» Recenzje » Coś z Nightside, Istoty światła i ciemności, Łabędzi śpiew - Simon Green

Coś z Nightside, Istoty światła i ciemności, Łabędzi śpiew - Simon Green


wersja do druku

Magiczna kabała detektywistyczna

Redakcja: Artur 'mr_mond' Nowrot

Coś z Nightside, Istoty światła i ciemności, Łabędzi śpiew - Simon Green
John Taylor, główny bohater cyklu Nightside, to świetny przykład prywatnego detektywa: samotny twardziel nadużywający alkoholu i papierosów, który spojrzeniem mógłby kruszyć mury. Do tego po rycersku ratuje damy w opałach, a podczas śledztwa liczy się dla niego tylko prawda. W dodatku posiada mroczną przeszłość oraz Dar – potrafi zlokalizować dosłownie wszystko. Jakkolwiek fascynujący, nie jest on jednak wcale najciekawszą postacią w powieściach Simona R. Greena.

Poza Taylorem w książkach znajduje się jeszcze wielu innych oryginalnych i zakręconych bohaterów: Wystrzałowa Suzie umiejąca obsługiwać każdą bronią palną z morderczą precyzją, Ostry Eddie, który przez zawarcie paktu z przedwiecznymi mocami zyskał pewne umiejętności – od tego czasu nosi pseudonim Uliczny Bóg Brzytwy, tajemniczy Walker – schludny urzędnik reprezentujący Władze, dzięki czemu dysponuje praktycznie nieograniczonymi możliwościami. A także Aleks Morrisey, fatalista, potomek Merlina, wiecznie ubierający się na czarno właściciel baru, do którego przywiązany jest starożytnymi klątwami. Każdy z bohaterów Greena ma swoją historię, jest niepowtarzalny.

Najważniejsze i najbardziej intrygujące jest jednak samo Nightside – magiczna i mroczna część Londynu, w której łatwo można stracić duszę, a obok zwykłych, często zagubionych śmiertelników, krążą istoty o niewyobrażalnej mocy, a nawet bogowie. To miejsce przepełnione niezwykłymi barami, gdzie czas stoi w miejscu, nocnymi klubami oferującymi rozrywkę, o której sama myśl może wypaczyć umysł. W przeciwieństwie do serii [url=]Matthew Swift[/url] Kate Griffin, magia, zamiast rozlać się po całym Londynie, stworzyła enklawę, do której wstęp mają nieliczni. Miejsce pełne niebezpiecznych tajemnic i śmiercionośnych rozgrywek.

Bohaterowie i scenografia to dwa największe atuty cyklu, który rozpoczyna się jak klasyczny kryminał noir i kilkukrotnie jeszcze do tego gatunku nawiązuje. Nie brak w książkach o Johnie Taylorze ponurej atmosfery, cynicznego poczucia humoru, nagłych, zaskakujących zwrotów akcji oraz pewnej dozy psychodelii. Klimat, jaki pisarzowi udało się wykreować w Nightside, jest głęboki, przytłaczający i intrygujący.

Opowiadana historia pod względem konwencji dobrze wpasowuje się w opisany świat. W każdej części John Taylor prowadzi śledztwo doprowadzające go do konfliktu z wyższymi mocami, przez co pakuje się w nieliche tarapaty. Kolejne tomy serii to również powolne odkrywanie tajemnic Nightside oraz przeszłości głównego bohatera i sekretu jego pochodzenia.

Cykl Roberta Greena okazał się klimatycznym, pełnym akcji, wypełnieniem niszy książek fantastycznych o prywatnych detektywach. Wyraziste postacie, świetna sceneria, niebezpieczeństwo i czarny humor – czyż nie brzmi to obiecująco?
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 4 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Coś z Nightside (Something from the Nightside)
Cykl: Nightside
Tom: 1
Autor: Simon R. Green
Tłumaczenie: Dominika Repeczko
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 4 marca 2011
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Obca Krew
ISBN-13: 978-83-7574-372-2



Czytaj również

Błękitny Księżyc. Tom 2
Powrót księcia
Błękitny Księżyc. Tom 1
Książę, jednorożec i banda goblinów

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.