» Wieści » Blogosfera: Konwencja płaszcza i… poduszki?

Blogosfera: Konwencja płaszcza i… poduszki?

|

Blogosfera: Konwencja płaszcza i… poduszki?
Na swoim blogu o 7th Sea Ogre opisał bardzo ciekawy pomysł na urozmaicenie przygody bitwą… na poduszki. Opis ten może brzmi niepozornie, ale koniecznie przeczytajcie wpis – jest bardzo miodny i otwarty na różne przeróbki Mistrzów Gry. Gorąco polecamy lekturę i zostawianie komentarzy! Zachęcamy też do dzielenia się własnymi pomysłami na wykorzystanie propozycji Ogre'a i koncepcje rozwiązań mechanicznych.
Źródło: blog 7th Ogre
Tagi: 7th sea | Blogosfera


Czytaj również

Komentarze


~hallucyon

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
-11
Dzisiaj poduszki, jutro opluwanie się, a pojutrze bejsbole, co? Kretyński pomysł.
09-11-2009 00:22
Malaggar
   
Ocena:
-12
Hall, ośmieliłeś mnie to napisania komentarza (bałem się przekroczyć miesięczny przydział minusów)
Co się z ludzmi dzieje, że coraz głupsze pomysły przenoszą do RPG? Nadmierna aktywność słonka kochanego tak na nich działa? Czy może El Nino powoduje, że pewne babole ludzie wymyślają?
09-11-2009 00:55
Vukodlak
    To tak jak z ćpaniem, prawda?
Ocena:
-11
Zaczyna się od trawki i kończy na czymś mocniejszym. Tak niekiedy mam wrażenie, że działa tutaj podobna zasada. Nie wystarczają komuś wrażenia z sesji, to się łapie za kolejne udziwnienia. Plansze, figurki, znaczniki, poduszki - bez różnicy. Co się dzieje z tym RyPyGy w ogóle, że ludziom nie wystarcza już kostka i kartka, ale się muszą brandzlować jakimiś gadżetami?

Zaprawdę, dziwne sprawy. Albo się zabawę na siłę uduchawia (to jest Sztuka, SZTUKA!!!), albo intelektualizuje doszukując się różnych rzeczy i bawi w domorosłych naukowców, (szczególnie to widać po kulturo/literaturo-znawcach), albo nawet odmawia się temu znamion zabawy (to spełnianie się graczy i MG w profesjonalizmie grania i satysfakcji z dobrze wykonanej roboty, a nie jakaś infantylna zabawa).

Nie można już po prostu zejść do lochu i zabić tego cholernego goblina?

Mnie tylko cieszy fakt, że 90% graczy i miłośników RPG nie zagląda na Poltera i inne strony by pławić się w intelektualnych oparach fejmu. Oni po prostu kupują podręcznik, przychodzą do domu i grają - wypinając się na większość rzeczy, które są w sieci...

Ale każdy niech się bawi jak lubi.
09-11-2009 03:42
Sethariel
   
Ocena:
+12
Jakie gadżety??? Ktoś z was w ogóle przeczytał tekst na blogu?
09-11-2009 03:52
~pan lol

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
żal.pl tylu stałych komeńtatorów tego serwisu i tak psioczą a nawet artykułu nie przeczytali
09-11-2009 08:56
Chavez
   
Ocena:
+10
Ale wiecie chlopaki, ze ta bitwa na poduszki to ma sie dziac w swiecie gry? :P
09-11-2009 09:40
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+12
Mam nadzieję, że pierwsze komentarze to żart. Przerażacie mnie panowie.
09-11-2009 09:51
~bob_thorp

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+5
:D
Po całej serii przerażających komentarzy (nowy wh, H.P.L, poprawność polityczna i inne kluczowe problemy polskiego RPG) wisienka na torcie internetowego trollowania.
Niby jest poniedziałek i powinien być dół, ale chłopaki potrafią podnieść cukier we krwi.
pozdrawiam serdecznie!
09-11-2009 10:29
Rastif
   
