23-10-2009 10:53
Karnawał Blogowy #5 – Nie dymaj swoich współgraczy…
Odsłony: 8
…a przynajmniej nie w kwestii sesji.
Napiszę krótko, pomysł wskoczył mi do głowy zgoła impulsywnie pod wpływem nagłej frustracji, która dotyczy mej obecnej drużyny oraz drużyny, którą chciałem reaktywować (a dokładniej – uczestniczyć w jej reaktywacji).
Zasady, które wydają się dla mnie najistotniejsze, a to ze względu na to, że w mym lubońskim gronie były nagminnie łamane, to: jako prowadzący, nie dymaj swoich graczy, jako gracz nie dymaj innych graczy i prowadzącego.
Rozumiem przez to tyle, że:
- lepiej umówić się ze szczerością, że sesja odbywać się będzie raz w miesiącu, niż umówić się, na „co tydzień” a potem wykręcać się (bo konwent, bo koledzy, bo egzamin).
- jeżeli cały team umawia się na konkretną konwencję, nie starasz się jej przełamać.
- przychodzisz na sesje regularnie albo nie przychodzisz wcale.
- nie przeszkadzasz w grze współgraczom głupimi zachowaniami.