» Bogini z Labradoru

Bogini z Labradoru

Dodał: Paweł 'Ausir' Dembowski

Bogini z Labradoru
5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Bogini z Labradoru
Cykl: Jerzy Drwęcki
Tom: 2
Autor: Konrad T. Lewandowski
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Miejsce wydania: Wrocław
Data wydania: maj 2007
Liczba stron: 264
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
ISBN-13: 978-83-7384-655-5
Cena: 19,90 zł

Dalsze przygody bohaterów powieści Magnetyzer.

Warszawa, wczesna jesień 1928 roku. Stolica przygotowuje się do uroczystych obchodów 10 rocznicy odzyskania niepodległości. Tymczasem marszałkiem Piłsudskim zaczyna interesować się tajemnicza sekta okultystów-patriotów. Ochrona podejrzewa przygotowania do zamachu, ale jest bezsilna wobec ogromnych, zakulisowych wpływów elitarnej organizacji.

O wyjaśnienie sprawy proszony jest "człowiek spoza układu" świeżo awansowany nadkomisarz Jerzy Drwęcki, który dopiero co wrócił z podróży poślubnej do Włoch i Austrii. Na swej drodze Drwęcki spotyka starych towarzyszy broni ze Lwowa, ale dawna lojalność wystawiona zostaje na ciężką próbę. Budzą się uśpione demony. Do tego warszawską policję wodzi za nos ekscentryczny angielski detektyw sir Reginald Pulteney, który nie wiadomo po co przybył do Polski. Zaczynają ginąć ludzie.

Sytuacja staje się tragikomiczna, zwłaszcza gdy w sprawę zostaje wplątany młody, dobrze zapowiadający się prawnik i pisarz Witold Gombrowicz. Klucz do zagadki znajduje się w kawiarni Ziemiańska, tylko jak skłonić do współpracy z policją Franciszka Fiszera? Na dodatek, ekstrawagancje młodej pani Drwęckiej sprawiają, że Jerzy nigdy nie wie co zastanie w domu, a często musi tam wracać natychmiast, rzucając dochodzenie.

Na finał, z pielgrzymki po sanktuariach maryjnych wracają babcia Irena i wujaszek Hiacyntuas, niezawodny weteran Powstania Styczniowego...
Tagi: Bogini z Labradoru | Jerzy Drwęcki | Konrad T. Lewandowski


Czytaj również

Ksin na Bagnach Czasu
Potwór u władzy
- recenzja
Ksin koczownik
W stepie szerokim...
- recenzja
Różanooka
W zastępstwie Ksina
- recenzja
Różanooka
Strzyga in love...
- recenzja
Ksin sobowtór
Kot po raz trzeci
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.