Ocena:
+13
Bitwa na poduszki równią pochyłą do zabójstw i twardych narkotyków! Widzę wendety, samosądy, lincze, gwałty i wrzucanie koktajli mołotowa do mieszkań. Widzę sfrustrowanego gracza, który sięga po strzelbę ojca, bo strącono mu kapelusz. Widzę niekończące się kordony pogrzebowe i płaczące matki. I pomyśleć, że zaczęło się przez, jak to szyderczo określił autor notki, "mięciutkie poduchy". Toż to żadne poduchy, to zło w najczystszej postaci!
09-11-2009 10:34
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+10
Mi akurat pomysł się podoba, brakuje tylko jakiegoś wsparcia mechanicznego.
Atakowanie poduszką to pewnie broń improwizowana, ale jakieś reguły wspierające strącanie nimi kapeluszy by się przydały.
Swoją drogą szermierz pobity poduszką - bezcenne :D
09-11-2009 11:04
Kot
    @Adam
Ocena:
0
Najlepiej przez Stregę. :P
09-11-2009 13:22
Aesandill
   
Ocena:
0
Ciekawy pomysł.
Podoba mi się

Pozdrawiam
Aes
09-11-2009 15:07
Mayhnavea
   
Ocena:
+9
Kiedy przeczytałem komentarz hallucyona, myślałem, że to taki żarcik i prawie się zaśmiałem. Kiedy przeszedłem do Malaggara, lewa brew zaczęła mi lekko drgać. Vukodlak zaś wbił ostatni gwóźdź do trumny. Chyba sprawdza się pudelkowa prawda, że ludzie czytają tylko nagłówki (czasem leady) artykułów; na Polterze sprowadza się to do przeczytania wieści, może czasem tagów.

Niemniej cieszę się, że czytelniczy impas minął po trzech komentarzach :)))

@ Rastif:
LOL

@ Adam:
No właśnie ten brak jest zasygnalizowany w samym tekście, w komentach na blogu dałem swoją propozycję, ale fajnie by było poczytać inne propozycje. Bo w zasadzie – moim zdaniem – sam pomysł wykracza poza zabawkę w postaci bitwy na poduszki. Dla mnie to coś więcej, zachęta do robienia takich meta-wstawek (powiało domorosłym kulturo/literaturo-znawstwem? :D ), czysto zabawowych scenek ślizgających się po granicy powagi i wiarygodności świata. Wszak to, że banda ęą monteńskich dworzan zaczyna taplać się w pierzu spowodowane jest tym, że na sesji są gracze i oni mogą to sobie inicjować i czerpać z tego przyjemność.

Kiedyś Magda Reputakowska na sesji urządziła taką zabawę, że gracze (4) podzielili się na dwie grupy (mężczyźni i kobiety, zarówno w rl jak i grze), po czym zmierzyli się w tańcu. Oczywiście wszystko miało tło romansowe, było bardzo fajne i… miało swoją osobną mechanikę, której wykorzystanie ten jeden raz podczas tej sceny dało wszystkim kupę radochy.

Tak samo w przypadku pomysłu Ogre'a, myślę, że wszystkie takie rozwiązania mechaniczne można zaaplikować i na inne rodzaje mniej lub bardziej poważnych konfliktów.


A już za tydzień w Almanachu 7th Sea zapierające oddech w piersi, mrożące krew w żyłach i rozbijające kamienie w nerkach artykuły:
Bitwa na śnieżki! – zabaw się w Matuszkę Zimę i natrzyj śniegiem uszy Mistrzowi Gry;
Łkanie, chlipanie i okaleczanie – o Prawdziwym Cierpieniu i wczuwaniu się w postać na mrocznej sesji w Eisen;
Szydełkowanie dla Streg cz. 1 – podstawowe pojęcia, pierwsze kroki: łańcuszek, półsłupek, oczko ścisłe. Zrób woreczek na kości swojemu MG i zdobądź dodatkowe PeDeki!

Ćwiczcie palce do komentowania :)
09-11-2009 21:03

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.