27-03-2013 11:29
Człowiek pies i mistrzowie do garów, czyli Karnawał blogowy RPG
W działach: rpg, sport | Odsłony: 15
Poprztykałem się kiedyś o to bodaj z Kastorem Kriegiem, bo bardzo niepochlebnie się wyrażał o zaproponowanym przeze mnie podejściu. I, prawdę rzekłszy, chyba nie spotkałem jeszcze osoby (a w każdym razie MG), który by się ze mną zgadzał w tej materii. Będzie zatem mocno kontrowersyjnie.
Prowadzący powinien zapewnić wszystko, co potrzebne do zabawy.
Nie, nie oznacza to lenistwa, ani wygodnictwa. Sam więcej sesji prowadziłem w życiu, niż grałem. A skoro tak wielu z nas występuje czasem w roli gracza a czasem w roli MG, to dysproporcja jest tylko pozorna - w ostatecznym rozrachunku równowaga zostaje zachowana. A jeśli nawet w szczególnych przypadkach tak nie jest, to cóż, taka karma. Zresztą, to było uproszczenie.
(...)
Resztę przeczytaj na osobnym blogu quodmeturbat
Wpis , jest moim wkładem w 41. edycję Karnawału Blogowego RPG. Czekam na zgłoszenia chętnych do poprowadzenia kolejnej, kwietniowej - tradycyjnie kanałem prywatnym z propozycją tematu. Tymczasem piszcie i zgłaszajcie swoje notki o przygotowaniach do sesji.
A na koniec z zupełnie innej beczki, cała prawda o człowieku psie:
Ronaldo to najgorszy koszmar obrońcy. Messi to najgorszy koszmar czterech obrońców.
Prowadzący powinien zapewnić wszystko, co potrzebne do zabawy.
Nie, nie oznacza to lenistwa, ani wygodnictwa. Sam więcej sesji prowadziłem w życiu, niż grałem. A skoro tak wielu z nas występuje czasem w roli gracza a czasem w roli MG, to dysproporcja jest tylko pozorna - w ostatecznym rozrachunku równowaga zostaje zachowana. A jeśli nawet w szczególnych przypadkach tak nie jest, to cóż, taka karma. Zresztą, to było uproszczenie.
(...)
Resztę przeczytaj na osobnym blogu quodmeturbat
Wpis , jest moim wkładem w 41. edycję Karnawału Blogowego RPG. Czekam na zgłoszenia chętnych do poprowadzenia kolejnej, kwietniowej - tradycyjnie kanałem prywatnym z propozycją tematu. Tymczasem piszcie i zgłaszajcie swoje notki o przygotowaniach do sesji.
A na koniec z zupełnie innej beczki, cała prawda o człowieku psie:
Ronaldo to najgorszy koszmar obrońcy. Messi to najgorszy koszmar czterech obrońców.