» Blog » Capture the flag!
23-05-2009 20:30

Capture the flag!

W działach: rpg, sesje | Odsłony: 5

Capture the flag!
Początek był niewinny ;) na liście ostatnich tematów na portalu zauważyłem tytuł który mnie zaciekawił. I tutaj wielki ukłon w stronę DibiZibiego, który chce poprowadzić "Grę o flagę" w D&D 3.5 (klik). Przeczytałem temat i uznałem to za genialny pomysł ... i w sumie mógłby by być to koniec całej sprawy, ale jednak nie ...

Wczoraj mieliśmy zaplanowany dalszy ciąg kampanii w D&D, niestety nie byłem gotowy ze scenariuszem, przez kilka rzeczy w szkole (a nie lubię improwizować). Najbliższy możliwy termin sesji to dopiero za dwa tygodnie, więc szkoda było by się nie spotkać. I tu właśnie z pomocą przychodzi CTF. Kilka telefonów do ekipy, okazało się, że jeden nie da rady w efekcie zebrałem się ja + 4 graczy.

Zaczęliśmy od lvlup'ów graczy którzy nie zdążyli ostatnio i przeszło do ustalania szczegółów. W skrócie mamy dwie dwuosobowe drużyny (Wojownik(nastawiony na maksymalną defensywę) + Tropiciel(łucznik) vs Wojownik(nastawiona na obrażenia) + Czarodziej). Mapa ma 104 pól szerokości, na 72 wysokości. 2 flagi, 2 respowny (po k6 rundach), kilka murków dla urozmaicenia i gdzieniegdzie pułapki. Gramy do 3 punków, brak restartu po zdobyciu punków. Uznaliśmy dla urozmaicenia, że każdy widzi na 30 pól. Gracze siedzą w dwóch oddzielnych pokojach, a mg krąży pomiędzy nimi.

Organizacyjnie wyszło nie najlepiej, ale cóż, następnym razem będzie lepiej. Po pierwsze trzeba to prowadzić na dwóch mistrzów. Jak byłem u jednej grupy druga się nudziła i całość strasznie się przeciągnęła. Najważniejsze w tym wypadku jest przyśpieszenie rozgrywki. Bez tego nie ma możliwości bytu. Po drugie 2vs2 to stanowczo za mało. Trzeba by spróbować dać każdemu pod kontrolę 2 postacie. Po trzecie, koniecznie, ale to koniecznie, wprowadźcie współrzędne pól, bez tego ani rusz.

Z kolejnych spostrzeżeń, tutaj kolosalną różnicę robiła zbroja, która masakrycznie spowalniała postacie. Trzeba było też ograniczać niektóre czary jak np. Dłoń Maga. Bardzo ciekawie zachowała się drużyna pierwsza, która na podstawie rzutów i ich rezultatów wyliczyła praktycznie większość współczynników drużyny przeciwnej.

Skrótowy przebieg zdarzeń:
1. Z drużyny pierwszej Łucznik idzie po flagę, tank broni. Z drugiej idą oboje.
2. Wojowniczka dps, spotyka Łucznika, skraca dystans i zabija krytykiem.
3. Czarodziej wpada do bazy i dzięki przyśpieszeniu zabiera flagę, lecz zostaje raniony.
4. Wychodzący z respa łucznik zabija Maga, flagę przejmuje Wojownik dps.
5. Łucznik po pogoni zabija Wojownika. Drużyna 1 rusza cała do ataku.
6. Czarodziej wchodzący z respa ginie od Łucznika który zabiera flagę.
7. Wojownik tank bierze na siebie wojownika dps, który chciał ruszyć w pogoń za łucznikiem.
8. Wojownik dps ginie (tutaj się zdziwiliśmy, ale potem wyszło, że tu był mocny pech w rzutach przy tworzeniu postaci), czarodziej atakuje tanka.
9. Łucznik donosi flagę.
10. Postanawiamy, że koniec bo czas się kończy.

Podsumowując zdecydowanie za mało rozegraliśmy i to jest największym problemem. Trzeba całość przyśpieszyć. Z pozytywnych rzeczy, ja się bawiłem super, uwielbiam patrzeć jak gracze kombinują i myślą taktycznie nad problemem. Gracze też powiedzieli, że dobrze się bawili, ale ja uważam inaczej ;P. Fajna była potem dyskusja odnośnie taktyki.

Dobra teraz trzeba się wytłumaczyć, po co to pisze i was męczę ;P. Uważam, że można poświęcić jakieś popołudnie i przygotować sobie mapki, zasady i ew. jakieś urozmaicenia. Jak np. któryś z graczy nawali możesz wyciągnąć całość z teczki i możecie dobrze się bawić, również jak gracze wpadną by zagrać coś spontanicznie i w końcu bardzo fajna okazja do przetestowania jak postać spisuje się w boju.

PS. Żółta czcionka w białym okienku przy dodawaniu zdjęcia jest genialnym rozwiązaniem ;)
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Behir
   
Ocena:
0
Z jednej strony fajny pomysł (chociaż trochę trąci nie tyle FPSami, co WoWem :D). Ja tam jednak na taką okazję mam Munchkina :D.
23-05-2009 21:50

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.