę do przodu. Wszystko po to, aby później wpaść na trop metodą nagłego olśnienia albo niesamowitego zbiegu okoliczności. Pojawia się też pomoc ze strony osób trzecich, na przykład żony głównego bohatera, podsuwającej mu istotne dla śledztwa wskazówki w trakcie zmywania naczyń. Prawdziwym hitem jest jednak pościg za mordercą przy użyciu nagle zmaterializowanego na miejscu zbrodni owczarka niemieckiego.

Poza mierną intrygą kryminalną powieść posiada dość rozbudowaną warstwę obyczajową, utrzymaną na poziomie literatury kobiecej niskich lotów. Większość treści to banalne scenki rodzajowe, z których nic nie wynika, a które same w sobie zdecydowanie nie są interesujące. Wszystkie postaci, z ciapowatym inspektorem Sjobergiem na czele, są płaskie i idealnie bezbarwne, więc trudno na poważnie przejąć się ich losami. Ponadto bohaterów jest całe mrowie, dlatego łatwo się w nich pogubić. W innym wypadku psułoby to przyjemność z lektury, ale tu mamy ten komfort, że o jakiejkolwiek przyjemności i tak trudno mówić. Mały plus należy się autorce jedynie za wybijającą się z ogólnej bryndzy nutkę refleksji na temat odrzucenia i samotności, choć i tu szczytem elokwencji są spostrzeżenia typu: "obiad zawsze lepiej smakuje, gdy przygotowuje się go dla dwojga".

Domek z piernika to wyjątkowo nieudane połączenie quasi-kryminału i mało ambitnej obyczajówki. Czerstwość treści przekracza dopuszczalne normy, a konstrukcja intrygi może służyć za podręcznikowy przykład, jak nie należy tworzyć powieści kryminalnych. Całość wygląda jak zaginiona wprawka pisarska Stiega Larssona sprzed jakichś czterdziestu lat. Literatura tego typu jest obecnie produkowana na tak masową skalę, że jeśli będziecie chcieli, z pewnością znajdziecie wiele lepszych tytułów.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
2.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Domek z piernika (Pepparkakshuset)
Cykl: Hammarby
Tom: 1
Autor: Carin Gerhardsen
Tłumaczenie: Anna Krochmal, Robert Kędzierski
Wydawca: Rebis
Data wydania: 8 maja 2012
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka
Format: 125x195 mm
ISBN-13: 978-83-7510-783-8
Cena: 29,90 zł



Czytaj również

Kołysanka na śmierć
Zło czai się wszędzie
- recenzja
Najmroczniejsza ciemność
Zrozumieć zło
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.